Spadek udziału Androida w rynku USA

3

Nie, ale cieszy fakt, że coraz więcej osób wie co dobre ;)

0

Oby tak bylo :)

0

wiadomo ze iPhone najlepszy bo jest jeden system, a na tych telfonobiedach to kazdy inny ekran i inna specyfikacja, to powtorka z historii, Microsoft musial sie nameczyc zeby dopasowac swoj system do komputerow firmowych i skladanych, dlatego ma baze sterownikow od producentow sprzetu itd i ma wieksze szanse na blad podczas instalacji, a w MACu jest jedna specyfikacja i to wszystko. jest prosciej, latwiej i taniej

8

50% udziału to właśnie przez parcie na posiadanie najnowszego iPhone.

Galerianki zawsze muszą mieć najnowszego iPhone do robienia zdjęć na insta i roksę :]

Jak ktoś potrzebuje od telefonu coś więcej, to oprogramowanie/ekosystem iPhone mu na to nie pozwoli...

Linuxy na PC też mają mały udział, ale to nie oznacza, że są gorsze. Po prostu produkt dla mas jest sprzedawany masom. Produkt dla zaawansowanych użytkowników trafia do zaawansowanych użytkowników.

4
Spine napisał(a):

50% udziału to właśnie przez parcie na posiadanie najnowszego iPhone.

Gadanie niczym nie poparte. Nie znam nikogo kto zmienia iphona co roku, za to znam ludzi co mają iphona nawet z 2016 (pierwszy se) i dalej im działa tak jak potrzeba i wystarcza, a to są ludzie którzy siedzą w it więc stać ich by kupować co rok ip w najwyższej wersji.

Sam posiadam 8 czyli 2017 i dalej wystarcza i działa jak w dniu zakupu.

1

@ehhhhh: Czy jesteś w USA?
Polaczki cebulaczki mają inne podejście... Sam używam Samsung Galaxy S7.

0

@Spine: stary na śmieci i tak nie idzie, tylko idzie na części lub jako refurb np do takiej Polski potem można go kupić z np swappie i dalej ludzie się ciszą dobrym sprzętem który działa lata i jest aktualizowany te 7 lat.

Swoją drogą może zrobić sie ciekawie i sporo producentów androida zniknie z europy w końcu przestając wydawać tutaj sprzęt bez aktualizacji https://www.dobreprogramy.pl/ke-wszystkie-smartfony-powinny-dostawac-aktualizacje-przez-5-lat,6809421764823680a

0

Pierniczenie z tymi zaawansowanymi użytkownikami. Zapewniam Cię Spine, że Samsung czy inne firmy produkujące telefony z Androidem, nie biorą za grupę docelową zaawansowanych użytkowników. Wątpię, by Google rozwijając AOSP także na pierwszym miejscu stawiał zaawansowanych użytkowników. Obstawiam, że większość ludzi chce telefon po prostu używać; może jakiś 1% ma naprawdę głęboką potrzebę skorzystania z "zaawansowanych" funkcji, by dostosować telefon pod siebie.

1
nalik napisał(a):

Obstawiam, że większość ludzi chce telefon po prostu używać;

Są pewne operacje, których w iPhone nie da się po prostu wykonać i trzeba większej wiedzy technicznej, niż w przypadku Androida...
Żeby zrobić coś, czego normalnie się nie da/jest utrudniane.

0

W sumie ciekawe. Pytanie, czy to ma coś wspólnego z aferą Huawei, czy też po prostu obywatele USA wolą iPhone'y.

1

A co tutaj ma dziwić? Apple dawno przestał być super drogim smartfonem, nawet w Polsce. Tzn. dalej jest, ale inne smartfony też stały się drogie, a zatem nie jest to jakiś wybór w stylu "dopłacić do Apple, czy wziąć tańszego flagowca Samsunga/Huaweia/Xiaomi(!)/Oppo(!)/(Inny dziwny niszowy docelowo wcale nie taki tani producent)". Wystarczy zobaczyć ile kosztował dajmy na to flagowiec Samsunga na przestrzeni ostatnich lat od wersji S1 i zestawić to z bazową wersją iPhone'a. Co więcej w artykule widać jeszcze większy udział Apple w smartfonach kosztujących powyżej 400 USD aż do segmentu ultra premium. Nikt nie zapłaci 5k za jakiegoś Huawei'a, który pokłócił się ze sklepem Google i do tego ma problemy z aferami szpiegującymi.

