Wątek przeniesiony 2021-10-08 11:33 z Off-Topic przez somekind.

Co poza web-dev?

0

Pracuję sobie już jakiś czas jako ten WebDev w Javie i Typescript i powoli mam już dość tych apek internetowych, żaden nowy/kolejny projekt webdev nie potrafi mnie wystarczająco zaciekawić na tak długo aby mi się chciało w nim robić. Wszystko jest mega powtarzalne, encja na twarz i ją pchasz, wymiotuję json-em na ekrany ludziom od css-a i tyle, czasami coś ciekawego jest jak trzeba się zintegrować z jakimś external API, a tak to model -> transport -> service -> endpoint i tak w kółko.

I teraz pytanie do tych spoza webdev, czego się douczyć aby spróbować swoich sił w czymś spoza webdev-a, mam na myśli tutaj np. jakieś rzeczy embedded, iot, automotive, rocket science itd., Gdzie szukaliście ofert i jak znaleźliście swoje aktualne miejsce pracy? Czy opłaca się wyjść z webdeva (z finansowego punktu widzenia)?

2

Jeszcze w ramach web dev to może coś bardziej skomplikowanego? Z opisu wynika że zaczyna przemawiać przez Ciebie ambicja (nie ma w tym nic złego!) i masz dosyć typowych aplikacji CRUDowych. Są o wiele bardziej złożone systemy, ze złożoną domeną, potrzebami skalowania itp. w ramach tego pracuje się również z dodatkowymi technologami, np. brokerami wiadomości, service bus itp. Do tego dochodza różne bazy danych (np. w systemach poliglotycznych). Trzeba więc skupiać się na dobrym projektowaniu i modelowaniu takich rzeczy.

Ale poza webem to przecież są aplikacje mobilne, systemy bezpieczeństwa, desktop, gry. Do wyboru do koloru :)

7

Jeśli chcesz nagle zarabiać 50% tego co obecnie i mieć problem ze znalezieniem pracy, to śmiało idź w embedded xd

0

Możesz spróbować pójść w mobile (android/ios) - są tam trochę inne problemy, niż w przypadku webdevu. Moim subiektywnym zdaniem chyba nawet trochę trudniej jest naklepać dobrą apkę mobilną, niż webową (pisałem i takie i takie). Możesz też spróbować wejść w tematy machine learningowe i to, co jest naokoło, tzn. stream processing (np. flink/spark/kafka, itd.), przetwarzanie danych pod machine learning, feature engineering i zagadnienia z tym powiązane. IMO są to ciekawsze tematy, niż CRUDy. Możesz się też przekwalifikować na MLowca i pójść w data science, ale to jest trochę odrębna ścieżka, niż typowy software development.

Gdzie szukaliście ofert i jak znaleźliście swoje aktualne miejsce pracy?

W sumie takim typowym webdevem się już nie zajmuję. Co najwyżej czasem coś wystawię lub odczytam przez RESTa. O firmie, w której teraz pracuję dowiedziałem się z filmiku na youtube ; p. A tak to warto chyba standardowo patrzeć na oferty na stronach firm, które myślisz, że mogą coś ciekawego robić, nofluffjobs, justjoin.it, etc.

Czy opłaca się wyjść z webdeva (z finansowego punktu widzenia)?

Jak wybierzesz sobie taki temat, w którym jest kasa, to jak najbardziej.

6

@Escanor16 trochę nie bardzo cię rozumiem. Co ma technologia do domeny? o_O

embedded, iot, automotive, rocket science

Myślisz ze tam nie robi się webowych interfejsów i nie ma Javy czy Typescripta? Zaręczam ze jest. Twój problem polega raczej na tym, ze wybierasz firmy które klepią CRUDy, a nie na tym, ze pracujesz w takim czy innym stacku technologicznym.

1

performance, tam dzieje sie magia...

0

xD
Nwm, ten temat to musi byc jakis rodzaj trollingu, ale nie moge skumac - tutaj nikt na to sie nie zlapie, bo wiekszosc robi w webdev. Moze na jakims forum z goscmi z embedded, to pewnie sie kilku znajdzie, ktorzy napisza elaboraty o wyzszosci nad webdevem. Ale tutaj?

Bo ten temat nie moze byc na powaznie xD czy jest zycie poza webdev? Brakuje jakiejs ankiety

5

Nie wiem czy robię w webdev, ale nie mam crudów, nie pcham encji na ekran. Mam pod opiekę kilka aplikacji, żadna z nich nie jest podobna do drugiej (no ok, większość stara się być clean architecture, ale to wszystko).

