Alergia - biorezonans vs szczepienia?

0

Hej, mam to nieszczęście bycia alergikiem - konkretnie jest to pylenie, okres maja/czerwca.

Byłem przekonany, że alergia z wiekiem będzie słabła, ale praktycznie nie ma poprawy.
Chcę podjąć próbę odczulania, z początku myślałem o tradycyjnym odczulaniu poprzez szczepienia, nie mniej ostatnio wyczytałem alternatywną medoe jaką jest biorezonans.

Plusem jest na pewno to że nie ma bezpośrednio ingerencji w krew, brak skutków ubocznych. Minusem pewnie to, że nie jest potwierdzona naukowo.

Chciałem zapytać czy jest jakiś alergik na forum który próbował biorezonansu, ma jakąś opinie i mógłby się nią podzielić?

3

Warto zapoznać się czym jest biorezonans - nie ma on nic wspólnego z medycyną ;) Kiedyś byłem, bo żona chciała żebym poszedł i to jest najlepsza definicja "wyrzucenia pieniędzy w błoto". Lepiej Ci wyjdzie kupić dwa mega kubełki w KFC, bo chociaż coś z tego będzie ;)
Nie mam alergii, więc się nie znam też na medycznych sposobach walki. Mój szwagier ma i często po prostu bierze na to zyrtec.

1

Jestem aleregkiem, z wiekiem nic się nie zmienia. są lata, że nie dokucza bardzo, a czasami jest masakra.

Kilka lat bralem jakieś zastrzyki na odczulanie, efekt żaden więc odpuściłem. Nauczyłem się akceptować, że te kilka tygodni w roku jest słabo. Jak bardzo dokucza to biorę jakąś tabletkę na alergię, ale to sporadycznie, bo z doświadczenia wiem, że po kilku dniach efekt mizerny, a człowiek chodzi zaspany i ma duże łaknienie. Raz na czas jednak się sprawdza i przynosi ulgę.

Chętnie się dowiem czy ten biorezonans ma jakąś skuteczność. Szczerze wątpię. Raz korzystałem z biorezonansu do rzucenia fajek, trzeba było kupić za te pieniądzem wagon fajek wyszłoby taniej ;)

0

@Pipes: Prawdopodobnie masz racje, mnie kusi mimo wszystko żeby spróbować, koszt testów to 130zł, +50 odczulanie, także nie jest to majątek :)

Jest placówka tj. MedicPoint (to nie reklama) w Katowicach, zdziwiłem się ogromem pozytywnych opinii na temat odczulania.

2

Takie placówki mają dobre opinie bo trafiają tam w 95% ludzie już odpowiednio nastawieni.
Z powodów których nie chcę tu przytaczać nie odpowiem Ci wprost na pytanie czy warto, ale zasugeruję coś innego - poszukaj w sieci hasła "działo orgonowe" bądź "chembuster". Poczytaj co to, co piszą o tym ludzie i jak się tym fascynują. W fotel zwłaszcza wbijają filmy na YT. Jeśli wg Ciebie to ma sens i działa, to biorezonans też Ci pomoże :D
(tak, to ta sama grupa użytkowników i odbiorców)

0

Jeśli to tylko katar sienny i niekoniecznie jego skrajna postać, to wypróbuj sprej, na przykład Polcrom. (Tyle że według ulotki należy zacząć na 2 tygodnie przed wystąpieniem pierwszych objawów). Ja z jego powodu zrezygnowałem z odczulania. Oczywiście, odczulanie lepsze, bo załatwia sprawę na lata (u mnie – robiłem je raz – 8 albo 9), tyle że trzeba trochę poumawiać się i pojeździć, a mnie się nie chciało.

1

Biorezonans jest dobry, ale podobno jeszcze lepiej działa woda energetyzowana kryształami orgonitu.

Unikaj szczepień i wszystkiego, co proponuje medycyna głównego nurtu. Oni siedzą w kieszeni koncernów farmaceutycznych i nie chcą leczyć, tylko zarabiać pieniądze.

