Cześć,
jestem początkującą programistką. Będąc na studiach psychologicznych zainteresowałam się programowaniem. Wtedy wybierałam język na chybił-trafił, by w ogóle zobaczyć, czy to mi się spodoba. Padło na C++. Nie miałam zbyt wiele czasu, by zajmować się czymkolwiek poza studiami, jednak to, co przerobiłam przez ten czas, pozwoliło mi napisać dwa proste programy - jeden do gry w pokera, a drugi do gry w kółko i krzyżyk. Do tej pory nauczyłam się zapisywania zmiennych, instrukcji warunkowych, pętli, funkcji, instrukcji switch case, typu wyliczeniowego oraz elementów losowości. Do tej pory nauka idzie mi dość łatwo. Przerabiam obecnie tworzenie algorytmów i przerabianie ich na kod; piszę program, który będzie słownie zapisaną liczbę przez użytkownika przerabiał na cyfrę.
Wiem, że to co umiem to jedynie ułamek całej wiedzy, jaką powinien posiadać programista, jednak spodobało mi się to na tyle, że chciałabym się przebranżowić. Najbardziej ciekawi mnie tworzenie aplikacji mobilnych, webowych jak i desktopowych od strony backendowej - wiem, że C++ nijak ma się do tego i potrzebne są inne narzędzia.
Ostatnio znajomy, który zarządza zespołem programistów, powiedział mi, że z moimi umiejętnościami mogę już teraz startować do firm i szukać pracy na stanowisku junior lub stażu. Mówił, że teraz rynek IT jest taki, że przyjmują kogokolwiek, nawet osoby które nic nie potrafią i nie mają doświadczenia i jedynymi warunkami są zdolności analityczne oraz chęć nauki i zaangażowanie. Powiedział też, że firmy mnie przeszkolą i w sumie to atut, że nic nie umiem, bo będą mogli mnie przeszkolić strikte na własne potrzeby i też nie będą ode mnie wiele wymagać, co na początku kriery w IT jest ogromnym plusem dla pracownika.
Mam jednak wątpliwości, bo posiadam jedynie niewielką wiedzę z programowania w C++, trochę znam program CodeBlocs i nauczyłam się wrzucać projekty na GitHuba. Nijak ma się to do programowania aplikacji -> czegoś, w co chciałabym pójść najbardziej. Nie chce mi się wierzyć, że jakaś firma przyjmie mnie na staż lub stanowisko junior i będzie uczyć od podstaw narzędzi potrzebnych do programowania aplikacji. Mimo wszystko wolę jednak dopytać się tutaj na forum: czy rzeczywiście teraz rynek programistyczny tak wygląda?
Przy okazji mam też dwa inne pytania:
- jakich rad udzielilibyście osobie, która chce się przebranżowić i w przyszłości programować aplikacje?
- jakie są minimalne wymagania, by ubiegać się chociaż o staż?