LinkedIn ożył

1

Screenshot_20240207_152703_Chrome.jpg

1

No do mnie od listopada coś tam wpada na LinkedIn. Czy dużo czy mało, nie wiem. Na razie odmawiam :-)

0

Ja przez cały grudzień i styczeń miałem 7 wiadomości

0

Fakt, nie jest źle, ale większość to rekruterzy ze wschodu. Brak ofert full remote bezpośrednio na zachód a z ciekawszych to tylko jedna maks.

Ogromnym minusem jest to, że nadal widełek nie podają i to w wielu wiadomościach. Jeszcze inna cwaniakowała, że widełki dopiero telefonicznie xD

1
Czitels napisał(a):

Fakt, nie jest źle, ale większość to rekruterzy ze wschodu. Brak ofert full remote bezpośrednio na zachód a z ciekawszych to tylko jedna maks.

Ogromnym minusem jest to, że nadal widełek nie podają i to w wielu wiadomościach. Jeszcze inna cwaniakowała, że widełki dopiero telefonicznie xD

Ja miałem na oko 3-4 oferty full remote. Chyba dwie z Austrii i jedna z Niemiec i jedna z Polski. Stawek nie podali xD

2

Do mnie tylko zachód piszę ale się cykam bo ja z angielskiego jestem średni :(

2

Jest ruch. Tak 50% tego co było w pierwszym półroczu 2023, ale jest. To duży sukces bo drugie półrocze 2023 to w zasadzie kot z kulawą nogą nie zaczepił.

6

Dostałem w tym tygodniu 4 wiadomości od 4 różnych agencji rekrutacyjnych - wszystkie dotyczyły tej samej oferty pracy w trybie hybrydowym.

0
tefu napisał(a):
Czitels napisał(a):

Fakt, nie jest źle, ale większość to rekruterzy ze wschodu. Brak ofert full remote bezpośrednio na zachód a z ciekawszych to tylko jedna maks.

Ogromnym minusem jest to, że nadal widełek nie podają i to w wielu wiadomościach. Jeszcze inna cwaniakowała, że widełki dopiero telefonicznie xD

Ja miałem na oko 3-4 oferty full remote. Chyba dwie z Austrii i jedna z Niemiec i jedna z Polski. Stawek nie podali xD

No to zazdro. U mnie na 9 tylko jedna online (mailowo nawet nie na LN xD), reszta hybrydy, albo jedna stacjonarnie.

Niestety, firmy twardo się trzymają powrotu do biur.

0

Mój linkedin świeci pustkami jak nigdy. Mam naprawdę dużo doświadczenia i 2 stacki technologiczne.

0

Oglaszam koniec krysysu. dzis zadzwonila do mnie hrka z oferta do Scali. I ta taka prawdziwa Scala a nie spark dla nordea. Nawet CV nie chciala Bo dalej miala ze stycznia z tego jak zostalem przez nich olany XD

0

W grudniu były jakieś wiadomości a w styczniu tylko jedna. Przypuszczam, że w obecnych czasach wystarczy na boardzie wystawić ogłoszenie i jest dość chętnych.
Ciekawe ile IT Talent Sourcerów wyleciało z rynku, jeśli o kandydata jest znacznie łatwiej to nie trzeba ludzi do szukania i spamowania programistom.

0

Przyznawać się kto podgląda?
screenshot-20240207215734.png

Oczywiście przekłada się to na ZERO ofert...

1

U mnie też odżył.

3
Czitels napisał(a):

Fakt, nie jest źle, ale większość to rekruterzy ze wschodu.

To często freelancerzy ponoć, a rekrutują do różnych krajów.

Firmy widocznie szukają osób tanich do rekrutacji, więc outsourcują ją do krajów, gdzie ludzie pracują za mniejsze stawki. Kapitalizm.

