Pewnie są tutaj fani serii diablo, więc być może rozgorzeje jakaś dyskusja. Przez ten weekend ma miejsce open beta. Premiera planowana na 6 czerwca.
Moje wnioski po przegraniu ok 20h? Sztos :) IMO zapowiada się najlepsza część z całej serii. Fabuła, różnorodność buildów, mroczny klimat - sztos. D4 to taka hybryda d2 + d3. System d3 rozszerzony o mroczny klimat d2.
Największym minusem jest system skalowania poziomu trudności mobów, który skaluje się automatycznie z rozwojem postaci. Rezultat? Kompletnie nie czuć rozwoju po znalezieniu co raz to lepszych przedmiotów, gdyż moby giną w tym samym czasie co kilka leveli do tyłu ze znacznie gorszym ekwipunkiem. Być może BL to zmieni we finalnej wersji.
W ogólnym rozrachunku tytuł wywarł na mnie pozytywne wrażenie i już dzisiaj wiem, że kupię tą grę w dniu premiery.