Czy zgadzasz się, że na świecie jest zbyt wiele wiele ludzi, a liczba..?

0

Czy zgadzasz się, że na świecie jest zbyt wiele wiele ludzi, a ilość miejsc pracy będzie się zmniejszać z powodu rozwoju nowoczesnych technologii i jeśli ludzkość w XXI wieku nie zacznie kolonizacji jakiegoś obiektu w kosmosie to przyszłe pokolenia będą strajkować przeciwko robotom, które zastąpią ludzi w pracy?

0

na świecie żyje teraz około 1,5 - 2 razy więcej ludzi niż było w momencie w którym się urodziła większość z tego forum
największy przyrost jest jednak w krajach słabo rozwiniętych, wraz z rozwojem zmniejsza się przyrost więc największy przyrost jest tam gdzie jest najmniej technologii
są prace które nie zostaną na pewno zastąpione przez roboty nigdy lub nie w najbliższym czasie, większość z nich opiera się na podstawowych potrzebach i większa liczba ludności oznacza większe zapotrzebowanie i proporcjonalnie większą liczbę pracy - stanowisk pracy będzie proporcjonalnie więcej ale tylko procentowo co oznacza że ilościowo większa ilość ludzi pewnie pozostanie bez pracy

w takim przypadku w dalszej perspektywie ma sens tylko ustrój socjalistyczny i utopia w której pracują na nas roboty - w praktyce roboty będą należeć do jakiejś korporacji i tylko mały procent ludzi będzie pewnie czerpać z tego zyski
już teraz jest duża dysproporcja w rozkładzie ogółu pieniędzy w odniesieniu do populacji - zaledwie parę procent posiada znaczną większość majątku
uważam że życie zawsze najlepiej wszystko weryfikuje i będzie się zawsze odpowiednio regulowało - jeśli ludzi będzie za dużo i nie będą mieli za co żyć to naturalnie będą umierać w końcu ustanawiając liczbę ludności na stałym poziomie
skoro ilość ludzi rośnie to znaczy że jeszcze się nie przeludniliśmy

do strajków przeciw robotom imo nigdy nie dojdzie, prędzej dojdzie do skrajnej sytuacji że cały majątek wejdzie w posiadanie garstki osób co doprowadzi prędzej do buntu ludzi i zwyczajnego nieakceptowania wartości zdobytych przez te osoby

btw - jak kolonizacja kosmosu ma zapobiec strajkowi przeciw robotom?

a jeszcze jedno - mam wrażenie że wraz z wzrostem ludności maleje odczuwalność wartości życia ludzkiego i że jest to zauważalne już teraz gdzie ludzie naśmiewają się z filmików w których można obejrzeć śmiertelne wypadki lub zabójstwa
gdy znów podwoimy swoją liczbę (a będzie to niemal na pewno za naszego życia o ile coś się nie wydarzy) to prawdopodobnie pojedyncze życie ludzkie nie będzie już nic znaczyć (czy nie jest tak już teraz?)

2

ilość miejsc pracy będzie się zmniejszać z powodu rozwoju nowoczesnych technologii i jeśli ludzkość w XXI wieku nie zacznie kolonizacji jakiegoś obiektu w kosmosie to przyszłe pokolenia będą strajkować przeciwko robotom, które zastąpią ludzi w pracy?

Automatyzacja = większa efektywność = napędzanie gospodarki = więcej miejsc pracy (tyle że zmienia się wymiar pracy).

mam wrażenie że wraz z wzrostem ludności maleje odczuwalność wartości życia ludzkiego i że jest to zauważalne już teraz gdzie ludzie naśmiewają się z filmików w których można obejrzeć śmiertelne wypadki lub zabójstwa

Pamiętasz te czasy, w których ludzi było na świecie "skąpo" i wszyscy cieszyli mordy na igrzyskach i krwawych walkach? Ludzie się nie zmieniają ;P

0
spartanPAGE napisał(a):

ilość miejsc pracy będzie się zmniejszać z powodu rozwoju nowoczesnych technologii i jeśli ludzkość w XXI wieku nie zacznie kolonizacji jakiegoś obiektu w kosmosie to przyszłe pokolenia będą strajkować przeciwko robotom, które zastąpią ludzi w pracy?

