Obowiązkowe szczepienia jako broń MZ

Byliście tacy aroganccy, tak wyzywaliście tu mnie od foliarzy, więc proszę bardzo:

https://www.mdpi.com/1999-4915/13/10/2056/htm

Będą was szczepić (już to zrobili) preparatem, który upośledza mechanizm samo poprawności i integralności DNA (który to wyłapuje błędy np: przy replikacji). Wasze komórki wymieniają się całkowicie przez okres ok 7 lat, przez który to czas będziecie dostawać kolejne boostery i kolejne szczepionki aż umrzecie. Dane opublikowane przez Uniwersytet w Sztokholmie. Teraz już nie możecie temu zaprzeczyć.

Ci natomiast, którzy przeżyją, przyjmą znak bestii:

https://patents.google.com/patent/WO2020060606A1/en

Nie podążam za żadnym systemem religijnym, jednak chcę wam zacytować Biblię:

(...) otrzymują znamię na prawą rękę lub na czoło
17 i że nikt nie może kupić ni sprzedać,
kto nie ma znamienia -
imienia Bestii
lub liczby jej imienia.
18 Tu jest [potrzebna] mądrość.
Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy:
liczba to bowiem człowieka.
A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć.

Numer patentu 666, chip krypto walutowy, zintegrowany z funkcjami życiowymi, będziecie zalogowani do 5G jak telefony i jak telefony będą mogli was wyłączyć. Nanotechnologia jest już przetestowana i gotowa do użycia ale to, co nie jest gotowe to prawo, ale ono zmienia się na waszych oczach.

aż umrzecie

Wszyscy umrzemy.
Co za różnica kiedy i od czego?

sehanine napisał(a):

Wszyscy umrzemy.
Co za różnica kiedy i od czego?

No akurat kiedy to jest istotne. Mniej od czego.

xD

sehanine napisał(a):

Wszyscy umrzemy. Co za różnica kiedy i od czego?

Różnica jest ogromna. Można umrzeć jak Budda, odejść jak cywilizowana istota albo jak gadająca maupa na raka po szczepionce. No za wyjątkiem tych, którzy dostali od niej natychmiast zapalenia mięśnia sercowego, paraliżu czy zakrzepicy, zaszczepion, umarł i pogrzebion xD

Tutaj macie oficjalne info, które mówi ile ludzi zmarło na covid-19 (oczywiście jest bardzo mocno zawyżone), ale to nie istotne. Uprościmy sytuację i zaokrąglimy to do 6M. Zatem jak sobie ktoś policzy, wprowadzacie a właściwie inaczej, dajecie sobie wprowadzać obowiązkowe szczepienia przeciwko czemuś, co ma 99.9% przeżywalności - bo nie każdy się zaraża i nie każdy umiera. % więcej umarło od szczepionek niż na covid-19. Czy wy macie mózgi? :)))

https://www.worldometers.info/coronavirus/coronavirus-death-toll/
Populacja Ziemi: 7.9 miliarda mieszkańców. Stan: rzekomo globalna epidemia jakiejś śmiertelnej zarazy, która w rzeczywistości zabija tylko 0.1% mieszkańców i te dane są zawyżone, bo sam dodałem do 5.2M, 800k z powietrza ot tak i zrobiłem z tego 6M: ). W rzeczywistości szacuję, że ok 1M zgonów, de facto z powodu wirusa, to dana bliska prawdziwej.

@Mangustastream:

albo jak gadająca maupa na raka po szczepionce.

xD xD :D :D :D :D

tak wyzywaliście tu mnie od foliarzy

Nie, po prostu jesteś chory psychicznie i powinieneś się leczyć. Foliarstwo jest jakby skutkiem twojej choroby.

Z pamiętnika niezaszczepionego, rok 2023:

Dla nas niezaszczepionych zaczęło się pasmo udręk. Ustawy covidowe następowały jedna po drugiej i nasza wolność została bardzo ograniczona. Niezaszczepieni muszą nosić opaskę; niezaszczepieni muszą oddać swoje rowery; niezaszczepionym nie wolno do tramwaju; niezaszczepionym nie wolno do auta, także do prywatnego; niezaszczepieni mogą robić zakupy tylko od godziny 15.00-17.00; niezaszczepieni nie mogą chodzić do fryzjera; niezaszczepionym nie wolno być na ulicy od godziny 20.00 wieczorem do 6.00 rano; niezaszczepionym nie wolno przebywać w teatrach, kinach ani innych miejscach służących rozrywce; niezaszczepionym nie wolno na basen, ani tym bardziej na korty tenisowe, boisko hokejowe czy inny teren sportowy; niezaszczepionym nie wolno wiosłować; niezaszczepionym już nie wolno publicznie uprawiać żadnego sportu.

