Jakie % obiecujących ofert pracy/stanowisk jesteś w stanie znaleźć w twojej technologii?

2

Tak z czystej ciekawości. Załóżcie, że możecie bardzo wybrzydzać i brać tylko te prawie idealne dla was oferty pracy. Zastanawiam się, jak dużo ogłoszeń jest obecnie wartościowych? Takich nie z z kontraktorni, bez pato-scruma, greenfieldowych, z dobra pensją itd czy innych, które uważacie, że byłyby dla was bardzo obiecujace?
Np wchodząc na jakiś losowy portal z ogłoszeniami dla IT. Interesuje mnie tylko polski rynek.

Mam wrażenie, że powszechna opinia nt IT jako krainy mlekiem i miodem płynącej jest mylące, ponieważ większość ofert pracy tak na prawdę odrzuca się po przeczytaniu opisu albo samych widełek(w stosunku do wymagań). W związku z tym ludzie aplikują tylko na te na prawdę porządne oferty, więc nadal jest duża konkurencja a problemy z zatrudnieniem o których się mówi, że niby brakuje programistów są z reguły w kontraktorniach i korpo, którym szkoda wyłożyć więcej żeby chociaż seniora zatrudnić, albo projekt jest tak zwalony że nikt nie chce tam siedziec. Firmy oferujące bardzo dobre warunki pracy często są znajdowane w mgnieniu oka, albo przez znajomości. Nie mają tego problemu, bo mogą przebierać w kandydatach. Też to zauważyliście?

0

Każdy może szukać czegoś innego.

Są ludzie co lubią robić dla kontaktorni i w pato scrumie, utrzymywać legacy spokojnie siedząc bez spinania i nie mają dużych wymagań finansowych - to dla nich 70% ofert będzie spoko.

Jak Ty sobie wymyśliłeś projekt greenfieldowy, bez scruma, z top widełkami i w firmie prodduktowej to masz 2%.

Zależy jak zdefiniujesz sobie wymagania i czego szukasz - taki procent masz do wyboru.

3

Fajnych stanowisk pracy jest bardzo mało, ja swojej pracy szukałem +- pół roku, ale miałem w wymaganiach brak Scuma i spokojna atmosferę.

(mam rodzinę, dzieci, nieraz w ciągu dnia jestem mało produktywny, nie chce się bawić w Velocity i te inne gówna, bo teraz praca odeszła na 5 plan)

2

Ja mam bardzo wysokie wymagania co do technologii więc bardzo mało ofert jest takich że w ogóle chciałbym wysłać CV. Ale tak średni na LI raz w tygodniu kuszą Scala developerem z sensowną stawką

Jakbym chciał być javowcem to pewnie tyle że nie przerobisz. Ale już wolę kontraktornię z pato scrumem i legacy w Scali niż Javę

6

Ostatnio skupiłem się na przeglądaniu pracy na polskich tablicach ogłoszeniowych (justjoin.it, nofluffjobs), poświęciłem kilka dni i to jest dramat. Wszędzie patologia typu B2B kamuflująca UoP. Polskie firmy, ogłoszenia wyglądające fajnie na pierwszy rzut oka, ale po treści widać, że realna płaca to maksymalnie 15 000 PLN brutto i kupa odpowiedzialności. Często to stanowiska seniorskie, gdzie prócz języka programowania wymaga się całej otoczki DevOps i przynajmniej jednej technologii chmurowej. A po prześwietleniu firmy na goworku ręce opadają, gdzie osoba ubiegająca się o staż opisała, że wymagano od niej dostępności w godzinach 11-23 albo rozpisania przebiegu rekrutacji na diagramie UML ¯_(ツ)_/¯. Wciąż masa firm wymaga obecności w biurze, choćby częściowej.

Takich nie z z kontraktorni, bez pato-scruma, greenfieldowych, z dobra pensją itd czy innych, które uważacie, że byłyby dla was bardzo obiecujace?

Udało mi się znaleźć 1 (słownie jedno) ogłoszenie, które spełniało moje wymagania po kilku dniach przeglądania ogłoszeń. Nawet rozważałem wysyłkę CV, ale po przeczytaniu na gowork jaki to kołchoz, to odpuściłem. Jedynym wyjściem w tej chwili jest uderzanie bezpośrednio do firm zagranicznych.

0

Wchodząc na justjoin i zaznaczając wszystkie oferty z mojej technologi i stosując filtry stawki(27k+) i rodzaju zatrudnienia(b2b).
Wychodzi że wstępnie mógłbym rozważyć jakieś ~17% ofert.

Przy dalszej weryfikacji miałbym pewnie dalsze wymagania więc pewnie zostałoby z tego pare % max.
EDIT:
Czyli jakieś kilkadziesiąt ofert.

1

przeglądaniu pracy

Wszędzie patologia typu B2B kamuflująca UoP.

Wybierz jedno :D

Polskie firmy, ogłoszenia wyglądające fajnie na pierwszy rzut oka, ale po treści widać, że realna płaca to maksymalnie 15 000 PLN brutto i kupa odpowiedzialności.

To szukasz B2B czy UoP?

Wciąż masa firm wymaga obecności w biurze, choćby częściowej.

maksymalnie 15 000 PLN brutto

Może czas zmienić technologię? Nie zauważyłem takiego trendu.

Jeśli szukasz

stanowiska seniorskie,

I nie chcesz by

Udało mi się znaleźć 1 (słownie jedno) ogłoszenie, które spełniało moje wymagania

i płacili więcej niż

maksymalnie 15 000 PLN brutto

to wydaje mi się, że tutaj jest jeden z Twoich braków

gdzie prócz języka programowania wymaga się całej otoczki DevOps i przynajmniej jednej technologii chmurowej.

