Pracodawcy wymagają najczęściej 3 lat doświadczenia od Juniora, 5 lat od Mida i 8 lat od Seniora.

0

Niestety nie, tutaj 3 lata to już dla wielu jest senior.

2

Ten artykuł oparty jest na dość słabej przesłance, że to, co jest napisane w ofertach pracy, odzwierciedla w 100% rzeczywistość rynku pracy.

To tak jakby ktoś robił badania oceniające skuteczność proszków do prania, oceniając je tylko po tym, co pokażą w reklamie w TV. Albo jakby ktoś oceniał skuteczność środków na grypę oceniając po tym, jak bardzo opakowanie jest kolorowe.

Lepsze badanie byłoby gdyby faktycznie wysyłali CV do tych firm i np. badali w jaki sposób lata doświadczenia w CV przekładają się na to, czy kogoś zaproszą na rozmowę (to, że w ogłoszeniu jest napisane np. 4 lata doświadczenia nie znaczy, że nie zaproszą kogoś z mniejszym xp). A potem, żeby sprawdzali dalej, czy faktycznie ktoś z mniejszym czy większym xp ma większe czy mniejsze lata doświadczenia.

Co prawda tam niby piszą, że Based on our analysis, you can successfully apply to jobs if you’ve got ±2 years of the required experience. ale to mi się trochę nie zgadza. Może przeczytałem za bardzo po łebkach ten artykuł, ale dla mnie to wygląda jak wniosek z kosmosu trochę. Piękne wykresy i niby "naukowe" badania, ale wnioski dość anegdotyczne, nie wydaje mi się, żeby te wnioski wypływało z tych wykresów.

Tak jakby ktoś nie mógł się zdecydować, czy pisze naukowe podsumowanie badań, czy subiektywną publicystykę.

2

mnie zatrudniaja teraz na regulara, a mam poziom juniora - bierze sie to stad, ze np. klient WYMAGA zeby zatrudniono 5 programistow i jednego starszego (bo np. rozszerza dzialalnosc) - wiec firma im nie zaoferuje juniora, natomiast juniorowi powie, ze dostanie pozycje regulara (z pensja troche za wysoka jak na juniora, ale na regulara to slaba), a ten sie cieszy bo w cv bedzie mial juz "programista" a nie "junior" - kady "korzysta"

3
wulc napisał(a):

mnie zatrudniaja teraz na regulara, a mam poziom juniora - bierze sie to stad, ze np. klient WYMAGA zeby zatrudniono 5 programistow i jednego starszego (bo np. rozszerza dzialalnosc) - wiec firma im nie zaoferuje juniora, natomiast juniorowi powie, ze dostanie pozycje regulara (z pensja troche za wysoka jak na juniora, ale na regulara to slaba), a ten sie cieszy bo w cv bedzie mial juz "programista" a nie "junior" - kady "korzysta"

Zapomniałeś o kliencie :P

0

klient ma dawac piniondz a nie zrzedzic haha

0

5 lat to już senior? xD

0

Hmm, za to przy 10 latach doświadczenia liczba wszystkich trzech kategorii "Jobs" dąży do zera bo liczba przyjęć w tej kategorii wiekowej również dąży do zera :D

0

serio ktos poza HRem zwraca uwagi na te tytuly? Bardzo mi sie spodobalo co lata temu na konferencji powiedzial Wojtek Seliga, ze mozesz dostac nazwe stanowiska "lazy developer", to nie ma znaczenia, liczy sie tylko co mozesz dla nich zrobic, co potrafisz.
Chyba kazdy zna goscia, ktory to przyszedl do pracy, nauczyl sie tego co bylo potrzebne i siedzi w projekcie juz x lat, jednoczesnie osiagajac (za "wysluge") seniora, ale wiedzy na seniora to tam nie ma bynajmniej.

2
Smutny Kot napisał(a):

Chyba kazdy zna goscia, ktory to przyszedl do pracy, nauczyl sie tego co bylo potrzebne i siedzi w projekcie juz x lat, jednoczesnie osiagajac (za "wysluge") seniora, ale wiedzy na seniora to tam nie ma bynajmniej.

E tam gościa - są całe firmy pełne takich seniorów.

0
somekind napisał(a):
Smutny Kot napisał(a):

Chyba kazdy zna goscia, ktory to przyszedl do pracy, nauczyl sie tego co bylo potrzebne i siedzi w projekcie juz x lat, jednoczesnie osiagajac (za "wysluge") seniora, ale wiedzy na seniora to tam nie ma bynajmniej.

E tam gościa - są całe firmy pełne takich seniorów.

Ale czemu znowu szkalujesz ten biedny, niczemu nie winny Comarch? xD

0

Nie sądzę, aby w Comarchu tak było. To cecha raczej średniej wielkości software housów i innych outsourcingów, a czasem firm produktowych.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1