Jak wygląda życie programisty po pracy?

1

Zostaje wam czas na inne zajęcia, jeśli tak to czym się zajmujecie?

pytam gdyż ciekawi mnie czemu wielu ludzi widzi programistów jako nerdów, choć wyglądają oni obecnie bardziej jak Bill Gates, niż jak jakiś gość wychodzący raz w miesiącu z domu tylko po to żeby uzupełnić zapasy.

6

Jeżeli chodzi o dziewczyny, to mam jedynie czas na te z JPG

0

!!! #piątek #20:04 #YOLO #szaleństwo

0

Spędzam czas z dziewczyną, chodzę na Aikido i ćwiczę dla poprawy sylwetki w parku. Wydaje mi się, że programista nerd to bardziej stereotyp, bo np. u mnie w firmie jest 2 maratończyków, a jeden nawet ukończył 1/2 Iron Man'a.
http://www.triathlon-it.pl/

0

Biegam, gram w gry, jeżdżę na rowerze, robię typowe kobiece rzeczy w domu, czasem kosmetyczka, fryzjer wiadomo. Spędzam czas z Ukochaną osobą, czytam książki, czasopisma popularnonaukowe, dokształcam się i próbuję ogarnąć swój czas żeby jeszcze bardziej efektywnie go wykorzystywać. Staram się rozmawiać często ze swoją rodziną i bywać u nich, chociaż to czasochłonne bo mieszkają 200 km ode mnie.

0

Wbrew pozorom ciekawy wątek. Ludzie potrafią mieć naprawdę ciekawe hobby.

Jeżeli chodzi o mnie to najczęściej:

  • spędzam czas z narzeczoną (taką prawdziwą, analogową),
  • uczę się...programowania,
  • czytam książki historyczne,
  • gram w gry Blizzarda (rekreacyjnie, bez ciśnienia na zdobywanie itemów/leveli) lub latam wirtualnie,
  • chodzę na basen, zamierzam biegać...kiedyś ;)
  • marnuję czas w internecie.
14

Każda wolna chwilę poświęcam na naukę programowania, żeby kiedyś być tak dobry jak wy

1

Ja jak na razie jeszcze chodzę do szkoły ( 3 klasa LO ), ale też się wypowiem.
Jak na razie czas rozdzielam na naukę do matury ( ang i mat ), naukę programowania ( aktualnie zabrałem się za Javę bo szkolnym C++ już rzygam ), dziewczynę ( żywą, nie *.jpg ) no i sen oczywiście.
W ramach relaksu:

  • czasem gram w strzelanki ( BF 4 albo CS:S )
  • czytam książki, głównie fantasy, czasem lektury szkolne ;)
  • teraz rzadziej ale nadal sesje RPG
  • latem bardzo lubię wycieczki rowerowe
  • jako hobby: lubię grzebać w komputerach, składać, naprawiać czy bawić się w overclocking
    A żeby wykorzystać czas który spędzam śpiąc, praktykuję LD, czyli świadome śnienie, to bardzo fajna sprawa. Łączenie przyjemnego z pożytecznym ;)
    Na swoje życie towarzyskie nie narzekam, aczkolwiek za imprezami typu dyskoteki czy większe domówki nie przepadam
0

Ja aktualnie nie pracuję, ale ostatnio prawie nie mam czasu ani sił na nic innego poza nauką na kolejny zjazd (nie mówię o odpoczynku, ale ten różnie, czasem tak, a czasem inaczej, byleby wypocząć). Chyba wybrałem zły kierunek z tym programowaniem.

0
  • basen, 2-4 razy w tygodniu
  • książki, głównie historyczne i ekonomiczne, przy okazji można nimi przypakować
  • gry planszowe
  • kodowanie własnych gierek na fb
0

Jak trafi się jakaś dodatkowa fucha albo akurat wpadnie do głowy pomysł to siedzę nad własnymi projektami. Poza tym biegam (mimo, że w Krakowie w centrum to jak powolne popełnianie samobójstwa :P ), chodzę na siłownię. Często wieczorem wychodzę ze znajomymi na miasto ( chociaż potem ciężko rano do pracy wstawać... ), jak się trafią po południu jakieś okołoinformatyczne eventy to też lubię się przejść na nie. Koncerty mniejsze i większe też staram się zaliczać jeśli akurat zespoły pasują do mojego gustu. Od czasu do czasu czytanie książki nieinformatycznej czy gra na gitarze. A poza tym sporo marnowania czasu na głupich stronach w necie i filmach na youtube :P

5

Pale trawe ;)

2

W wolnych chwilach:

  • realizuje dodatkowe projekty
  • uczę się programowania
  • kłócę się na forach żużlowych
  • spotykam się z przyjaciółmi
  • biegam
  • zabieram się za pisanie swojej powieści już 3 rok z rzędu
  • i... uwielbiam gotować :)
0

Co robi programista po pracy:

A jak już czegoś słucha to:

btw, też polecam aikido - dobrze robi na rachityczne kręgosłupy.

0

spedzam czas z rodzina, ucze sie, biegam, pisze na 4p i pije piwo

0

@katelx masz męża/dzieci?

0

Startup z myślą o milionach monet

1

Lurkuję w internecie, marnuję czas na jakichś głupotach, czasami chwilę poprogramuję albo pogram/pooglądam anime. Wychodzę z domu tylko jak jedzenia zaczyna brakować.