Chyba że zatrzymamy jescze to szaleństwo

.andy napisał(a):

@Mangustastream:

Foliarstwo jest jakby skutkiem twojej choroby.

Masz rację, foliarstwo jest skutkiem twojej choroby a chorujesz na postępową głupotę:) To za mną stoją badania uniwersytetu w Stokholmie, a za tobą zgony po szczepionkach w prasie. Więc szczekaj sobie ile chcesz, twoje komórki już replikują się z rakiem tylko proces będzie widoczny za kilka lat - masz to na co zasłużyłes - każdy podobno tak ma.

Nie no nie szczepić się? Przecież ten specyfik nie tylko chroni przed świrusem, ale jeszcze chroni przed wszelkimi nieszczęśliwymi wypadkami. Świadczą o tym statystyki NOPów. Ostatnio jak patrzyłem na stronie MZ, było 16tyś na jakieś 40mln dawek. Biorąc pod uwagę, że NOPem jest dowolne negatywne zdarzenie medyczne (choćby samochód potrącił) w ciągu miesiąca od podania szczepionki. Zdrowy rozsądek podpowiadałby, że powinniśmy mieć co najmniej kilka tysięcy śmiertelnych NOPów (w tym czasie zmarło ok 450-500 tyś ludzi, połowa zaszczepiona, liczę ok 1/12 prawdopodobieństwa na zbieg okoliczności danego zgonu ze szczepieniem — daje ok. 18,7tyś), a tu nie ma żadnego zgonu. Zaszczepieni tylko dostają zaczerwienienia w miejscu ukłucia i więcej nie chorują. Magia!

elwis napisał(a):

Zaszczepieni tylko dostają zaczerwienienia w miejscu ukłucia i więcej nie chorują. Magia!

Nie wiem po co kłamiesz demonie, skoro mogę cię bardzo łatwo ośmieszyć - oto kropla w morzu, kto umarł po szczepieniu:
https://www.theguardian.com/media/2021/aug/26/bbc-presenter-lisa-shaw-died-of-astrazeneca-covid-vaccine-complications-coroner-finds

Szczypoentuzjaści dzisiaj biorą trzecią działkę a za pół roku będzie mowa o piątej.

Póki jest taki popyt to to się nigdy nie skończy.

Polecam się nie szczepić w ogóle na żadne choroby, nie szczepić nowo narodzonych dzieci też na nic. Ciekawe co się wtedy stanie...

@scibi_92: To troszkę nie tak :D

• jutro pojawia się nowy wirus - jego rolą jest w wiekszosci przypadkow zapisanie na pulpicie fotki jarosława, w najgorszej opcji, nastepuje szyfrowanie dysków
• wirus atakuje tylko użytkowników Windowsa Vista
• wirus jest trudny do wykrycia, izolacji
• kilka tygodni później pojawiają się update'y do antywirusów, ktore reklamuja, ze pozbeda sie tego syfu raz na zawsze
• tylko, ze ani nie zapobiegają przed złapaniem wirusa, ani jakoś specjalnie nie fixują jego efektów (jednym usuwa fotkę jarosława, innym nie)
• rząd panikując chwali update'y - nawet każe je instalować osobom nienarażonym, np Windowsiarzom 11, czy Ubuntowcom. A nawet mobilkom w lesie na świeżym powietrzu bez wifi
• gorzej.... chcesz zainstalować starego winampa albo wejsc na netflixa? Niestety.... teraz to niedozwolone, bo nie masz update'a
• wirus też mutuje, więc po 3 miechy wychodzi nowy update ale jakos nadal nie pomaga, rząd chce żebyś systematycznie pobierał nie wiadomo jakie update'y, ktore nie wiadomo co i nie wiadomo jak robią
• jedyne co robi antyvirus - to zmienia fotke jaroslawa, na jacka, wiec masz lagodniejsze objawy.
• aaa no i ten wirus nie atakuje miedzy godzina 22 a 6, w sylwestra, w dzien wszystkich swietych, na rocznice smolenska itp itd....ogolnie taki smart-virus :D
• no i jeszcze jak pracujesz w firmie, i chcesz zglosic ze masz zainfekowanego lapka, to Ci support powie "no sorry, ale chorych laptopow nie obslugujemy, zrobimy video-porade"

Kto obali moją tezę: szczypawka wyłącza, a czasem likwiduje w organizmie system "wczesnego ostrzegania", czyli objawy poprzedzające np. atak serca, udar itd., np. wysoką temperaturę, migotanie serca itp., uniemożliwiając ratowanie życie, czyniąc ze zgonu zdarzenie nagłe, niespodziewane, a potem, w efekcie, nieprzewidywalne zejście z tego świata.

