"Chcemy abyś był na wyłączność" jako pierwsza rzecz na rekrutacji

0

@awf: oj zdziwił byś się, słyszałem o przypadku gdy ktoś na uop miał w umowie że cały kod wytworzony podczas trwania umowy jest własnością firmy. Cały nie tylko ten w godzinach pracy. A wyszło że gosć zrobił projekt który zaczął zarabiać, firma się dowiedziała i na podstawie umowy przejęła jego projekt i zarobek :)

0

jesli ktos zakazuje konkurencji to po odejsciu musi ci placic przez rok czy 2 lata zalezy ile ten zakaz objemuje czasu

1

Dopóki robota jest robiona to nie ma problemu. Zaczynają się problemy jak coś się zaczyna dziać niezgodnie z planem. Albo są znaczące opóźnienia, albo zespół się zwalnia. Wtedy jest szukanie kozła ofiarnego i dochodzenie.

0

@awf: Ale przeciez moze byc sytuacja: task failed successfully

1
marian pazdzioch napisał(a):

Ostatnie 3 z 7 rekrutacji które przechodziłem mialo na początku informację.

I o ile przy UoP ma to jakiś sens i uzasadnienie w prawie (i treści UoP) o tyle przy b2b (to były te przypadki) jest to pytanie bez sensu i moim zdaniem powinno zostać zdelegalizowane tak jak pytanie o wiek płeć czy rodzinę.

Bzdura. Nie ma to uzasadnienia nawet w UOP. To na co masz zakaz z KP to nie programowanie ale robienie tych rzeczy, które w KRS są zgłoszone jako przedmiot działalności firmy - chodzi o te kody z Z na końcu. Bez problemu pisałam programy pracując u pracodawcy, tylko to co realizowały te programy nie mogło kolidować z tym co robiła ta firma.

Należy pokazywać środkowy palec na "chcę cię na wyłączność". Proste na UoZ wystarczy że wypełnią grafik po 8 godzin i będziesz na wyłączność w legalny sposób.

Czy spotkaliście się z tym?

Jeszcze nie.

EDIT: doprecyzowanie. Chodzi im o każdą wyłączność. Padło szerokie "nie chcemy żebyś jednocześnie pracował nigdzie indziej". Czyli nawet przy kopaniu rowów.

Napisałabym pewne niemieckie słowo co takiemu odpowiedzieć, ale nie przejdzie na tym forum.

1

Wszystko jest do dogadania "Chcemy abyś był na wyłączność", zapytał bym się o co chodzi i szczegóły spisał na umowie/kontrakcie i następnie po przemyśleniach (lub nie) podejmuje się decyzje.

5

W sumie to powinieneś czuć się ekskluzywnie. Byle kto takich propozycji nie dostaje. Targuj odpowiednio za tą ekskluzywność.

2

Ja mam prosta zasade - od razu olewam firmy, gdzie nie ma B2B, 100% remote i jest zakaz konkurencji (w formie, w której de facto obejmuje kazda inna firme). Polecam.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1