Junior Java Kraków mało ofert

0

Wciąż mało ofert, a tak by się chciało trafić do branży.. :(

0
Smutny Młot napisał(a):

Wciąż mało ofert, a tak by się chciało trafić do branży.. :(

Trzeba wysyłać CV w odpowiedzi na ogłoszenia, które nie precyzują poziomu. Ja bez żadnego doświadczenia (nawet stażu) i z wykształceniem luźno związanym z IT dostałem w maju zaproszenia na trzy rozmowy i niedługo zaczynam pierwszą pracę za 4k netto.

0
Wielki Orzeł napisał(a):
Smutny Młot napisał(a):

Wciąż mało ofert, a tak by się chciało trafić do branży.. :(

Trzeba wysyłać CV w odpowiedzi na ogłoszenia, które nie precyzują poziomu. Ja bez żadnego doświadczenia (nawet stażu) i z wykształceniem luźno związanym z IT dostałem w maju zaproszenia na trzy rozmowy i niedługo zaczynam pierwszą pracę za 4k netto.

Gratuluję!
Ale w Krakowie za bardzo nie widzę ofert, które by nie precyzowały poziomu? A te, które nawet precyzują, że szukają Juniora, wymagają dość sporo?

0
Smutny Młot napisał(a):

Wciąż mało ofert, a tak by się chciało trafić do branży.. :(

Ale czego ty oczekujesz? W każdej technologii jest mało ofert juniorskich, bo nikt nie chce inwestować w pracownika, gdy jest to loteria. Masz umiejętności? Jakiś projekt na githubie? Ktoś to doceni i cię zaproszą na rozmowę. Informatyka to bardzo popularny kierunek, zwłaszcza w Krakowie, gdzie jest sporo uczelni z informatyką - AGH, UJ i PK to główne uczelnie. Musisz się jakoś przebić przez rzesze studenciaków, inną sprawą jest ich żenujący poziom wiedzy i umiejętności, ale jakoś musisz przekonać pracodawcę, że opłaci mu się inwestycja w ciebie. W IT braki są duże i będą one tylko rosnąć, polskie studia informatyczne to jedna wielka pomyłka, tylko właśnie musisz być w stanie przebić się przez tą rzeszę studentów z papierkami. Pracodawcy nie są skłonni zatrudniać, gdy studiujesz przez niepełny etat pracy i tu się koło zamyka. Najprościej jest dostać się na staż, a później na juniora po stażu, tylko to "najprościej" jest tutaj dosyć podchwytliwym słowem, bo zauważyłem że na te staże to nieraz jest ciężej się dostać niż na juniora. Ilość kandydatów na staże jest bardzo duża, dlatego też przeróżne testy trzeba pisać bez najmniejszych błędów ze względu na ilość osób na jedno miejsce. W tym słynnym krakowskim comarchu co roku jest 11-12 osób na jedno miejsce, a w ostatnim czasie comarch zaprasza coraz mniej osób na testy. No niestety, zarobki w IT są wysokie, ale jest to proporcjonalne do twoich umiejętności i czasu poświęconego na to.

0

Wniosek prosty - nie staraj się zostać programistą bo i tak nie masz doświadczenia bez którego nie zostaniesz programistą , co najwyżej szczurem co przegrał wyścig.Tak jest w sumie w każdej branży technicznej.

0
Chory Samiec napisał(a):

Ale czego ty oczekujesz? Masz umiejętności? Jakiś projekt na githubie? Ktoś to doceni i cię zaproszą na rozmowę.

Musisz się jakoś przebić przez rzesze studenciaków, inną sprawą jest ich żenujący poziom wiedzy i umiejętności, ale jakoś musisz przekonać pracodawcę, że opłaci mu się inwestycja w ciebie. W IT braki są duże i będą one tylko rosnąć, polskie studia informatyczne to jedna wielka pomyłka, tylko właśnie musisz być w stanie przebić się przez tą rzeszę studentów z papierkami.

Najtrudniej przebić się przez pierwszy semestr podstawowej matematyki. Bo te studia to faktycznie jakaś pomyłka, gnębią biednych zdolnych ludzi a oni mają w dorobku jakiś projekt na gitHubie.

Co gorsze, na te staże to wredne firmy chcą tylko studentów i absolwentów wybierać, tak trudno tam się załapać ogarniętemu człowiekowi z jakimś projektem na GitHubie w dorobku.