Przypomnę chwyt marketingowy koncernów farmaceutycznych: szczypawka nie chroni przed zakażeniem, ale prawie w 100% pozwala łagodnie przejść COVID-19, chroniąc przed zgonem. Sami oceńcie, ile jest w tym prawdy, a ile fałszu.

Przypomnę, że jeśli w samolocie zostanie wyłączona kontrolka sygnalizująca uszkodzenie systemu nawigacji, to w sytuacji kryzysowej, nie mając wiedzy, że coś jest nie tak, doprowadzimy do katastrofy lotniczej. Jeśli w samochodzie nie zadziała kontrolka sygnalizująca brak oleju silnikowego, to "serce" samochodu padnie natychmiast. Podobny skutek będzie, gdy nie zadziała czujnik przeciwpożarowy, czy ochronnik przeciwprzepięciowy.

Podsumowanie tego tematu

@mastercc: zgodnie z Brzytwą Htichensa obalam twoją tezę.

To było łatwe.

Andreas Noack - wybitny specjalista ds grafenu - zamordowany 4 dni po opublikowaniu wideo ostrzeżenia przed szczepionkami. Link na bitchute: www.bitchute.com/video/X9oMvf6dbhCi/

Jego wnioski doskonale tłumaczą nagłe zgony na tle zatorowości serca, płuc, mózgu, udarów etc. Grafen w szczypawkach ma grubość 1 atomu 0,1nm i tnie komórki nabłonka niczym żyletka. Jest niezniszczalny. Uszkodzone w ten sposób komórki zlepiają się powodując po pewnym czasie zatory i udary. Jego partnerka - w zaawansowanej ciąży - w przejmującym wystąpieniu powiedziała, że Andreas nie bał się śmierci i liczył się z taką ewentualnością. Zrobił to ostrzeżenie dla całej ludzkości.

mastercc napisał(a):

Andreas Noack - wybitny specjalista ds grafenu

Nie był jakoś specjalnie wybitny, na świecie jest dużo znanych autorytetów od grafenu, on do nich nie należy.

Jego wnioski doskonale tłumaczą nagłe zgony na tle zatorowości serca, płuc, mózgu, udarów etc.

Nie tłumaczą.

Grafen w szczypawkach ma grubość 1 atomu 0,1nm i tnie komórki nabłonka niczym żyletka.

Badanie na które powołuje się doktor nie stwierdza obecności grafenu, jedynie stwierdza, że spektroskopia ramanowska nastawiona na odpowiednie pasma daje podobną sygnaturę co cząstki wodorotlenku grafenu. Problemy są dwa:

• w badaniu wyraźnie stwierdzono, że jedynie w 8 na 110 próbek sygnatura się tak naprawdę zgadzała.
• taka sygnatura jest bardzo popularna i nie jest unikatowa dla grafenu, tlenku grafenu czy wodorotlenku grafenu. Tj. brak tego typu odczytów jest dowodem na brak grafenu w związku, natomiast obecność tego odczytu nie jest dowodem na obecność grafenu, bo może tam być nie-grafen dający ten sam odczyt.

Jest niezniszczalny.

Wodorotlenek grafenu jest zniszczalny. Wytrzymały, ale zniszczalny.

Widzę, że w tym temacie wydarzyło się już wszystko co ludzki umysł jest w stanie ogarnąć :D

To właśnie szczepienia kowidowym preparatem są źródłem ciężkiej choroby. Z różnych źródeł wynika iż najgorszy moment po szczepieniu zaczyna się w 48 tygodniu po wykonaniu szczepienia. A że szczepienia rozpoczęto masowo w grudniu 2020 roku to szczyt komplikacji przypada właśnie na jesień i początek zimy. Sprytnie, prawda? Dlatego już wymyślają kolejne "warianty" aby ukryć rzeczywisty powód choroby i zgonów.

