Najwyższa inflacja od 22 lat

3

Mamy nowy rekord. Inflacja w styczniu wyniosła 9,2% rok do roku.

Porównanie z krajami regionu:

  • Litwa 12,2%
  • Estonia 11,7%
  • Czechy 9,9%
  • Słowacja 8,5%
  • Węgry 7,9%
  • Niemcy 4,9%

Z dobrych informacji wzrost PKB w IV kwartale rok do roku wyniósł 7,3% czyli trzeci najwyższy odczyt od 22 lat.

7

dzieki za info

4

Rozniez dziekuje

0

Co ma wzrost PKB do inflacji? Że średnio każdy zarabia o 7,3% więcej niż rok temu?

0

Wg jakiego wskaźnika były liczone te dane?

6

Rozdawnictwo tak pięknie kwitnie (:

1

Jeśli zamknęli mi firmę w 2020 roku zarobiłem tylko 100k i mając wywalone w 2021 roku na lockdown zarobiłem 150k to statystycznie wzrost pkb na osobę w mojej rodzinie wyniósł 50%? Logiczne

3

Z dobrych informacji wzrost PKB w IV kwartale rok do roku wyniósł 7,3% czyli trzeci najwyższy odczyt od 22 lat.

To jest wyraźne odbicie po pandemii, ale i tak trzeba pamiętać, że 2020 mieliśmy na minusie

wykres PKB

Źródło: https://www.bankier.pl/gospodarka/wskazniki-makroekonomiczne/pkb-rdr-pol

3

@ledi12: Owszem. MFW w trakcie pierwszego lockdownu zalecił wszystkim bankom centralnym dodrukowanie 10% więcej waluty w celu walki z pandemią. W Polsce pojawiły się zwolnienia z ZUS oraz bezzwrotne dotacje.

Nazywa się to "helicopter money" (termin wymyślił Milton Friedman) i jest to niekonwencjonalna polityka pieniężna stosowana w sytuacji gdy gospodarka znajduje się w pułapce płynności czyli przy występujących jednocześnie zerowych stopach procentowych oraz recesji.

@Sarrus: Zgadza się, to odbicie po recesji w trakcie pandemii. Gdyby nie lockdowny nasza gospodarka wzrosłaby przez te dwa lata o około 3% więcej.

0

Wysoka inflacja jest teraz na całym świecie, a głównym jej powodem są wysokie ceny ropy i energii. I czemu się tu dziwić, wzrost cen energii i paliw to wzrost cen wszystkiego. Pandemia też zrobiła swoje. I niech sobie podnoszą stopy nawet do 50%, nic im to nie da, co najwyżej upadające firmy. Ale za to banki będą zarobione.

0

A co jeżeli pandemia została wywołana celowo, by m.in. wywołać inflację i spłacić globalny dług?

0

@MiL: Tak Japonia 0.8%, Szwajcaria 1.6%, Norwegia 3.2%, Finlandia 3.5% . Inflacja jest przede wszystkim u największych drukarzy i przestań opowiadać głupoty że na całym świecie bo zapewne znajde jeszcze pare przykładów.

1

@MiL: Inflacja jest na całym świecie, ale w niektórych krajach niższa, a w niektórych wyższa. Jesteśmy w tej drugiej grupie. Jeżeli przez ostatnie ~15 lat pompuje się pieniądze w gospodarkę, to musiały się w końcu przelać. Oczywiście spadek dostępności dóbr jest jedną z jej przyczyn, ale nie jedyną. Stopy procentowe, z czystej matematyki powinny być na poziomie zbliżonym do inflacji, żeby istniał jakikolwiek powód do trzymania gotówki w banku. Z braku możliwości ulokowania gotówki za sensownym wynagrodzeniem (czyli w okolicach realnego 0%) i znikomym ryzyku, kasa ląduje na rynku - akcje, zakup dóbr konsumpcyjnych itd.

6
kosmonauta80 napisał(a):

A co jeżeli pandemia została wywołana celowo, by m.in. wywołać inflację i spłacić globalny dług?

I jak idzie spłacanie tego długu?

1
kosmonauta80 napisał(a):

A co jeżeli pandemia została wywołana celowo, by m.in. wywołać inflację i spłacić globalny dług?

Obejrzyj sobie proszę "Hidden Secrets of Money" Mike'a Maloneya (jest na youtube). Teraz pytanie, jak chcesz spłacić dług większym długiem?
Jak chcesz spełnić niewykonalną obietnicę? Możesz albo obiecać więcej i wymyślić większe powody, dla których ktoś miałby dalej trwać w wierze w Twoją obietnicę, lub przyznać się do błędu (i stracić swoją wiarygodność).

Co do helicopter money którą Państwa dostają "w związku z covid19".... to wystarczy 10 minut, nawet na WIKI żeby zobaczyć że CARES act w US był przygotowany w styczniu 2019... a pandemia była dobrym "powodem", żeby ludzie uwierzyli że ma to sens (aż nawet zmienili nazwę na Coronavirus Aid, Relief, and Economic Security Act) hahahaha.

Oczywiście, każda kolejna wymówka musi być jeszcze większa!

EDIT: CARES act w oryginalnej formie przewidywał mniejszą kwotę niż ten rebrandowany na covidowy. W związku z "repo crisis" we wrześniu 2019 ustanowili wyższą kwotę.

EDIT2: BTW jakby ktoś chciał się dowiedzieć z grubsza na co z grubsza kierowane były środki z obietnicy CARES Act i następujących po niej 2 kolejnych obietnic: https://www.investopedia.com/coronavirus-aid-relief-and-economic-security-cares-act-4800707

6
MiL napisał(a):

Wysoka inflacja jest teraz na całym świecie, a głównym jej powodem są wysokie ceny ropy i energii. I czemu się tu dziwić, wzrost cen energii i paliw to wzrost cen wszystkiego. Pandemia też zrobiła swoje. I niech sobie podnoszą stopy nawet do 50%, nic im to nie da, co najwyżej upadające firmy. Ale za to banki będą zarobione.

