sprzęt służbowy

0

Tak z ciekawości zapytam jaki posiadacie sprzęt służbowy? Czy pracujecie na własnym?

0

Jezeli mowisz o branze informatyczna, to nie wiem jak mozna nie posiadac sprzetu sluzbowego ;) Chyba, ze pracujesz zdalnie, z domu (chociaz i tak przewaznie nawet w takich przypadkach).

0

No tak się składa, że znam osoby, które pracują na własnym sprzęcie (bo np. wolą). A pytam z ciekawości, bo chciałem porównać jak wasze firmy o was dbają ;]

0

Dbają? Komórka służbowa to smycz, samochód zresztą też. Laptop czasem się przydaje, ale ogólnie to też uwiązanie się. Zadowolony jestem z czajnika ; )

0

Ja komórki służbowej i samochodu nie posiadam, ale co do czajnika, to jestem lepszy, bo mam jeszcze ekspres do kawy ;p

0

Komórka służbowa to smycz? Ja miałem komórkę służbową w poprzedniej firmie i po godzinach wcale nie miałem obowiązku odbierania telefonów (te z resztą zdarzało się rzadko). Gdy odchodziłem z firmy to nawet nie kazali mi jej oddawać.

0

Oczywiście, że smycz. Obowiązku odbierać po godzinach pracy możesz nie mieć, ale jednak telefony się zdarzają i nie zawsze można odmówić. Tzn - możesz, ale nie oszukujmy się - później pracodawca może ocenić Twoją zdolność do pracy ' w sytuacjach kryzysowych'.

Ja nie mówię, że trzeba być leniem i nigdy nie pomóc po godzinach jak naprawdę potrzeba.. tylko że w niektórych firmach taka pomoc staje się rzeczą codzienną, a nie każdy może sobie pozwolić na zmianę pracy.

0

Ja na początku dostałem laptopa służbowego, ale oddałem. Wolę pracować na swoim, przede wszystkim jestem przyzwyczajony do klawiatury. Druga rzecz to fakt, że mam wszystko pod ręką, nie muszę niczego synchronizować. Tym bardziej, że od października pracuję zdalnie i.. po co mi dwa laptopy w domu? A jak jeszcze czasem zdarzy się, że muszę wpaść po uczelni do biura to nie będę przecież woził ze sobą dodatkowych kilka kilo.

0

U nas jest wymóg pracowania na służbowych laptopach (oczywiście do tego ma się w pracy ekran + klawiaturę), ponoć ze względów bezpieczeństwa.

0

Ja mam doświadczenia z kilku firm, więc wiem że bywa różnie. Zależy od firmy, wymagań, stosunków itp.

  1. W jednej było tak, że dostawało się służbowy lap tylko jeśli ktoś swojego nie miał lub miał za słaby sprzęt żeby pociągnąć aplikacje + serowniki do ustrojstwa co się na niego robiło + ide + debugowanie tego dziada. Jeszcze dostawało się ustrojstwo na które robiło się oprogramowanie aby "mieć do testów". W piątek po południu zawsze trzeba było zostawić w biurze sprzęt (w weekend nie pisać/robić nic).
  2. W innej były takie jazdy, że niby można robić na swoim sprzęcie... Początkowo tak było, potem coś się szefowi psuło w głowie i kombinował, a pod koniec było tak, że nie wolno było ze sobą mieć nawet swojej komórki w pobliżu stanowiska pracy :/
  3. W jeszcze innej w ogóle nie było mowy o służbowym czymkolwiek. Nawet jakby chcieć robić w biurze to i tak nie było by gdzie, bo 3 biurka które były były zajęte przez prezesa, sekretarkę i telefon/faks/drukarkę i tyle... A programiści pracowali zdalnie (z 15 osób co ciekawe)...
  4. W imo najlepszej służbowy laptop dostaje się "z urzędu" włącznie ze wszelkimi potrzebnymi peryferiami (mysz, słuchawki itp) + internet bezprzewodowy służbowy + ew komórkę służbową (ale tylko jeśli ktoś chce). Zasada była taka, że komputer po prostu się brało a można było robić na swoim, byle tylko tam raz na jakiś czas przyjść ze służbowym sprzętem i pokazać że jego stan się nie pogorszył, a tak to można obić na swoim. Internet można używać jak się chce, byle tylko w godzinach pracy biura być w biurze albo zdalnie pracować, a komórka służbowa nigdy nie zabrzmi poza czasem pracy biura, chyba że wcześniej będzie to umówione i ustalone.

Swoją drogą właściwie, ciekawe że aż tak się wszystko potrafi różnić w gestii służbowych rzeczy...

ps. Kurde, fajnie by było mieć służbowy samochód, ale nie wiem po co by to było komuś kto nie musi jeździć do klientów (np imo serwisant to mus żeby miał służbowy samochód)

0

Służbowy lap sens ma u mnie w pracy tyle sensu, że od razu jest na nim wszystko postawione. Konfiguracja jest w miarę wspólna dla setek urządzeń, łatwo więc przeprowadzać prace administracyjne (jakieś custom updates itp), całość ma szyfrowany dysk aby można było trzymać na nim bardziej dyskretne informacje oraz masę certyfikatów coby dało się gdziekolwiek dostać. Nie byłoby chyba wielkim problem spróbować przenieść taką konfigurację na własną maszynę, nie widzę jednak potrzeby (no i prywatnie nie mam laptopa ;)).

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1