1

Też mam, albo w sumie miałem problem z alergią - od maja do sierpnia byłem praktycznie wycięty z życia, nawet nie mogłem prowadzić auta bez klimatyzacji, która by chociaż trochę filtrowała powietrze.
Odkładałem odczulanie w czasie, bo wiedziałem, że to wiąże się z regularnymi zastrzykami, a nawet nieregularne zastrzyki raz w roku nie są mi po drodze, więc się męczyłem :P

W końcu narzeczona już na tyle długo mnie przekonywała, żebym coś z tym zrobił bo nie wytrzyma, że poszedłem do alergologa i się dowiedziałem, że jest opcja odczulania bez zastrzyków, co mnie kupiło od razu, jak każde stwierdzenie "może pan pominąć zastrzyki".

Nie będę tu mówił nazwy, bo ani nie chcę reklamować (może jest więcej preparatów tego typu), ani nie chcę żadnego leku polecać, bo nie jestem lekarzem.
Działa to tak, że zamiast chodzić co 2-3 tyg do przychodni po prostu codziennie nakładam sobie coś w płynie pod język i to się pewnie wchłania przez śluzówkę itp (za słabo słuchałem lekarza, żeby powiedzieć szczegóły :P )
Nie ma na to refundacji, więc cenowo boli, z tego co pamiętam to jest kwestia ~100 vs 2000zł/rok w porównaniu "zastrzyki vs ta opcja". Podobno minimum 3 lata to mam brać, ale zacząłem rok temu i od razu było DUŻO lepiej, w sumie teraz tylko jak łażę po parku w gorącą pogodę, alejkami pełnymi zielska, to zdarza mi się kichnąć. Wcześniej to było morze łez i zużywanie chusteczek kilogramami.

0

Mam silna alergię na pyłki traw. W teście histamina (czyli kontrola +) odczyn na 7mm, pyłki traw na 12 mm!

Biorę:

  1. Telfexo / Telfast 180 mg raz na dobę. Nie usypia tak jak Zyrtec (kto w ogóle w tych czasach przypisuje Zyrtec?! toż to lek starej generacji). Działa nieźle, ale nie jest wystarczający w szczycie pylenia.

  2. Wspomagająco krople do nosa na bazie budesonidu lub innej substancji o podobnym działaniu np. Avamys, Fanipos (potocznie - steryd). Działają bardzo skutecznie ale dopiero od 3. dnia stosowania, więc nie należy za szybko przerywać. Dawke można stopniowo zmniejszać tj. zwykle nie biorę maksymalnej na którą pozwala ulotka. Oczywiście wymagana recepta.

Razem 1+2 i praktycznie nie mam alergii, mogę jeździć na rowerze po lesie, siedzieć w ogrodzie itp. Nie widzę potrzeby odczulania.

2

Też jestem alergikiem, zwykle od maja do września jest słabo, byłem odczulany lata temu - efekt jest średni, nawet z lekami kicham, z nosa się leje, czasem pieką oczy... z drugiej strony przed odczulaniem nieraz praktycznie nie widziałem na oczy przez łzawienie i pieczenie, a tyle chusteczek, ile zużywam teraz w tydzień mogło mi nie wystarczyć do końca dnia. Pomogło? Niby trochę, ale nie wiem czy za tę cenę było warto - jak pamiętam, zdjęli w pewnym momencie refundację i cyk, parę stów za zestaw wystarczający na... nie pamiętam ile dawek, ale w skali kilku lat odczulania wyszło sporo.

Przypuszczam, że diabeł tkwi w prawidłowym przechowywaniu szczepionki - w pewnym momencie szpital uznał, że nie ma sensu trzymać pacjentom tych szczepionek w prawidłowych warunkach, skoro pacjenci mogą je sobie wozić autobusami w upale albo nosić cały dzień w szkolnym plecaku.

Przy okazji obostrzeń i obowiązkowego noszenia maseczek odkryłem, że trochę pomagają przetrwać wśród traw i drzew, także nawet jak nie trzeba, to w upały nieraz popylam w masce na zewnątrz.

0

Bilaxten (bilastyna) - Bilastyna jako lek przeciwhistaminowy II generacji - trzeba zapoznać się z interakcjami, jakikolwiek lek przyjmujesz!
Takie leki bierze się z rana na pusty żołądek - przed sniadaniem. Może masz za slabą dawkę, albo musisz przyjąć 2x / 3x dziennie - zapytaj lekarza.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1