Kwestia kluczowa moim zdaniem - nie szukać pracy jako fullstack. Ciężko pchać encję na UI, jeśli UI nie istnieje.

3

pracuje jako fullstack od 2 lat, wczesniej jako backendowiec
i nigdy nie mialem do roboty 'crudow', czy tam 'encji na twarz' - nie wiem skad wy to bierzecie. pracuje w 4 firmie z rzędu i zawsze trafiam ze znajomosc jezyka/technologii to polowa sukcesu, a druga polowa to zczaic o co biega w domenie, ktorą czasem nawet rzygam
co robię źle...
bo szczerze chciałbym sobie walić crudy i mieć wyjebongo

albo może inaczej... od kiedy można zacząć mówić o swojej pracy jako klepanie crudów?
jak w widoku masz encje 1:1 do bazodanowej i przycisniecie save powoduje zapis do bazy ?
coś jak excel?

0
tmk3 napisał(a):

xD

Nwm, ten temat to musi byc jakis rodzaj trollingu, ale nie moge skumac - tutaj nikt na to sie nie zlapie, bo wiekszosc robi w webdev.

Webdev zawsze i wszędzie szkalowany będzie.
t. admin

Moze na jakims forum z goscmi z embedded, to pewnie sie kilku znajdzie, ktorzy napisza elaboraty o wyzszosci nad webdevem. Ale tutaj?

IQ najgorszego programisty embedded, który jest w stanie zarabiać w embedded > IQ najgorszego programisty, który jest w stanie zarabiać w webdev
t. były programista embedded

4

IQ najgorszego programisty embedded, który jest w stanie zarabiać w embedded > IQ najgorszego programisty, który jest w stanie zarabiać w webdev

Wiem że to taka zarzutka (co ma IQ do rzeczy?) ale postanowiłem że i tak się czymś podzielę. Oczywiście niczego to nie dowodzi bo jest to tylko jeden przypadek, ale do rzeczy...

Kilka lat temu zbiegło się w czasie że zostałem przerzucony do nowego projektu, a niedługo wcześniej zaczął w firmie pracować nowy programista "senior" który wcześniej przez długie lata pracował tylko przy programowaniu niskopoziomowym (Assembler i C). Jako że kilka zespołów miało oddać jednego lub dwóch programistów do tego nowego, ważnego projektu to jeden zespół podrzucił nam właśnie tego nowego, co już samo w sobie było podejrzane.

Podejrzenia szybko okazały się słuszne bo ten nowy programista, mimo ponad 20 lat doświadczenia w ogóle nie ogarniał i widać było że zwyczajnie nie radzi sobie z oprogramowaniem typowo biznesowym (system ubezpieczeniowy). Najprostsze rzeczy sprawiały mu problemy i trzeba wszystko było mu tłumaczyć krok po kroku. Wyglądało to tak jakby był tak przywiązany do pisania wedle ścisłych instrukcji że trzeba by mu chyba rozpisywać wręcz algorytmicznie co ma zrobić. W dodatku miał nawyk "prototypownia" wszystkiego, i nawet jeśli było coś banalnego to on musiał stworzyć apkę konsolową, napisać tam kod i sprawdzić kilka wersji. Kilkukrotne rozmowy z team leadem niewiele pomogły i w końcu został on "oddany" do zespołu z którego przyszedł, a po miesiącu czy dwóch dowiedziałem się że odchodzi. Oficjalnie odchodził z własnej chęci, nieoficjalnie powiedziano mu że lepiej będzie aby odszedł sam niż żeby miał zwolnienie w papierach.

0

@Aventus: Nie przeczy to w niczym temu co napisałem. Zarabiać w webdev na życie można na o wiele mniej złożonych rzeczach niż systemy dla ubezpieczeń. Try harder.

3

@Satanistyczny Awatar: stosując Twoje zarzutkowe (czyli trollowe) podjescie to jednak przeczy. Bo świadczy o tym że programiści embedded nie radzą sobie z systemami biznesowymi i muszą dostawać proste instrukcje jak małpy, inaczej się gubią. Twoja teoria o wyższości IQ więc upada ;)

(Oczywiście wcale tak nie uważam, odpowiadam jedynie tym samym poziomem argumentów)

0

Czyli zwyciężyłeś przez brak argumentów, gdyż ja nie przedstawiłem ich w sym poście wcale. Można i tak. xD

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1