Przykład Izraela - 90% ciężko chorych zalegających szpitale w Izraelu to osoby szczepione, z czego blisko 90% podwójną dawką. Przykład Izraela idealnie pokazuje kto i dlaczego choruje. Bo Izrael jako pierwszy zaczął "wyszczepianie", zaraz po nim była Wielka Brytania, w której notuje się wzrost zachorowań i zgonów. Wielka Bryt. zamówiła również ponad 30 milionów dawek leków przeciwzakrzepowych. Oni wiedzą co się szykuje i będą starać się opóźnić ten efekt właśnie takimi lekami.

Poza tym koncernom farmaceutycznym zawsze zależało na tym, żeby pozbyć się grupy kontrolnej. Jeśli już nie będzie grupy kontrolnej to wmówią ci, że dzięki szczepionce przechodzisz chorobę łagodniej, a ty zwykły Kowalski nigdy się nie dowiesz jak przechodzą chorobę osoby niezaszczepione, bo nie będziesz miał kontaktu z takimi osobami (ponieważ wszyscy zostaną zaszczepieni).

Jak nie ma grupy kontrolnej, to ludziom można wmówić kolejnego zabójczego wirusa, który defacto będzie skutkiem "wyszczepiania". To dlatego wielu ludzi nie może zrozumieć jak to jest że "szczepionka" przed niczym ich nie chroni i dalej muszą nosić maski. Bo to nie o żaden kowid tu chodzi proszę państwa. Kowid to przykrywka dla rzezi szczepionkowej i wprowadzenia totalitaryzmu

W ogóle bardzo ciekawa sprawa w statystykach.
W 2018 roku na choroby układu oddechowego zmarło w Polsce 18 519.
W 2020 roku jest w ogóle brak danych na ten temat (przypadek? Nie sądzę).
Natomiast na covid lub z jego udziałem (masz raka, ale też covid) zmarło 28,5 tys w 2020 roku.

Czyli 10tys. więcej osób, gdzie trzeba zaznaczyć, że brane są pod uwagę przypadki z udziałem covid, a nie jako przyczyna śmierci.
Pewnie gdyby z 2018 roku wziąć też przypadki śmierci z udziałem choroby układu oddechowego to liczba była by podobna.

Takaż to gigantyczna pandemia siejąca śmierć, że w gruncie rzeczy na choroby układu oddechowego przed i w trakcie plandemii umiera tyle samo ludzi.

Żródła:
https://bdl.stat.gov.pl/
https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,liczba-zgonow-w-polsce-w-2020-roku--najwiecej-od-ii-wojny-swiatowej,artykul,28238714.html

I tak nas bardzo chcą przed nią ratować szczepionkami, nawet wbrew woli.
To są wnioski oparte na zwykłych danych, faktach, nie na filmikach z nie wiadomo skąd.

Ktoś powie, ale przecież tu nie chodzi o zgony tylko o coś tam... Nie, chodzi o zgony właśnie, na tej podstawie mierzyć według mnie można faktyczne zagrożenie jakie niesie ze sobą choroba, a to, że są zapchane szpitale, to jest to efekt głupoty ludzkiej, a nie covida i pandemii, ale jeżeli już to właśnie plandemii.

Szkoda, że nie ma kary śmierci za szerzenie dezinformacji, nie było by wtedy takich postów jak wyżej :)

Od kiedy operowanie na statystykach to dezinformacja?
Kara śmierci za wnioski i własne opinie? Jesteś zdrowy na umyśle?
Wyprowadź się do Korei Północnej to będziesz miał wymarzone realia.

Np. za propagowanie faszyzmu są 2 lata. To całkiem normalne, że społeczeństwa zamykają w więzieniach za szerzenie dezinformacji i można to rozszerzyć na pozostałe formy kłamstw.
A w przypadku wojny to kara śmierci za dezinformację jest normą. Jeśli uznamy epidemię za wojnę z chorobą, to działania antyszczepionkowców są równe dezercji.

A za szerzenie kretyństwa też powinni zamykać, karać śmiercią? Bo jeśli tak to powinieneś się czuć zagrożony.
Może się odnieś do statystyk najpierw za nim będziesz bredził o dezinformacji, czy podałem fałszywe dane?

