*ostrzegam, wątek lekko humorystyczny
Obiecali na rozmowie że będę głównie automatyzował i coś tam nawet "DevOpsował", bo taki obrałem sobie kierunek rozwoju ze względu na to, że w testach robiłem już chyba wszystko i zwyczajnie się tam dusiłem.
Skończyło się tak, że za 200 zł/h 70% czasu klikam manuale.
Stary chłop z tech stackiem na stronę A4, co zbudował od zera strategie testów i automatyzacje procesów w kilku projektach, m.in. z Azure devops, linux, docker, terraform, ansible, python, kubernetes - wszystko to co potrzebują na devopsa i z czego mnie przepytywali na rozmowie i klikam manuale jak stażystka po socjologii xD
Project menadżerowie w korpo to jednak są mistrzowie zarządzania zasobami ludzkimi i wykorzystania ich umiejętności.