@awf: oj zdziwił byś się, słyszałem o przypadku gdy ktoś na uop miał w umowie że cały kod wytworzony podczas trwania umowy jest własnością firmy. Cały nie tylko ten w godzinach pracy. A wyszło że gosć zrobił projekt który zaczął zarabiać, firma się dowiedziała i na podstawie umowy przejęła jego projekt i zarobek :)
jesli ktos zakazuje konkurencji to po odejsciu musi ci placic przez rok czy 2 lata zalezy ile ten zakaz objemuje czasu
Dopóki robota jest robiona to nie ma problemu. Zaczynają się problemy jak coś się zaczyna dziać niezgodnie z planem. Albo są znaczące opóźnienia, albo zespół się zwalnia. Wtedy jest szukanie kozła ofiarnego i dochodzenie.
@awf: Ale przeciez moze byc sytuacja: task failed successfully
marian pazdzioch napisał(a):
Ostatnie 3 z 7 rekrutacji które przechodziłem mialo na początku informację.
I o ile przy UoP ma to jakiś sens i uzasadnienie w prawie (i treści UoP) o tyle przy b2b (to były te przypadki) jest to pytanie bez sensu i moim zdaniem powinno zostać zdelegalizowane tak jak pytanie o wiek płeć czy rodzinę.
Bzdura. Nie ma to uzasadnienia nawet w UOP. To na co masz zakaz z KP to nie programowanie ale robienie tych rzeczy, które w KRS są zgłoszone jako przedmiot działalności firmy - chodzi o te kody z Z na końcu. Bez problemu pisałam programy pracując u pracodawcy, tylko to co realizowały te programy nie mogło kolidować z tym co robiła ta firma.
Należy pokazywać środkowy palec na "chcę cię na wyłączność". Proste na UoZ wystarczy że wypełnią grafik po 8 godzin i będziesz na wyłączność w legalny sposób.
Czy spotkaliście się z tym?
Jeszcze nie.
EDIT: doprecyzowanie. Chodzi im o każdą wyłączność. Padło szerokie "nie chcemy żebyś jednocześnie pracował nigdzie indziej". Czyli nawet przy kopaniu rowów.
Napisałabym pewne niemieckie słowo co takiemu odpowiedzieć, ale nie przejdzie na tym forum.
Wszystko jest do dogadania "Chcemy abyś był na wyłączność", zapytał bym się o co chodzi i szczegóły spisał na umowie/kontrakcie i następnie po przemyśleniach (lub nie) podejmuje się decyzje.
W sumie to powinieneś czuć się ekskluzywnie. Byle kto takich propozycji nie dostaje. Targuj odpowiednio za tą ekskluzywność.
Ja mam prosta zasade - od razu olewam firmy, gdzie nie ma B2B, 100% remote i jest zakaz konkurencji (w formie, w której de facto obejmuje kazda inna firme). Polecam.