Tylko przez to kandydat traci, bo jeśli rekrutacja jest zoutsource'owana do całkowicie randomowych osób nie mających nic wspólnego z firmą, to ci rekruterzy nic nie wiedzą, nie mają pojęcia o firmie, produkcie, a jedyne co potrafią, to filtrować kandydatów po jakimś kluczu.

3

Trzeba sie nauczyc odrozniac 'osoby' ktore chca zarobic na poleceniach i nic od siebie nie dają, nic nie wiedza i nic nie zalatwia, chca tylko CV uzyskac i gdzies przekazac - na pytanie kiedy sie Klient odezwie, to oni nie wiedza.

Nie uwazam zeby IT to byla arystokracja, ale nie dajcie sie dymac hołocie.

0

U mnie cisza od poczatku roku o.O Nie szukam jakoś mocno roboty, ale przyjemnie było, jak ktoś zabiegał o moje względy...

0
Czitels napisał(a):
tefu napisał(a):
Czitels napisał(a):

Fakt, nie jest źle, ale większość to rekruterzy ze wschodu. Brak ofert full remote bezpośrednio na zachód a z ciekawszych to tylko jedna maks.

Ogromnym minusem jest to, że nadal widełek nie podają i to w wielu wiadomościach. Jeszcze inna cwaniakowała, że widełki dopiero telefonicznie xD

Ja miałem na oko 3-4 oferty full remote. Chyba dwie z Austrii i jedna z Niemiec i jedna z Polski. Stawek nie podali xD

No to zazdro. U mnie na 9 tylko jedna online (mailowo nawet nie na LN xD), reszta hybrydy, albo jedna stacjonarnie.

Niestety, firmy twardo się trzymają powrotu do biur.

Mnie chyba ratuje znajomość niemieckiego. Widzą opis stanowiska, że szprecham na codzień w pracy to mi wysyłają oferty z Austrii i Niemiec. Niestety ze Szwajcarii jeszcze nic nie dostałem. Ale te oferty to czasem są jakieś turbo starocie, typu np. Eclipse RCP xD
W sumie mi to nie przeszkadza. Jak kasa dobra to mogę się nawet Excela i VBA nauczyć xD

2

Dostaję od czasu do czasu ok ofertę, ale na razie boję się zmian.

Jestem po dużej fali zwolnień w mojej firmie. Na szczęście pracuję nad produktem, który jeszcze się sprzedaje więc naszych zespołów nie ruszyli (firma produktowa). Oczywiście mogę się zaskoczyć, ale póki co czuję się dość stabilnie tu gdzie jestem.

Trochę boję się wtopy na zasadzie zarekrutują mnie do nowego projektu, na początku wszystko OK, ale w końcu klient się wycofa przez problemy z budżetem i zostanę na lodzie. A aktualnie bałbym się bezrobocia (niszowe technologie). Trudno, zabarykaduję się na jakiś czas i będę obserwował rynek. Jak znowu będzie rynek pracownika to coś rozważę, tym bardziej, że celuję teraz w dobre widełki, a firmy aktualnie kręcą nosem jak rzucisz więcej.

0
Lorem Ipsumowski napisał(a):

Jest ruch. Tak 50% tego co było w pierwszym półroczu 2023, ale jest. To duży sukces bo drugie półrocze 2023 to w zasadzie kot z kulawą nogą nie zaczepił.

O patrz, a u mnie w drugiej połowie 2023 większy ruch, niż przez cały 2022.

0

Linkedin nie ożyje bo z social mediów ludzi coraz więcej odchodzi nawet branżowych.

Na to coraz mniej jest czasu i coraz mniej się chce i coraz to powstają lepsze inne formy tej komunikacji.

Samemu przestałem z niego korzystać z rok temu całkowicie, szkoda energii jak gdzie indziej czy w inny sposób można łatwiej znaleźć chętnych.

2

Ilosc ofert ożyła, dziś 10, ale 1 normalna reszta śmietnik.

