Alergia na pyłki

0

Podejrzewam że część z Was ma tę męczącą chorobę.
Jak sobie radzicie w tym sezonie? Ja niby biorę codziennie tabletkę Flonidan, ew. Alermed czy Amertil, ale we wiosne i lato i tak kicham strasznie i unikam wychodzenia z domu... (może dlatego zostałem programistą :D ? )
Odczulałem się z trzy lata ale chyba mi się tylko pogorszyło. Kupiłem sobie niedawno inhalator tzw. nebulizer (można zobaczyć w google grafika jak wygląda) i robię inhalacje z soli, ale aż takiej strasznej poprawy nie ma, chociaż jest krótka doraźna ulga. Być może przy dłuższym stosowaniu pomoże.
Może jest ktoś, kto skutecznie z tym walczy?

0

Tez to mam . Wychodzic tylko po deszczu i alergolog i zadnego kichania nie ma :) . Oraz zaraz po powrocie z dworu przemycie rąk i twarzy .

0

Ja w maju mam tak potezna alergie, ze chocbym siedzial zamkniety w bunkrze to umieram. W nocy zapchany nos tak, ze mam wrazenie ze mam nawet uszy zapchane i spuchnieta glowe. zadne pigulki nie pomagaja, krople do nosa to ulga na 5 minut i z powrotem to samo. Pozostaje przetrwac.

1

sąsiad ma alergie i jedyne co mu pomaga to żaglówka i środek jeziora

4

Mam alergię na pyłki traw od drugiego roku życia. W testach skórnych odczyn przekroczył dostępną skalę. Najgorsza jest druga połowa maja i czerwiec. Kuracje, które przechodziłem:

  1. szczepienia odczulające (Polinex) w wieku kilkunastu lat - przerwane po drugiej dawce z powodu zbyt dużego odczynu; brak jakiejkolwiek poprawy

  2. leki przeciwhistaminowe:

    • Fenistil w pastylkach - nie działa, powoduje senność zwłaszcza w pierwszych dniach brania
    • Zyrtec (cetyryzyna) - działa słabo, powoduje senność
    • Claritine i inne z grupy loratadyny - raczej nie działają na mnie, lub działają słabo, nie powodują senności
    • Telfast (jakieś inne coś, co alergolog twierdziła, że musi działać) - nie działa w ogóle, nie powodował senności, jakbym brał cukier
    • Xyzal (L-cetyryzyna czyli Zyrtec nowszej generacji) - działa silniej niż Zyrtec, ale nie jest wystarczający samodzielnie, powoduje jednak nadal senność, mimo że teoretycznie miał nie powodować
  3. krople do nosa:

  • Buderhin - steryd o działaniu miejscowym, bardzo skuteczny, likwiduje katar, zatkanie nosa i swędzenie całkowicie
  • Nasonex - jak Buderhin
    W przypadku powyższych kropli należy pamiętać, że efekt terapeutyczny pojawia się dopiero na drugi lub trzeci dzień stosowania.
  • Krople zawierające betadrin - działały bardzo słabo, stosowałem jednak dawno
  • Krople zawierające Xylometazolin - nie działa na alergię, ale odtyka (obkurcza). Nie wolno stosować dłużej niż 3 dni, co w zasadzie dyskwalifikuje te krople jako lek na tę przypadłość, ale są przydatne przy przeziębieniach w okresie pylenia.
  1. leki "hybrydowe" - Cirrus; całkiem niezły pomocniczo w przeziębieniach (połączenie pseudoefedryny odtykającej nos z jakimś przeciwhistaminowym); ale na alergię sezonową się nie nadaje, bo nie wolno stosować dłużej niż 5 dni; może zaburząć czynność serca.

W tym sezonie biorę Xyzal + Nasonex i nie mam alergii. Co pewien czas muszę Nasonex odstawiać, żeby sprawdzić czy jeszcze to na co jestem uczulony pyli, czy już nie.

Paradoksalnie z całego wymienionego zestawu najskuteczniejsze są sterydy i mają najmniejsze efekty uboczne, a do tego dawka, którą biorę, jest mniejsze niż dawka zalecana w ulotce; a skuteczność 100%.

Ale oczywiście i tak musisz iść do alergologa, bo ja żadnym lekarzem nie jestem. ;)

0

Jeżeli mamy do czynienia z katarem wyraźnie wodnistym, przeźroczystym, któremu towarzyszą napady kichania i świąd nosa, a który nasila się np. w czasie spaceru w parku, można podejrzewać przyczynę alergologiczną. W takim przypadku również można zaobserwować zaczerwienienie, świąd i łzawienie spojówek. Takie objawy najczęściej mają związek z uczuleniem na tzw. alergeny sezonowe, np. pyłki drzew i traw. Obrzęk śluzówki i uczucie blokady nosa również mogą wynikać z przyczyn alergologicznych – taki przebieg alergii częściej spowodowany jest alergenami tzw. całorocznymi, jak np. pleśnie i roztocza kurzu domowego. W każdym przypadku podejrzenia alergii u dziecka, powinien je zbadać specjalista, który zbierze dokładny wywiad w kierunku występowania chorób alergicznych w rodzinie, oceni objawy, przeprowadzi dokładne badanie fizykalne i wykaże zasadność poszerzenia diagnostyki i rozpoczęcia leczenia.

Należy jednak pamiętać, że w ostatnich latach alergia stała się niejako „modna“. Wielu rodziców szuka właśnie takiej przyczyny przewlekłego kataru i kaszlu. Wydaje się, że wielokrotnie bezpodstawnie dziecko otrzymuje długotrwałe leczenie przeciwalergiczne, mimo braku przeprowadzonej wcześniej diagnostyki i ewidentnych wskazań. Z pewnością podawanie leków przeciwhistaminowych w ostrej infekcji kataralnej jest nieuzasadnione. Natomiast leki sterydowe stosowane do nosowo, które mają swoje miejsce w leczeniu alergicznego nieżytu nosa, w ostrej infekcji nosa mogą zmniejszyć obrzęk śluzówki i zadziałać przeciwzapalnie, przynosząc dziecku ulgę. W tym przypadku leki te są stosowane krótko, w przeciwieństwie do alergii, kiedy stosuje się je przewlekle.

źródło : http://wylecz.to/pl/dziecko/choroby-i-dolegliwosci/przewlekly-katar-u-dzieci.html

PS W domu polecam zainstalować klimator jest bardzo skuteczny

0

Ja biorę jedną tabletkę "Allertec" i spokój. Jeśli chodzi o alergie to nie mam tak źle, tylko nos mi dokucza. Kiedyś miałem jakieś problemy ze skórą przez alergie ale od wielu lat ten objaw nie występuje. Można powiedzieć, że mam lekką alergie. Nie muszę się przemywać ani inhalować. :)

0

Nie jestem alergikiem (przynajmniej jeśli chodzi o pyłki), za to mam dźwiękowstręt.
Każdy nieprzyjemny hałas jest dla mnie znacznie bardziej denerwujący niż dla innych.

Dlatego koszenie trawników i przycinanie drzew w miastach nie jest dla mnie żadnym wybawieniem, wręcz przeciwnie, jest to psychiczna trauma.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1