Moim zdaniem takie podejście

to jest dramat

ale ja aż tak nie wybrzydzam.

Żeby nie było offtopu:
Dla mnie nie ma idealnych ofert bo, żeby dużo zarabiać w nowych technologiach przy super projekcie, w super ekipie trzeba być wymiataczem i dużo pracować.
Zazwyczaj jak fajny fancy projekt, fajna firma i rozwój, to mało płacą
Im większa kupa, więcej starych technologii lub nieogaru w projekcie tym więcej płacą.
Po latach doświadczenia nie wybrzydzam, nie narzekam, cieszę się chwilą i wraz z rosnącymi stawkami i transparentnością pracodawców zleceniodawców tak z 30% ofert jest wartych rozważenia.

2

szukam i nic nie znajduję a nie że mało, tylko że ja szukam na część etatu i zdalnie, no i oczywiście bez jakichkolwiek cargo cultów (czyli sruma itp)

0

Ostatnio jak szukałem przed zmianą pracy: PHP + jakieś 14k na b2b + Symfony, było w czym wybierać xD Większość ofert podobna.

7

Ja całą karierę rzeźbię w gównie więc już olałem wybrzydzanie i skupiam się na hajsie i żeby do roboty nie gonili za bardzo. Myślę że różnego legacy w C++ z wynalazkami starczy mi do końca życia

0
LubieNarzkeac napisał(a):

W związku z tym ludzie aplikują tylko na te na prawdę porządne oferty, więc nadal jest duża konkurencja a problemy z zatrudnieniem o których się mówi, że niby brakuje programistów są z reguły w kontraktorniach i korpo, którym szkoda wyłożyć więcej żeby chociaż seniora zatrudnić, albo projekt jest tak zwalony że nikt nie chce tam siedziec.

"Brakuje programistow" to nie znaczy tylko tyle, że januszeks nie może nikogo znaleźć za marna stawkę, bo dobre firmy też mają często wiecznie otwarte rekrutacje - jak dojdą nowe osoby, to zwyczajnie będzie można ruszyć z nowym projektem.
W gamedevie coraz popularniejszy jest co-dev, bo pozwala znaleźć od razu ogarniętych ludzi do zespołu, żeby można było zacząć projekt i zgarnac $$

4
LubieNarzkeac napisał(a):

Tak z czystej ciekawości. Załóżcie, że możecie bardzo wybrzydzać i brać tylko te prawie idealne dla was oferty pracy. Zastanawiam się, jak dużo ogłoszeń jest obecnie wartościowych?

Odpowiedź jest łatwa. Nie ma takiego ogłoszenia ani nawet nie istnieje takie stanowisko.
Jak dobrze pójdzie to za kilka lat powstanie jedno ale ja je zajmę!
Drugie ale tylko podobne i do ideału mu jeszcze trochę brakuje już istnieje ale właśnie jest zajęte :-)

2

0% -> Inaczej bylbym w trakcie zmiany pracy.

0

Na razie nie ma żadnej, która by spełniała kryteria takie jak zarabianie w obcej walucie w przeliczeniu na złotówki 40k+, korpo, najlepiej rozwój produktu który ma sensowne zastosowanie i poprawia jakość życia dużej ilości osób/coś rewolucyjnego jak to co robi openai albo pisanie oprogramowania na komputery kwantowe i do tego 100% zdalnie z jednym lub dwoma etapami rekrutacyjnymi :P

0

Jak dla mnie to jakieś 2%. Większość ofert jest do 200pln/h. Ciężko znaleźć coś remote i zarabiać w EUR/USD bo jeżeli firma zatrudnia w low salary locations to stawki są dopasowane.

0

Jakie % obiecujących ofert pracy/stanowisk jesteś w stanie znaleźć w twojej technologii?

Nie mam swojej technologii. Tzn. teoretycznie jest to JS, ale szczerze mówiąc znudził mi się on.

4

No widzę że forum stało się centrum rozważań filozoficznych.

Najlepsze oferty pracy, tak jak najlepsi pracownicy, nigdy nie trafiają "na ulicę" (tzn. do portali z ogłoszeniami). Zawsze rozchodzą się po rodzinie.

1
marian pazdzioch napisał(a):

Zawsze rozchodzą się po rodzinie.

Po rodzinie i znajomych :D Przecież po cos tych znajomych w branży się ma :P Z drugiej strony to w pełni zrozumiałe :D Zwykle lepiej zatrudnić kogoś kogo się zna niż jakiegoś randoma z ulicy :P

0

Nie wiem. Tych ofert wrzucanych do neta z wybrzydzaniem pasuje mi tyle, że na palcach jednej ręki można to policzyć. Prawda jest też taka, że na papierze coś może wyglądać super, a w rzeczywistości już nie.

0

Po opisie ogłoszenia nie da się stwierdzić, że oferta jest interesująca. Prawie żadna duża firma nie zamieszcza ofert sama, małe szukają po znajomych. Jeżeli chce się dobrą pracę, na miarę swoich maksymalnych możliwości i ambicji, to zawsze trzeba się bardzo postarać, bo im fajniejszy projekt, tym więcej kandydatów. Z drugiej strony sensownych kandydatów też jest jakieś 10%, albo mniej. Jeżeli ktoś ma dobrą (wg. swoich kryteriów) pracę, to się jej trzyma, a nie łazi na rozmowy do randomowych projektów. Czyli w skrócie, jeżeli dobry programista trafi na dobry projekt, to się go trzyma. Jeżeli programista, lub projekt jest taki sobie, to strony się rozstają i generują rotację.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1