Poza tym w USA mimo wszystko Apple zawsze było na o wiele lepszej pozycji, niewątpliwie ujednolicenie ekosystemu na przestrzeni lat pozwoliło zdobyć więcej leniwych klientów.

Można być hejterem Apple, ale to jak z pisem, można narzekać, ale konkurencji brak :D

0

Już dawno spisałem na straty smartfony jako urządzenia, które lubię i których używając czuję się jak w domu. Do tego zostaje mi już jako tako tylko PC z Linuksem. Smartfon może być koniecznością do rzeczy typu usługi bankowe itp., dlatego wolę jak jest jak najmniej absorbujący w konfiguracji i ma długo poprawki bezpieczeństwa. Mam wątpliwości, czy to ostatnie mogą dobrze zapewnić małe grupy ludzi robiące to nieoficjalnie i za darmo, szczególnie jeśli wsparcie SoC już się skończyło (sam AOSP to nie wszystko). Z tego wynika, że nawet ja skłaniam się powoli do iPhone'a mimo pogardy dla całego "kultu i prestiżu" ;), a używany teraz przeze mnie telefon z Androidem tylko to pogłębia. Zatem ogólnie mnie to nie dziwi.

2

ma długo poprawki bezpieczeństwa.
[...]
skłaniam się powoli do iPhone'a mimo pogardy dla całego "kultu i prestiżu"

@xy: OK, z Twojego punktu widzenia to ma sens. Ale czy serio myślisz, że kilkadziesiąt milionów ludzi z USA także wybiera ajfona, bo tam masz dłuższe wsparcie i przez to masz większe bezpieczeństwo? Przypominam - mówimy o ludziach, dla których trzeba dawać ostrzeżenia, że kawa z McDonalds może być gorąca, a kota nie powinno się po myciu suszyć w mikrofalówce. Czy serio taki przeciętny jankes wybiera ajfona, bo zapewni mu większe bezpieczeństwo z racji dłuższego supportu?

1

OK, ale mniej komplikacji jest zaletą wspólną dla mnie i Amerykanów parzących się w McD. ;) Więcej komplikacji w przypadku Androida bierze się z "labiryntów" od Google'a związanych z prywatnością, oddzieleniem producenta urządzenia od producenta systemu, czasem dorzucaniem bloatware'u przez tego pierwszego itd.

1

@cerrato:

Myślę, że bezpieczeństwo ich średnio interesuje, to przemawia bardziej do świadomych użytkowników. Ale wsparcie czyli fakt, że 4 lata po premierze dalej mają te same funkcje co kolega obok z nowym iPhonem, fakt, że dalej się ze sobą bez problemu komunikują (iPhone'y), czy to, że kupuje nowego, klika dwie rzeczy i wszystko wygląda tak samo (tak, wiem, że na Android też można już wszystko przenieść z telefonu A na telefon B, ale nakładka systemowa na nowym wygląda inaczej, w menu gdzie indziej są tym razem słuchawki, połączenia, widżety się rozjechały bo inne proporcje kafel na ekranie itp.).

Pomijając kompletnie wszystkie aspekty walki Android/OS X, Twój argument to pomijając cenę następny powód, dlaczego "leniwi i głupi" Amerykanie iPhone'y kupują. Dla przykładu nieogarnięty użytkownik Apple, gdy nie wie co gdzie jest w menu może zadzwonić na support Apple, które bez problemu remote desktopem mu się do tej funkcji nawiguje, jest taki feature na jakimkolwiek Androidzie (zdalny support do dosłownie każdego problemu)?