Zbierzmy jednak fakty:

• @omenomn2 podaje twarde liczby, statystki
• spotyka go za to obrażanie
• @mr_jaro nawołuje do kary śmierci
• @student01 aby zakrzyczeć niewygodne fakty, nawołuje do cenzury i zamknięcia wątku

Covidianie są bardzo agresywni i chcą zamknąć usta wszystkim, którzy nie mówią tego co oni. Może to preparaty genetyczne zwane nieprawidłowo szczepionkami tak działają? To jakaś kontrola myśli, czy oni tak sami z siebie dali się omamić mediom głównego nurtu, sponsorowanym przez koncerny farmaceutyczne.

mr_jaro napisał(a):

Szkoda, że nie ma kary śmierci za szerzenie dezinformacji, nie było by wtedy takich postów jak wyżej :)

A przez ile lat, po szerzeniu danej tezy, ma następować okres weryfikacji, czy ten przekaz był informacją, czy dezinformacją? Na przykład jeśli rok temu medialny ekspert w telewizji twierdził, że przyjęcie dwóch dawek specyfiku przez połowę populacji kraju, doprowadzi do zakończenia epidemii, to informował czy dezinformował? Czy medialny ekspert kwestionujący pojawiające się już na początku tezy, że szczepienie nie zakończy się na dwóch dawkach, tylko trzeba będzie się doszczepiać co pół roku, szerzył dezinformację? Należałaby mu się wtedy kara śmierci?

Czyli @student01 :

• nie bierze udziału w dyskusji
• nie ma zdania na temat poruszany w wątku
• nie czytał poprzednich postów.

Ale nagle tu wypada, zarzuca komuś frustrację i nawołuje do zamknięcia watku. Czy tak?

@mastercc:

To właśnie szczepienia kowidowym preparatem są źródłem ciężkiej choroby. Z różnych źródeł wynika iż najgorszy moment po szczepieniu zaczyna się w 48 tygodniu po wykonaniu szczepienia.

Manipulacja nr. 1. Dopóki nie pokażesz tych "różnych źródeł" - i to mają być wiarygodne źródła z wiarygodnymi badaniami - to jest to nic więcej niż czyjaś opinia. Nie jestem wybredny, wystarczą badania z p = 0,95

Przykład Izraela - 90% ciężko chorych zalegających szpitale w Izraelu to osoby szczepione, z czego blisko 90% podwójną dawką. Przykład Izraela idealnie pokazuje kto i dlaczego choruje.

Manipulacja nr. 2. Przykład Izraela nic nie pokazuje. Pokazywałoby gdyby Izrael nie miał tak dużej dysproporcji pomiędzy osobami zaszczepionymi, a niezaszczepionymi.

Poza tym koncernom farmaceutycznym zawsze zależało na tym, żeby pozbyć się grupy kontrolnej.

Manipulacja nr. 3. To, że koncernom farmaceutycznym na czymś zależy nie jest żadnym argumentem w sprawie tego, że szczepionki szkodzą. To tylko twoja opinia, niczym niepodparta.

@omenomn2: twój cały wywód opiera się na stwierdzeniu, że "pewnie gdyby z 2018 roku wziąć też przypadki śmierci z udziałem choroby układu oddechowego to liczba była by podobna". Możesz mieć taką opinię, ale jako argument znaczenie jest jej zerowe - czyli znowu napisałeś kawał pustego tekstu. Nie używaj celowo niejasnych pojęć, to będzie można traktować cię poważnie.

Przykładowo - co rozumiesz przez "śmierć na COVID". Czy np. jeśli ktoś miał raka płuc, ale miał szansę na przeżycie - a zmarł przez dodatkowe osłabienie organizmu przez COVID - to się liczy, czy nie?

Podsumowując:

• mieliśmy już dziką teorię o "brzytwach grafenowych", której negatywna weryfikacja zajęła mi jakieś 6 minut (trzeba było obejrzeć dwuminutowy filmik i przeczytać wstęp do pracy naukowej) od @mastercc
• mieliśmy już całkowite niezrozumienie statystyki z strony @mastercc i @omenomn2
• mieliśmy już całkowite niezrozumienie logiki z strony @mastercc

Jeśli chodzi o mnie to możecie nie chcieć szczepionki bo np. nie podoba wam się jej kolor. Jest to jak najbardziej OK. Problem się zaczyna gdy do waszych osobistych opinii dorzucacie jakąś pozamerytoryczną narrację.

Śmieszne, to jak niektórzy powołuja się tutaj na statystyki, popełniajac całkowite głupoty podczas analizy statystycznej.

Daniel Kahneman świetnie wytłumaczył to jak ludzie sa "upośledzeni", jeśli idzie o analizę danych statycznych w ksiazce Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym.

@mastercc i @omenomn2 to właśnie te ksiazkowe przykłady - wypisz, wymaluj :D