Do żadnej z opcji, którą wymieniłem nie potrzeba instalacji typu "SmartHome".
Doświadczenie mam jednostkowe więc nie ma co traktować mojej opinii zbyt poważnie ale warto brać pod uwagę bo istnieje wariant niepowodzenia, w którym to Twój dom może sterować Tobą zamiast odwrotnie ;-)
Dlatego polecam... nie wybierać nic całościowego.
Ale do rzeczy mój przyjaciel z 10 lat temu zapłacił za ShartHome z Legranda (o ile dobrze pamiętam) grubo ponad 100 000zł... Wówczas był to szczyt techniki, któremu przyjrzałem się dość dokładnie bo sam też chciałem mieć coś podobnego.
Wszystko pięknie poza tym, że do dzisiaj mu to nie działa jak należy ( oczywiście mógł mieć pecha i trafić na instalatorów partaczy ).
W każdym razie jak już przebrną przez batalię sądową z wykonawcą to sam zaczął się uczyć jak to działa ale na drodze stanęły mu licencje, klucze itp... Chłop się poddał bo ile lat można walczyć z przełącznikami do oświetlenia...
Teraz ma w ścianach 50km kabli, skrzynki bezpiecznikowe i sterujące wielkości małej serwerowni.
Finalnie nawet nie może sobie w prosty sposób i bez wzywania fachowca dołożyć nowej lamki nocnej przy łóżku :-)
Każda zmiana to mały koszmar.
Co zatem?
Zrób wszystko na jako mniejsze podsystemy.
- Brama, wjazdowa, garażowa, rolety, uzbrajanie alarmu załatwią Ci sprawdzone centralki choćby od Satela.
- Do sterowania ogrzewaniem masz masę samodzielnych termostatów sterowanych po WiFi np.: https://allegro.pl/oferta/termostat-glowica-grzejnika-smart-home-tuya-zigbee-10458594706
- Do oświetlenia podobnie jak z ogrzewaniem są gotowe włączniki dopuszkowe: https://allegro.pl/oferta/tuya-wifi-podwojny-wlacznik-przekaznik-dopuszkowy-9144387504
- Kamery załatwi Ci np. NAS od Synology + kilka kamer WiFi ( przy okazji będziesz miał NAS )
Zalety mojej propozycji:
- raczej nigdy nie padnie Ci wszystko jednocześnie ( jak u kumpla, którego dzieci dzwoniły do rodziców, że dom ich zamknął i nie chce się otworzyć );
- będzie taniej ;
Wady:
- trzeba będzie się troszkę więcej pomęczyć z konfiguracją.
Uważam, że zawsze warto zostawić sobie opcję dającą możliwość powrotu do sterowania tradycyjnego / ręcznego.
Nie znam też systemu, który zaproponowałeś ale jeśli jesteś na tyle ogarnięty by go zainstalować samodzielnie i do tego można z niego sterować w/w samodzielnymi elementami to może warto się pobawić. Obstawiam jednak, że za 5-8 lat już nawet nie będziesz chciał o tym pamiętać :-)
**Nawet jeśli na zaproponowanym systemie, to z dwóch opcji nad którymi się OP zastanawia polecałbym opcję robienia wszystkiego samodzielnie od początku. **
Czasochłonne to będzie ale przynajmniej nie zostanie z ręką w nocniku.