1
Czarny Ogrodnik napisał(a):

Wniosek prosty - nie staraj się zostać programistą bo i tak nie masz doświadczenia bez którego nie zostaniesz programistą , co najwyżej szczurem co przegrał wyścig.Tak jest w sumie w każdej branży technicznej.

Czemu tak naskakujecie na gościa?
Ja się uczyłem Pythona/Javy 1 rok w domu i po tym czasie dostałem prace... w Poznaniu. A to duzo gorszy rynek.

0

Czy we Wrocławiu i Warszawie jest łatwiej? Czasem widuję oferty z tych miast zawierające zdanie "nie wymagamy komercyjnego doświadczenia"..

0
Smutny Młot napisał(a):

Czy we Wrocławiu i Warszawie jest łatwiej? Czasem widuję oferty z tych miast zawierające zdanie "nie wymagamy komercyjnego doświadczenia"..

Pod względem ilości ofert to Warszawa > Kraków > Wrocław >>>> Poznań / Katowice

w sumie na upartego Katowice można by liczyć z Krakowem.

0

nie liczy sie ilosc ofert a stosunek ofert do podazy czyli ilośc osob na jedno miejsce i tu wcale warszawa nie musi byc najkorzystniejszym miastem

0
Czarny Ogrodnik napisał(a):

nie liczy sie ilosc ofert a stosunek ofert do podazy czyli ilośc osob na jedno miejsce i tu wcale warszawa nie musi byc najkorzystniejszym miastem

Mysle, ze uklada sie bardzo podobnie.
We wszystkich tych miastach pełno jest uczelni z kierunkiem informatyka.

0
Czarny Ogrodnik napisał(a):

nie liczy sie ilosc ofert a stosunek ofert do podazy czyli ilośc osob na jedno miejsce i tu wcale warszawa nie musi byc najkorzystniejszym miastem

gdzie ten stosunek jest najkorzystniejszy?

0
Smutny Młot napisał(a):
Czarny Ogrodnik napisał(a):

nie liczy sie ilosc ofert a stosunek ofert do podazy czyli ilośc osob na jedno miejsce i tu wcale warszawa nie musi byc najkorzystniejszym miastem

gdzie ten stosunek jest najkorzystniejszy?

Zabierzów - ani jednej uczelni, nawet żadnego technikum czy liceum, a jest UBS, Assa Abloy, Luxoft i kilka innych.

Sorry, ale głupie pytanie = głupia odpowiedź.

0
Złoty Kot napisał(a):
Smutny Młot napisał(a):
Czarny Ogrodnik napisał(a):

nie liczy sie ilosc ofert a stosunek ofert do podazy czyli ilośc osob na jedno miejsce i tu wcale warszawa nie musi byc najkorzystniejszym miastem

gdzie ten stosunek jest najkorzystniejszy?

Zabierzów - ani jednej uczelni, nawet żadnego technikum czy liceum, a jest UBS, Assa Abloy, Luxoft i kilka innych.

Sorry, ale głupie pytanie = głupia odpowiedź.

Zgodzę się co do odpowiedzi.

0
Smutny Młot napisał(a):
Wielki Orzeł napisał(a):
Smutny Młot napisał(a):

Wciąż mało ofert, a tak by się chciało trafić do branży.. :(

Trzeba wysyłać CV w odpowiedzi na ogłoszenia, które nie precyzują poziomu. Ja bez żadnego doświadczenia (nawet stażu) i z wykształceniem luźno związanym z IT dostałem w maju zaproszenia na trzy rozmowy i niedługo zaczynam pierwszą pracę za 4k netto.

Gratuluję!
Ale w Krakowie za bardzo nie widzę ofert, które by nie precyzowały poziomu? A te, które nawet precyzują, że szukają Juniora, wymagają dość sporo?

Jest sporo ofert bez określeń typu junior/regular/senior (np. na pracuj). Co do wymagań, to przecież nic nie szkodzi, jeśli wyślesz CV nie spełniając wszystkich. W jednym przypadku wymagano dwóch lat doświadczenia, a ostatecznie zostałem zaproszony z zerowym. W CV miałem opisy kilku projektów niekomercyjnych z wymienionymi technologiami (niekoniecznie wpisywałem je w sekcji skills, ale sama ich obecność pomaga oszukać filtry).

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1