Cześć,
Pracuję u klienta na B2B, rozliczam się ryczałtem za cały miesiąc (nie jest to umowa godzinowa). Pracuję max 8h, min 6,5h dziennie zgodnie z umową. Wszystko ponad 8h fakturuję jako dodatkowe godziny.
Klient zażyczył sobie mojej obecności w biurze na drugim końcu PL z powodu odbiorów projektu. W mojej ocenie moja obecność nie jest konieczna, ale klientowi bardzo zależy.
Zaproponowałem, że 8h w biurze przepracuje zgodnie z ryczałem ale cały czas poświęcony na dojazd i powrót będę fakturował jako nadgodziny. Klient trochę pokręcił nosem i stwierdził, że mogę zafakturować 1/2 czasu za dojazd jako dodatkowe godziny i że tak z innymi się rozliczał podczas innych projektów. To jest mój pierwszy wyjazd służbowy w życiu i nie wiem jak to ugryźć. Na pewno nie mam zamiaru zawalać nocki za pół darmo.
-Jak to wygląda u Was?
-Na jakie warunki byście się zgodzili?
Oczywiście koszty dojazdu i noclegu zwracają w całości.