1

Ludzie wybierają telefony bazując na emocjach, marketingu i zasobności portfela. Mechanizm ten niczym nie różni się od tego co kieruje nami podczas innych zakupów. Przykładowo, Ci co kupują telefony inne niż flagowce niekoniecznie robią to świadomie, po prostu nie mają kasy na przepłacone telefony. Tak samo spora część osób kupując XYZ, zamiast ABC, robi to, bo uważa XYZ za fajniejszy, przy okazji racjonalizując swój wybór, a następnie przekonuje innych jaką to oni świetną decyzję podjęli. Tylko część konsumentów kupuje świadomie. W mojej opinii nie są to Ci, którzy są skorzy do wojenek za XYZ/ABC.

Można by wyliczać plusy jednego i drugiego systemu. Ale bądźmy realistami, przeciętni konsumenci, którzy stanowią większość grupy docelowej, tego nie robią. Taki market share to nie wynik wyższości technologicznej jednego systemu nad drugim. To wynik skutecznego marketingu.

0

Nie no bez kitu, jakich labiryntów, większość ludzi nawet tego nie zauwaza.

iPhone na pewno tak samo gwałci prywatność tylko w zaciszu piwnicy.

0

Ja chcialem kupic te skladane telefony zeby zoabczyc jak dzialaja itd.. na szczescie nie kupilem a teraz po 3 latach zobaczcie zdj 2-3 letnich telefonow heehhe na zgieciu syf, piach, jakies popekane i masakra. dobrze z enie kupilem

2

iOS taki bezpieczny, a pół miesiąca temu był dostępny zero-day na wszystkich urządzeniach.
W WebKit, Apple tylko załatało buga i udało, że nie istniał, a ludzie i tak nigdy by się nie dowiedzieli.

Ludzie myślą, że bezpieczniejszy, a tak na prawdę tak samo bezpieczny jak każde urządzenie o takim stopniu rozbudowania.
Dodatkowo jest znacznie trudniej szukać na nich błędów, przez co jest ich jeszcze więcej dostępnych.

0

@Szalony Programista2: ale rozróżniasz 0-day w aktualizowanym systemie, więc z tego co wiem to jest to już załatane, a 0-day w androidzie który zazwyczaj nie jest aktualizowany? No i jednak domyślne szyfrowanie dysku i systemy blokady po kradzieży są na dużo wyższym poziomie niż to co daje android.

0

Mnie absolutnie spadek Androida nie dziwi. Tak się składa, że niedawno po wielu latach zmieniałem telefon na nowszy i moje odczucia są takie że ekosystem Androida to po prostu dziadostwo. Masę czasu musiałem poświęcić na dostosowanie systemu do moich potrzeb a i tak nie jestem do końca zadowolony. Ciągła walka z powiadomieniami (bardzo mnie irytuje, jak telefon wydaje dźwięki powiadomienia w nieistotnej sprawie, a nowy telefon tymi powiadomieniami po prostu nap#$&$@#@). Przeniesienie ustawień z telefonu marki X do telefonu marki Y nie istnieje. Aplikacje są zabugowane. A wszystko to dzieje się dlatego, ponieważ ekosystem jest tak pofragmentowany. Apple ma jednak tę bardzo istotną przewagę że może sobie pozwolić na integrację pionową swoich usług. Jako chyba jedyne produkuje hardware jak i software, więc siłą rzeczy ma możliwość zapewnienia użytkownikowi dobrego UX.

0

Ale wiesz że notyfikacje można wyłączyć/dostosować?

1

Tylko czysty Android od Google nadaje się do użytku. Tam, gdzie producent nie nasrał do środka. A ponieważ Pixele jako takie są brzydkie, kiepskie i słabo wykonane w porównaniu z iPhone, a każdy inny telefon ma nie Androida tylko jakieś g**no oparte na Androidzie, tu można upatrywać przyczyny.

Odnosząc się do systemu jako takiego - a znam na wylot i iOS i czystego Androida, Android jest bardziej intuicyjny i lepiej wygląda.

1

Tak. To juz koniec Androida, niestety.
Nikt w Chinach, Indiach i innych Pakistanach nie kupi już Androida. Taka prawda.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1