  1. Kłamstwem jest stwierdzenie, że "wysoka inflacja jest teraz na całym świecie". Jak podał @Haskell - w Niemczech inflacja wynosi 4,9% (to nie jest wysoka inflacja), a są także kraje, gdzie jest ona całkiem niska (np. w Francji - 3,3%, w Finlandii - 2,2%).
  2. Tak, wysoka inflacja jako taka spowodowana jest głównie kryzysem energetycznym.
  3. Nieprawdą jest, że kryzys energetyczny jest jedynym powodem wysokiej inflacji w Polsce. Jedną z przyczyn wysokiej inflacji w Polsce jest polityka - nadmiar gotówki na rynku oraz niski współczynnik inwestycji.
  4. Banki zarabiają dużo więcej przy niskich stopach procentowych niż przy wysokich. Bierze się to z prostego faktu - banki zarabiają na przepływie pieniądza, a tani pieniądz sprawia, że przepływ jest szybszy.
  5. Podwyżka stóp procentowych doprowadzi do obniżenia inflacji. Co prawda nie można w ten sposób zbić inflacji poniżej poziomu, który "gwarantują" czynniki zewnętrzne, ale spadek może spokojnie zaistnieć.
0

Oliver bywa hit or miss, ale tym razem bardzo interesująco i zarazem zabawnie przedstawił problem spirali inflacyjnej. Problem spirali, jak można się domyślić, ma większą złożoność, niż to jest generalnie przyznawane i sami ekonomiści nie mają adekwatnych modeli predykcyjnych. Dużo mi wyjaśnił. Gorąco polecam.

0

Inflacja w Polsce bije kolejne rekordy. W ostatnim odczycie wyniosła 17,2% rok do roku, a inflacja bazowa bez żywności i energii 10,7%.

Co ciekawe Czesi i Słowacy nadal masowo jeżdżą do nas na zakupy, ponieważ u nas paliwo, papierosy czy artykuły spożywcze są dużo tańsze niż u nich:
https://streamable.com/rd7ktq

0

Moim zdaniem na przełomie roku stopy polecą na ponad 10% a jak nie to inflacja na 30% także ciekawie się robi ciekawie :)

0

Za mało się jeszcze stało, żeby inflacja spadła. Kredyty poniżej inflacji, bezrobocie niskie i przynajmniej część firm daje podwyżki, w cholerę zaoszczędzonej kasy, której żal nie wydać skoro i tak inflacja ją zżera.

0

Jakiś ekspert z rządu mówił ostatnio, że nie ma powodów, aby inflacja rosła, bo spadła ilość gotówki w obiegu.
Tak więc ja jestem spokojny.

2

@somekind: dopiero jak rząd uspokaja to wtedy trzeba się zacząć martwić

0

Czyli trzeba brać kredyty na stałe oprocentowanie, od razu inwestować w krajach gdzie nie ma zagrożenia inflacją i liczyć na hiperinflację w PL.

2

Az mi sie dziecinstwo przypomnialo. Chociaz wtedy bylo gorzej. Zobaczcie sobie tabelke z inflacja na samym dole: https://pl.wikipedia.org/wiki/Plan_Balcerowicza

Tutaj wiecej wykresow: http://gospodarcza.blogspot.com/2013/04/inflacja-w-polsce-w-latach-1950-2012.html

3
WhiteLightning napisał(a):

Az mi sie dziecinstwo przypomnialo. Chociaz wtedy bylo gorzej.

Wtedy było źle i się polepszało.
Teraz jest odwrotnie - a więc gorzej. A do tego zamiast ekonomistów za finanse odpowiadają u nas populiści, ignoranci finansowi i ich znajomi (bo przecież żona to nie rodzina).

0

Może i się polepszało, ale to nie świadczy o wyższych kompetencjach ówcześnie rządzących, bo sytuacja międzynarodowa była inna niż dziś. A z tym polepszaniem to też tak nie do końca zresztą.

4

Bitcoin all in.

0

GPW
budżet Polski ok. 600 mld., obiecane kredyty i zwroty z UE 750 mld.
2023 listopada wymieni się władza i PO jako pupilki Niemiec dostaną te 750 mld.. Złotówka wzmocni się i zaleją forsą rynki.

1

Wydaje mi się że najlepszym wyjściem jest wydawanie wszystkiego na bieżąco. Zostawić sobie tylko małą poduszkę bezpieczeństwa na koncie, w zależności od potrzeb, tak żeby w razie czego było za co żyć i spłacać zobowiązania przez powiedzmy pół roku. No i dobrym pomysłem jest zarabianie w walutach obcych.

1

Inflacja w październiku pobiła rekordowy odczyt z września br, teraz wynosi 17,9% rok do roku. Przypomnę, że w październiku 2021 inflacja wyniosła 6,8%. Zatem koszyk produktów o wartości 1000 zł w październiku 2020, w tym roku po dwóch latach kosztuje już 1259 zł.

W wyniku pandemii cały świat ratował korporacje ogromnym dodrukiem i zadłużeniem, ale dalej zadłużać się już nie da i przyszedł czas spłaty. Najlepszym przykładem, że już się nie da jest odwołanie przez BGK sprzedaży obligacji 6 i 10 letnich, pomimo oprocentowania 8,25% w skali roku. Jeszcze rok temu rentowność polskich obligacji 10-letnich wynosiła poniżej 3%...

Teraz czeka nas twarde lądowanie, zapnijcie pasy!

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1