2-5 kontraktów na B2B.

6

Moim zdaniem większość niepowodzeń związanych z OE ma przyczyne w tym że ludzie nie potrafią oszacować sił na zamiary.

1

Z mojego doświadczenia wynika że przyczyną niepowodzeń OE często są kłamstwa zatrudniających.

Przed podpisaniem wszystko fajnie, masz być tylko 10 minut na daily i raz w tygodniu na 30 min callu z klientem, technologia X.

A później całodniowe spotkania w kalendarzu, technologia Y i gorzkie żale, że współpraca nie idzie tak jakby chcieli.

1
Exile napisał(a):

A później całodniowe spotkania w kalendarzu, technologia Y i gorzkie żale, że współpraca nie idzie tak jakby chcieli.

No u mnie by to nie wypaliło, bo w tygodniu jakby zsumować calle, to tak z 2 dni wychodzi:

  • daily
  • planowanie
  • refinement
  • jakieś calle między ludźmi z backendu, żeby bardziej szczegółowo omówić taski
  • calle na temat ogarnięcia długu technologicznego
  • calle na temat ostatnich logów - żeby ogarnąć co zrobić z ostatnio pojawiającymi się błędami
  • calle między sobą, żeby porozmawiać o zadaniu
  • calle, żeby przekazać wiedzę
  • itp.
5

A ja jako ciekawostke powiem, ze jak przeszedlem na 1 etat, to pracodawca jest mniej zadowolony. Wczesniej, zeby ogarnac wszystkie taski to zdarzalo mi sie byc przed kompem 10h dziennie. Teraz 7/8 i fajrant. Mimo, ze robie teraz wiecej, to fakt ze bylem dluzej dostepny dzialal na plus.

0

Czy fintech to jest bezpośrednia konkurencja dla banku? Pracuję w polskiej kontraktorni dla międzynarodowego banku (bardziej dla tech huba) i dostałem propozycję pracy dla takiego bardziej startupu z Nowego Jorku (50 pracowników), który działa w branży finansowej i pomaga w zarządzaniu majątkiem biznesów. Mają jakiś soft do tego. Rozumiem, że to za duże ryzyko? Z moim bankiem nie podpisywałem żadnych umów. W tym startupie mam tylko zapis, że nie mogę się zatrudnić w firmie która by konkurowała z nimi.

0
renderme napisał(a):

Wtedy Ty mu mówisz: nie zrobię więcej i co Ci zrobi? Powie, że wolniesz pracujesz, to mu powiesz, że jak jest niezadowolony, to moze poszukać kogoś innego.

Albo mu mówisz niczym Twój mechanik - chcesz mieć zrobione szybko czy chcesz mieć zrobione dobrze? Jak nawet odpowie że szybko, albo szybko i dobrze to zaczynasz na spotkaniach publiczne wrzutki że nie dba o jakość, albo jak jakaś obsuwa że to jego wina bo nie dba o jakość, a Ty przecież podkreślałeś że lepiej powoli i dokładnie niż na wariata :-D

0

Też aktualnie myślę o drugim kontrakcie. Pierwszy kontrakt mam z polskiej kontraktorni (klient polski bank). Jak sobie znajdę kontrakt z innej kontraktorni (albo w inny sposób) z branży innej niż bankowość i nikomu o tym nie powiem, to jest jakaś szansa, że ktoś się o tym dowie na etapie rekrutacji albo później?

0

jeżeli w jednej firmie jestem zgłoszony w luxmed a w drugiej przy zatrudnieniu (mimo że powiem żeby mnie nie zapisywać), ktoś omyłkowo mnie zapisze do luxmedu, to czy w systemie wyświetli im się, że już jestem zapiany przez innego pracodawcę? W sumie pytanie do HR.

2

@Trubow Ja za Luxmed płace sam, więc to nie jest problem

0

Hej, mam pytanko do multietatowców. Mam jeden projekt w banku i teraz mam opcje drugiego w firmie surowcowej ale projekt jest tradingowy, wiec troche zalatuje bankiem. Wiem ze w bankach jest mega duzo regulacji i praca w dwóch naraz raczej czymś grozi i to nie jest to czego chcemy. Ma ktoś wiedze na ten temat? Nie bardzo wiem czy bank + firma surowcowa z projektem tradingowym to to samo co bank + bank (obstawiam ze jednak nie). Pozdrawiam

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1