Przeszedłem pozytywnie rozmowę rekrutacyjną w pewnej Krakowskiej korporacji i dostałem do wypełnienia formularz w HireRight. Widziałem już wcześniejszy temat w tym temacie sprzed kilku lat, ale nie było tam zbyt wiele informacji dlatego chciałbym otworzyć nowy, który porusza prawne kwestie oraz doświadczenia związane z tym systemem.
O ile skanowanie i wrzucenie dyplomów nie jest dla mnie problemem to w regulaminie do zaakceptowania widzę nawet, że być może trzeba nawet podać miejsca zamieszkania oraz kontakty do firm w których się pracowało. Czy to prawda, że pracownicy tej firmy później wydzwaniają do ludzi z moich poprzednich firm? Jak to się ma do prawa w Europie? Czy macie jakieś doświadczenia z tym systemem? Czy dużo zależy od tego, że podam wszystkie informacje do moich poprzednich klientów? Jak Amerykanie podchodzą do tego typu systemów? Czy jest to u nich normalne, że podajesz wszystko?
Rozumiem, że uczciwy nie ma czego się bać, ale to chyba nie oznacza, że mam nagle publikować całą swoją skrzynkę pocztową.