1

u mnie cisza juz od wielu miesiecy

0

U mnie cisza, czasem dostaję spam od Ukraińców albo Hindusów, którym nie odpisuję, więc pewnie już mnie algorytm linkedina wywalił gdzieś daleko i nikt z normalną ofertą nie napisze.

0
KamilAdam napisał(a):

Oglaszam koniec krysysu. dzis zadzwonila do mnie hrka z oferta do Scali. I ta taka prawdziwa Scala a nie spark dla nordea. Nawet CV nie chciala Bo dalej miala ze stycznia z tego jak zostalem przez nich olany XD

odbiełboł się od mojej skali :<

0

Są tam jakieś oferty niemniej to nic specjalnego.

Największe wtf z ostatnich tygodni:

  • szukali founding engineera do jakiegoś badziewia dla markegingu, techstack to ruby, elixir i python, kasa w walucie wuja sama, niemniej stawki krajowe i to jeszcze uop przez remote.com xD
  • szukali senior opsa do baz danych, a że mam wpisane w skillach bazy sql, no sq to pomyśleli, że nadaję się xD
  • pomijam oferty z Pakistanu czy innych egzotycznych lokalizacji z których wiadomo tyle, że nic nie wiadomo
  • pomijam propozycje z agencji rekrutacyjnych które usiłują zakamuflować "hybrid mode" w ogłoszeniach
  • pomijam rekruterów którzy nie trawią, że gość który grzebie w kotlinie na backendzie będzie kiepskim w tematach mobilnych

Tak czy owak pracy należy szukać we własnym zakresie najlepiej poza Europą.

2

pomijam propozycje z agencji rekrutacyjnych które usiłują zakamuflować "hybrid mode" w ogłoszeniach

Praca zdalna + 1 dzień z biura w tygodniu xD

0
ToTomki napisał(a):
KamilAdam napisał(a):

Oglaszam koniec krysysu. dzis zadzwonila do mnie hrka z oferta do Scali. I ta taka prawdziwa Scala a nie spark dla nordea. Nawet CV nie chciala Bo dalej miala ze stycznia z tego jak zostalem przez nich olany XD

odbiełboł się od mojej skali :<

A ze sparka robisz? Tez musze to ogarnac

0
KamilAdam napisał(a):
ToTomki napisał(a):
KamilAdam napisał(a):

Oglaszam koniec krysysu. dzis zadzwonila do mnie hrka z oferta do Scali. I ta taka prawdziwa Scala a nie spark dla nordea. Nawet CV nie chciala Bo dalej miala ze stycznia z tego jak zostalem przez nich olany XD

odbiełboł się od mojej skali :<

A ze sparka robisz? Tez musze to ogarnac

No ja wiem kupę ze zwykłej scali. Raz nawet zacząłem się uczyć, ale dałem się łatwo zdemotywować na 1:1 z przełożonym dość słusznym argumentem ("ale w sumie po co ci to, lepiej skup się na bardziej uniwersalnych rzeczach, od klepania kodu możesz sobie wziąć kontraktora" -> well, to było na swój sposób dość bystre). Ja jestem prosty framework developer. Jak już się dostaniesz i będziecie kogoś szukać za 170zł/h do Sparkowania na Databricksach we współpracy z chmurą to możemy coś podziałać ;d

edit. wróć, ja nie jestem dev nawet, po prostu w pracy mam jakiś % sparkowania, bo pewnie w dokumentacji robię więcej niż w IDE :P

edi2. źle przeczytałem, Ty ciśniesz po sparku, nie porozumiemy się. Ja już jestem do tego przyspawany

0

edi2. źle przeczytałem, Ty ciśniesz po sparku, nie porozumiemy się. Ja już jestem do tego przyspawany

W cale nie cisne. To po prostu zupelnie inny swiat taki spark niz scala z catsami czy scala z akka. Trzy swiaty z ta Scala XD

Jak sie czlowiek poduczy ze sparka to pytaja a catsy XD

Dzisiaj sie mnie pytali czym sie rozni monada od aplikatywu XD

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1