Na poczztku byl chaos

0

Witam.
Na forum dyskusja toczy sie niesmiala na temat pracy. Gdzie pracowac, jak pracowac, z kim pracowac, za ile pracowac etc.
Pytania owe kieruja jak nie trudno sie domyslec osoby po studiach badz w ich trakcie. Osoby nie majace "papierkowego" doswiadczenia.

Ja mam nieco inne pytanie.
-Gdzie Wy zaczynaliscie?
-Nie wiem czy mozecie podac nazwe firmy etc ale jesli nie to napiszcie czy to bylo cos duzego czy nie.
-Napiszcie ile osob z Wami pracowalo.
-Ile zarabialiscie na poczatku ( jesli mozecie to ujawnic )
-Jakie byly Wasze obowiazki?
-Jak wspominacie ta prace?
-Jak czesto od tamtej pory zmienialiscie prace?

Zadaje owe pytania z trzech powodow:

  • ciekawosc
  • strach nie majacych jeszcze doswiadczenia w pracy studentow
  • przyblizenie jak to wygladalo u innych na poczatku

Mam tu oczywiscie na mysli PIERWSZA prace dotyczaca KOMPUTEROW. Nie zadne McDonaldy i inne. Pierwsza praca niekoniecznie programisty, ale dotyczaca komputerow.
Aha no i nie freelancerka, bo to praktycznie od gimnazjum mozna robic :P

0
  • Zaczynałem w webdeveloperce,
  • nazwy nie podam,
  • bylo tam 6 osob (wliczajac mnie i trój osobowe szefostwo, które także coś tam klepało, z wyjątkiem jednego), potem w porywach do 8,
  • na początku byłem na stażu to niedużo, potem 1.6k na rękę,
  • obowiązki - cięcie psd, podpinanie cms, pisanie wlasnych modułów, czasem stronka od zera kodzona w pehapie, robilem tez (animowalem i skryptowalem) prezentacje flash i bannery flash.
  • prace wspominam dobrze, przez luz jaki tam panowal.. potem jednak zaczeli cisnac, nie oplacalo sie juz za 1,6k, odszedlem, potem sie dowiedzialem ze potem jechali po mnie jak to wszystko źle robilem, ale okazało sie ze szefostwo zmienilo sposob myslenia i teraz po kazdym tak jadą, nawet po kolesiu z ktorym znaja sie cholera wie ile i ktory z nimi robil przez 5 lat, maja problemy z wyplacalnoscia (nie wiem dlaczego, jako ze im kasy nie brakuje z tego co widac),
  • zmienilem prace jak na razie raz, ale wieku zaawansowanego to ja nie mam ;p
0

Wydaje mi się, że był już taki temat ale co tam, odpowiem na pytania chcociażby dlatego, żeby początkujący nie psuli rynku i nie podawali 2000 brutto na start.
Miasto: Wrocław
Miejsce pracy: duża znana korporacja
Zarobki: 4500 brutto ale dało się wyciągnąc do 5k tyle że byłem głupi i nie znałem rynku
Ilość osób: w oddziale polskim ~1500 osób (testerzy, integratorzy, programiści, zarząd), pracowałem w zespole 15 osób (również mieszanka testerów, programistów)
Obowiązki: maitenance aplikacji sieciowych, dopisywanie funkcjonalności, testy jednostkowe, refactoring
Pracę wspominam dobrze, na początku mały szok bo jednak maitenance różni się od pisania własnych projektów ale potem nawet mi się spodobało.
W firmie pracowałem 2 lata, jak na razie zmieniłem pracę raz.

0

Miejsce pracy: duża znana korporacja
to ta „znana”, o której nikt nigdy nie słyszał zanim ogłoszenia o pracę nie znalazł? ;-)

0

Na początku praktyka i krótki staż w Ruby on Rails, mała firma, małe zarobki jakoś koło 1k netto. Ale bardzo dobrze wspominam programowanie w Rails.
Później na uczelni mi się trafiła praktyka(bezpłatna) dla dużej firmy, ale to w ramach kursu, więc z tą praktyką trochą ściema ale mam ładny papierek.
Po zakończeniu semestru poszedłem z papierkiem do innej firmy i z marszu 2,5k netto, umowa o pracę. Ale to głównie przez to że nie wiedziałem co powiedzieć na pytanie za ile. Teraz wiem że mogłem powiedzieć więcej. I już sobie pracuje ok 5miesięcy, obecnie 9 semestr. I mi się podoba.
Jak rozmawiam ze znajomymi z roku, to zarobki zaczynają się od 2k netto (C#, Java, php rzadko się u Mnie spotyka).

0

[quote]to ta „znana”, o której nikt nigdy nie słyszał zanim ogłoszenia o pracę nie znalazł?[/quote]
Domyślam się o której mówisz, ale nie to nie ta.

0

Pierwsze moje doświadczenie, to startup który nie wypalił, ale dość długo się tlił, a ja głupi miałem marzenie że coś z tego się jeszcze wyciągnie... wyciągnąłem doświadczenie i uprzedzenia do pewnych typów ludzi, oraz baaardzo negatywną opinie o wszystkich będących członkami lub byłymi członkami pewnej popularnej organizacji studenckiej.

Od tamtej pory pracę zmieniłem 3 razy, tu gdzie obecnie jestem jest mi dobrze, bo szef wie co robi i się na tym zna, a wszyscy dookoła wiedzą co mają robić i jak to mają robić.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1