Nowa praca w środowisku międzynarodowym

1

Od maja zaczynam nową pracę. Najpierw przeszedłem rozmowę techniczną w firmie do której obecnie idę. Później miałem 30 minutową rozmowę po angielsku z klientem. Na tej rozmowie nie było pytań technicznych. Sam nie wiem jak ją przeszedłem jak mój angielski nie jest za dobry. To co mówili to też może zrozumiałem w 60%.

Przez swój nie za dobry angielski mam obawy co do nowej pracy. Czy będę w stanie się dogadać z ludźmi na callach i ich zrozumieć. Czy mam się czym przejmować :D ? Dodam też, że stawka to już około 100zł/h na b2b, więc zastanawiam się czego będą ode mnie wymagać. Do tej pory nie miałem okazji w pracy na co dzień rozmawiać po angielsku.

Do maja już zaplanowałem kilka lekcji angielskiego z lektorem.

5

Żeby mówić dobrze po angielsku trzeba dużo mówić po angielsku. Ciesz się, że masz okazję podnieść umiejętności.Traktuj gafy językowe jak błędy kompilacji, z czasem będzie ich mniej.

4

Skoro cię przyjęli to wiedzą, że dasz radę. Co do poziomu języka angielskiego to od lat pracuję w międzynarodowych korpo i nie jest z tym tak kolorowo jakby mogło się wydawać. Dużo ludzi bełkocze, popełniają błędy gramatyczne, a potrafią pełnić funkcję menedżerskie czy inne wyższe korpo stanowiska.

4

W ogłoszeniach o pracę często masz: "Wymagany bardzo dobry angielski, angielski C1, bardzo dobra znajomość angielskiego itd.".
W praktyce jest tak, że w międzynarodowych korporacjach jest często ktoś kto mówi dobrze jak i ktoś kto mówi tak sobie, ale jest komunikatywny. Chodzi o tą właśnie komunikatywność, jeśli jesteś w stanie przesłać, powiedzieć prośbę, zadać pytania czy zrozumieć request po angielsku, to zazwyczaj powinno wystarczyć :-)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1