Co sądzicie o takim zachowaniu firmy.

0

Siema zeszłym tygodniu spotkała mnie dość niemiła sytuacja we firmie.

Otóż jakiś czas temu przeszedłem we firmie na maca, niestety po kilku miesiącach klawiatura zaczęła sie psuć i odleciały bodajże 2 przyciski. Zapytałem we firmie czy mogą coś z tym zrobić, a odpowiedź jaka dostałem, to że nowa klawiaturę dostanę ale na swój koszt. Trochę mnie wmurowalo. Wcześniej dostałem maca Ale bez klawiatury bo firma już nie posiadała (specjalnie zamówili do tego maca co dostalem)

Co sądzicie o tej sytuacji?

0

Niebywałe. Czy z urządzenia korzystałeś wyłącznie w firmie, czy też wynosiłeś je do domu, np. celem programowania zdalnego?

1

haha, tylko się cieszyć, że papier w WC jeszcze za free :)

0

Nie, jest to sprzęt iwylacznie w pracy. Poczułem się trochę jak g***o dla firmy. Nie wiem czy przesadzam przypadkiem.

7

ja bym pisał kod, maile, dokumenty, opisywał taski itd bez tych dwóch klawiszy. Przecież to jest chore.

4

A ja bym po prostu zlozyl wypowiedzenie...

2

Mnie kiedyś zaprosili na rozmowę, dowiedzieli się, że nie mam laptopa ani biurka, żeby sobie przynieść do ich biura, więc chcieli mi to potrącić z pensji (nie potrącili na szczęście, ale tylko dlatego, że odrzuciłem ich ofertę i znalazłem potem inną pracę, gdzie już laptop był i biurko. Chociaż w tamtej drugiej firmie dalej nie miałem klawiatury zewnętrznej - tylko tę laptopową - widocznie też nie była to jakaś super bogata firma. Klawiatura, nie mówiąc już o służbowym sprzęcie czy wygodnym biurku to jednak to pewien luksus, przywilej a nie prawo. A programistom się w d... poprzewracało. Tutaj OP nie dość, że MacBooka dostał i to jeszcze klawiaturę by chciał do niego ;)

Zaczyna się niewinnie. Od wymuszenia kupna klawiatury czy naprawy firmowego ekspresu do kawy. A kończy się na wyłudzaniu samochodów ;) (jakiś czas temu czytałem, że szef jakiejś firmy musiał programistom samochody kupować, żeby w ogóle się zgodzili u niego dalej pracować).

0

To zależy od umowy. Jeśli o pracę to pracujesz na tym co dali. Jeśli b2b to teoretycznie sam masz se zapewnić sprzęcior.

1

Przypominam że istnieje taka instytucja jak Państwowa Inspekcja Pracy.

0
 Art. 124. § 1. Pracownik, któremu powierzono z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się:
1) pieniądze, papiery wartościowe lub kosztowności,
2) narzędzia i instrumenty lub podobne przedmioty, a także środki ochrony indywidualnej oraz odzież i obuwie robocze,
 odpowiada w pełnej wysokości za szkodę powstałą w tym mieniu.

Święty Mikołaj tych klawiszy nie wyrwał.

0

Proponuję użyć kleju Kropelka, jeśli skrupulatnie pozbierałeś te klawisze. ;P Do czasu znalezienia nowej pracy powinno się sprawdzić.

0

Pisze na swojej klawie. Ale ogolnie tak mysle odnoszac sie do postow wyzej. To co, jesli minotor padnie rowniez mam odkupic ?

0

Jeśli sam padnie, to pracodawca musi wymienić / naprawić. Ale jeśli padnie, bo wylałeś na niego kawę, to niestety pracodawca ma prawo domagać się odszkodowania.

0
Krolik napisał(a):

Jeśli sam padnie, to pracodawca musi wymienić / naprawić. Ale jeśli padnie, bo wylałeś na niego kawę, to niestety pracodawca ma prawo domagać się odszkodowania.

No teoretycznie tak, ale mówimy o klawiaturze, która kosztuje niewielkie pieniądze, a zużyła się bo się zużyła, niekoniecznie z konkretnej winy pracownika.
Co innego gdyby się okazało że pracownik niszczy kilka klawiatur miesięcznie podczas gdy inni pracują na tym samym modelu i nic im się nie dzieje.

Ostatnio jak poprosiłem o nową klawiaturę to dostałem w 5 minut i nikt nawet nie pytał co się stało z poprzednią.

3

Przecież to czyste januszowstwo. Rozumiem jakby monitor "upadł" na podłogę, ale klawiatury, myszki, słuchawki i inna drobnica powinna być dostępna wiadrami. Drogie nie jest, a sprzęt się po prostu czasami psuje, nawet bez ingerencji użytkownika.

0

Klawiatury tanie? A jak to była ta bezprzewodowa Apple Magic z numerkami? One po 600-650 złotych chodzą.

0

650 złotych to dla firmy powinna być drobnica. Przecież nie kupują ich codziennie.

Problem może być chyba tylko jeśli to jakaś mikro-firma na dorobku mająca 100 tys. przychodu rocznie. Wtedy jednak może być wiekszy problem niż klawiatura - idąc do WC warto mieć swój papier i mydło.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1