5

Dużo gotuję, dużo za dużo jak na ilość osób do wykarmienia, ale co poradzić, w kuchni najlepiej się relaksuję. Wczoraj filetowałam dorsze, zabawy było co niemiara >:] Gotuję wielkie gary rosołów, robię szynki, przetwory, proste sery (na razie umiem twaróg i panir, ale podpuszczka czeka już w lodówce na pierwszą goudę).
Jak potrawa jest regionalna, to następnie robię jej zdjęcia. To samo w sobie zajmuje ok. 2h, bo się strasznie pitolę z kompozycją. Potem zostaje tylko spisać przepis, wymyślić temat przewodni notki, zrobić research w tym temacie i napisać notkę.
Na wiosnę sieję (zioła, pomidory, papryczki, w przyszłym roku chcę spróbować groszek, szpinak, truskawki), wczesnym latem robię rozsadę, jesienią zbieram. W sezonie jesienno-zimowym wysiewam kiełki i próbuję utrzymać ogródek ziołowy, ale mam słabe warunki świetlne w mieszkaniu - tam gdzie jest światło, tam koty nie akceptują roślin i zagryzają je lub strącają z parapetu -_-' Tylko kaktusy dają im radę.
Kręcę domowe kosmetyki (peelingy/scruby i oleje zapachowe).
Biegam, na marzec planuję pierwszy pół-maraton. Pomału przekonuję się do jogi, dobre rozciąganie to podstawa braku zakwasów ;)
Jak się trafi zlecenie, to pykam stronki na Wordpressie albo Symfony2.
Czytam (za mało), oglądam bardzo dużo filmów i seriali.
Sztrykam szaliki (nic bardziej zaawansowanego nie umiem ;)).
Odgruzowuję mieszkanie (typowy "decluttering" - z domu wyniosłam przekonanie, że wszystko może się jeszcze kiedyś przydać... oduczam się powoli, wczoraj wyniosłam z domu 20kg ciuchów...)
Gram w Simsy.

1

Gram na kompie (coraz mniej), Age of Wonders 3 na przemian z Heartstonem :)
Czytam, głownie w tramwajach, pozwala to na przeczytanie 7-8 książek słusznej grubości (500+) w ciągu roku.
Tańczę i przy okazji uczę tańczyć, co zabiera mi sporo czasu. Treningi fizyczne, techniczne, prywatne lekcje, lekcje w szkołach plus imprezy (przynajmniej 1 w tyg).
Planszóweczki, gry rpg, tak z raz w miesiącu uda się zorganizować.
Oprócz tego podróżuję kiedy się tylko da (niebawem wyjazd na snowboard).
Jak starczy czasu to daję upust ciekawości, a to pobawię się elektroniką albo poduczę się klejąc coś w Unity.

0

Czytam książki, piję wino i uganiam się za dziewczynami. spędzam czas z dziewczyną.

Jak starczy czasu to ogarniam rzeczy służące utrzymaniu mnie przy życiu, a mieszkanie w całości.

0

Czas z dziewczyną, granie, siłownia, czytanie, czasem jakiś serial.
Wcześniej futbol amerykański, ale chwilowo wyłączyła mnie kontuzja. Mam zamiar wrócić, a jeśli nie do futbolu, to może znów jakiś sport walki, ale chwilowo celem jest przysiad z 200 kg.
No i ostatnio doszło włamywanie się do iso z vulnhuba i jakieś nieśmiałe początki CTFów.

Pracowałem już w kilku firmach, od start-upów do dużych korp i zauważyłem, że raczej każdy ma jakieś hobby - od nart, poprzez taniec do gotowania, raczej nie spotkałem typowego no-life'a*. Przynajmniej dopóki nie pojawi się dziecko, bo często wtedy ono przejmuje cały czas wolny.

*ciekawe, czy to przez to, że w pracy zarobkowej nie tylko skille techniczne się liczą, czy może czysty przypadek.

0

Ja po pracy chodzę kilka razy w tygodniu na siłownię a ostatnio zacząłem kombinować w kierunku street workout, spotykam się ze znajomymi, poczytuje coś-dokształcam się, oczywiście mam też jakieś obowiązki domowe... Raczej nie wyobrażam sobie, że idę do pracy a po pracy siadam przed kompem, następnie idę spać, rano do pracy i tyle z życia.

6

Yyy...czyli tylko ja no-lifuje po pracy masterując C++? A myślałem, że na tym forum są "normalni" programiści : /

1

Sory za oftop :D ale kurcze wychodzi na to że na forum można założyć jakieś nowy dział kulturystyka, skoro tyle osób chodzi na siłownie. Moglibyśmy się wymieniać info o suplach, diecie, treningach i osiągnięciach. Ciekawy jestem czy tylko tak chodzicie żeby się poruszać czy rzeczywiście ostro naparzacie. Od teraz każdy kto na siłownie chodzi dołącza fotke, albo nie zaliczam ;>

0

na poważnie przydałby się dział 'zdrowie' czy coś takiego - wybór dobrego fotela czy regularny ruch jest niemniej ważny od klepania pożytecznych klasek

1

Piwo/Wino/Wodka.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1