Obniżenie poboru prądu komputera.

0

Witam. Po wysokich rachunkach za prąd, postanowiłem sprawdzić jak licznik bije. Wynika z tego, że mój włączony komputer dużo ciągnie, niby normalne, ale siedząc przy nim długo, tych kilowatów na miecha trochę przybędzie. Znacie jakieś sposoby na obniżenie poboru energii? Problem jest taki, że mam dosyć już stary sprzęt i przez to, że na swoje lata był dobry, teraz jest również, ale za to zjada ile wejdzie. Podzespoły:

  • 8800GT
  • Intel C2D E6550 podkręcony z 2,33 na 3,2GHz
  • płyta jakaś tam ;p
  • zasilacz 400W
  • kilka malutkich urządzonek na USB typu myszka, klawiatura

Nie wiem skąd taki duży pobór i jak to obniżyć? Problem może być w tym, że procek zawsze chodzi na 100% i to może tego wina? Z drugiej strony jakby dać mu automatyczną regulację podkręcania to wtedy jest tak, że normalnie chodzi na 2.0, a potem w razie czego przyspiesza na 2.33. Przy grach ma to znaczenie niestety :( Temat trochę durny, ale jak ktoś wie co można zrobić to niech się wypowie. Dobrze jakby taka opcja w biosie była, że normal chodzi 2.0, ale w grach tyle ile ja chce czyli 3.2, a takiej opcji nie ma, jedyny standard, o którym wspomniałem.

0

Rozważ jeszcze kwestię zasilacza. Nie napisałeś konkretnego modelu, więc zakładam, że to "no name". Dużo zależy od jego sprawności. Dla przykładu porównanie sprzed kilku lat http://nvision.pl/45-zasilaczy-w-praktyce--Articles-157-ndetails-53.html . Załóżmy, że zestaw potrzebuje ~300W. Jeśli sprawność zasilacza wynosi 85%, to pobiera on ~352W, natomiast, gdy sprawność wynosi ~50% pobierze on 600 (!), czyli już nie 52W, a 300W jest tracone jako ciepło, itd. Jak się podliczy ile rzeczywiście jest tracone, to może wyjść całkiem niezła suma.

1

stawiasz na niski pobór mocy i podkręcasz procka o 40% - sprytnie

0

@cichociemny Nie, to nie no name. Markowy Chieftec-a: http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/Chieftec_GPS-400AA-101A-620/strona/1116.html - ten pierwszy od góry.
BTW, na tej stronie jest napisane "Hałas pod obciążeniem był wyraźnie słyszalny, ale pozostawał na akceptowalnym poziomie.", a dziwne, żadnego hałasu nigdy z niego nie było.

0

no niestety jedyna opcja - kup nowszego procka - z taktowaniem jakim ci potrzeba bez podkręcania - podkręcenie procka z 2,2 na 3,2 to spokojnie 100 Wattów więcej przy maksymalnym zużyciu
no i przede wszystkim nowszy procek będzie w nowszej technologii więc straty mocy będą mniejsze

0

Jeśli tak to ok. Moim zdaniem winowajcą jest procesor. Trzeba byłoby sprawdzić jakie są różnice w poborze energii przed OC i po nim, zapewne dosyć duże. Jeśli podkręcasz, to być może zainstalowałeś wydajniejsze chłodzenie, które być może zużywa więcej energii.

0

Owszem chłodzenie lepsze, ale to zwykły wiatrak, który chodzi na 1100RPM tylko, że mam duży radiator i to daje w sumie chłodzenie. No cóż, wymiana procesora już teraz nie przejdzie, bo bym musiał cały komp wymieniać (podstawka LGA775, więc tylko quad albo inny duo :().

2
xeo545x39 napisał(a)

Wynika z tego, że mój włączony komputer dużo ciągnie, niby normalne, ale siedząc przy nim długo, tych kilowatów na miecha trochę przybędzie.

Wyłączony na pewno ciągnie mniej, to fakt, ale czy komputer faktycznie jest głównym winowajcą wysokich rachunków? Nawet gdyby chodził non-stop, to zużyje miesięcznie energii za jakieś 130 zł.
Może to jednak terma elektryczna, albo plantacja marihuany w piwnicy nabija rachunki?

Problem może być w tym, że procek zawsze chodzi na 100% i to może tego wina?

Odinstalowanie wirusów może być dobrą metodą na początek, nie tylko w kwestii energii.

0

Hmmm jeżeli dobrze kojarzę to te 130zł to mniej więcej połowa mojego rachunku za prąd... więc dość sporo :p

1

Oprócz procesora masz jeszcze kartę graficzną, która ma TDP 100W. W idle pewnie bierze mniej, ale ciekawe czy schodzi poniżej 20W.

Oprócz komputera jest jeszcze monitor. Mój jeden starszy ciągnie sobie 30W, tyle samo co... dwa nowsze naraz (w trybie Eco 20%).

0

Ciekawe. Ja płacę za prąd około 65 zł miesięcznie. Komputer włączony co najmniej 15 godzin na dobę, w tym około 10 godzin z włączonym monitorem (największa część czasu z wyłączonym monitorem: coś się ściąga i muzyka włączona na noc). Dodatkowo mikrofalówka średnio 5 minut dziennie, światło w pokoju kilka godzin na dobę (żarówka diodowa 4 W), reszta używanego oświetlenia (żarówki energooszczędne 15 W). Dodatkowo ładowanie laptopa od czasu do czasu i pralka raz na tydzień lub rzadziej, lodówka non stop.

Widzę że żyję jednak bardzo oszczędnie :P

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1