Automatyzacja = większa efektywność = napędzanie gospodarki = więcej miejsc pracy (tyle że zmienia się wymiar pracy).

mam wrażenie że wraz z wzrostem ludności maleje odczuwalność wartości życia ludzkiego i że jest to zauważalne już teraz gdzie ludzie naśmiewają się z filmików w których można obejrzeć śmiertelne wypadki lub zabójstwa

Pamiętasz te czasy, w których ludzi było na świecie "skąpo" i wszyscy cieszyli mordy na igrzyskach i krwawych walkach? Ludzie się nie zmieniają ;P
Co masz na myśli, że zmienia się wymiar pracy?

1

Co masz na myśli, że zmienia się wymiar pracy?

Zamyka się miejsce dla człowieka wykonującego "nieludzką pracę", a otwiera nowe, np. konserwacja czy rozwój.

0

@spartanPAGE Nie wiem czy to takie proste. Spójrz na transport, sprawdź ile ludzi w nim pracuje i pomyśl sobie, że taką masę ludzi za jakiś czas zastąpią samojeżdżące pojazdy. Automatyzacja IMO może sprawić problem.

0

@Wizzie wiesz jak wygląda praca kierowcy tira (bo tu teraz zawitają samojeżdżące pojazdy) pełną gębą?

  • Przez np 2 tygodnie nie masz czasu dla siebie, między załadunkami musisz być na miejscu (więc musisz przebimbać np. 4h w obcym mieście z tirem pod opieką)
  • Jak masz małe, śmierdzące "orle gniazdko" do spania to jest Ci wręcz dobrze
  • Masz potrzebę strzelić dwójkę albo wziąć prysznic? Oj jaka szkoda, że na miejscu jesteś o godzinie, kiedy nawet obiecane tesco z tym wszystkim się zamknęło.

Ciesze się niesamowicie z automatyzacji miejsc pracy, które nigdy tak na prawdę nie były tworzone dla ludzi. Bo praca kierowcy tira to praca robota, który okazjonalnie się w domu pojawia.

Po prostu w przyszłości do pracy potrzebna będzie umiejętność myślenia i wiedza, a nie możliwość "poświęcenia siebie".

0

W kontekscie automatyzacji wszystkiego basic income ma jakis sens (ale nie wczesniej).

1

Nowoczesne technologie zwiększają zatrudnienie ogólne, zmniejsząją zatrudnienie tam gdzie zostaje praca zautomatyzowana.

2

Od tysięcy lat technologia kradnie ludziom miejsca pracy a jakoś ciągle żyjemy a pracodawcy mają problem ze znalezieniem ludzi na wiele stanowisk. Polecam poczytać "Co widać a czego nie widać" Bastiata

1

uważam że życie zawsze najlepiej wszystko weryfikuje i będzie się zawsze odpowiednio regulowało - jeśli ludzi będzie za dużo i nie będą mieli za co żyć to naturalnie będą umierać w końcu ustanawiając liczbę ludności na stałym poziomie skoro ilość ludzi rośnie to znaczy że jeszcze się nie przeludniliśmy

Historia uczy, że gdy zaczyna się taka stagnacja, to nadciąga wojna, sporo ludzi ginie, a kto wygrywa ten odbudowuje cywilizację.

0

W OP brakuje czegoś o upadku asteroidy i najeździe obcych - to na pewno będzie miało wpływ na populację.

0

Ekonomia w jednej lekcji, warto przeczytać.

0

https://vimeo.com/130468614 populacja ludzkości w czasie - animacja

Polecam rok ok 1800 industrial revolution jaki zrobiło to 'boom'

0

"Skoro ilość ludzi rośnie to znaczy że jeszcze się nie przeludniliśmy" są takie zwierzątka podobne do chomika - lemingi. Żyją na syberii gdzie jest zazimno dla drzew i drapieżników. Idealne miejsce dla chomika w grubym futrze - nic go nie zje, a sam ma pełnołatwo dostępnego pokarmu w postaci traw. Ponieważ to takie zajebiste miesjce to lemingi żyją wygodnie i w dostatku: jedzą, spią i się pierrdolą. A ich populacja roście wykłądniczo. Mija kilka pokoleń i chomików na mnożyło się tyle, zjadają wszystko co jest do zjedzenia. Przy chodzi zima i zdychają albo zgłodu albo masowo próbując przepłynąć ocean. Przychodzi wiosna rośliny w spokoju odzywają. A te szcześliwe lemingi które przezyly znów jedza spia i pierrdola do woli.
Różnica miedzy ludźmi a chomikami jest taka że w akcie desperacji nie wskoczą do morza tylko chwycą za bomby atomowe i złupią słabszych zanim sami zdechna.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1