ZUS, IKE, IKZE czy oszczędzanie na własną rękę?

0

Jak w temacie.

Moje życie finansowe dopiero się zaczyna.
Praca, UoP czas nieokreślony. Ledwo ponad 20 lat życia.

Zaczynam budować poduszkę finansową i robić budżety.

Czym i zastanawiam się czy wrzucać kasę w IKE, IKZE czy trzymać kasę u siebie i inwestować np. w nieruchomości?
Wiadomo, że na ZUS nie ma co liczyć.
IKE?
IKZE można wypłacić po 65 roku życia i koszą 10% ale nie ma podatku belki. I można odliczyć sobie 18% lub 32% z dochodu rocznie od PIT.
W skali 30 lat to wygląda bajecznie.

Ale... nie oszukujmy się. W ciągu 30 lat to będzie max. 30 tys.(według obecnej stawki maksymalnej ikze).

0
  1. Policz ile z grubsza potrzebujesz na starość
  2. Policz ile byś musiał odkładać co miesiąc żeby to osiągnąć
  3. Profit

W punkcie 3 nie wpisałem nic, bo nie ma żadnej uniwersalnej działającej metody.

Fakt, że można żucać ogólnikami, że inwestowanie w siebie czy nieruchomości, czy złoto, czy x, ale to i tak zawsze zależy od poziomu ryzyka, sytuacji, ilości pieniędzy/czasu do zainwestowania itd.

Jedno co mogę napisać z pewnością, to to żebyś nigdy nie szedł happy path bez poleczenia sobie wcześniej wersji alternatywnych które są mniej przyjemne.

Nikt też Ci nie poda przepisu na sukces, bo nawet Robert Kiosaki który to niby robi, nie dorobił się na słuchaniu swoich rad, a właśnie na ich sprzedawaniu.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1