Testy integracyjne w Springu - jak robicie je "czyściej"?

0

Mi się spodobał pomysł @Shalom i ja też lubię napisać sobie klienty usług restowych, których potem może ktoś użyć a dodatkowo testy integracyjne wykonywalne na takich klientach są serio szybsze w pisaniu i czytelniejsze. Całe technikalia są schowane w tych klientach i dopisanie kolejnego testu to przyjemność.

Niestety w robocie nie są przekonani i wolą mockMvc albo rest assured. Klienty wolą za to wystawiać poprzez feign clienty.

Jak to u Was jest?

0

Ja bym wyszedł z zupełnie innej strony: jak to możliwe że nie macie takich klientów? W jaki sposób serwisy komunikują się ze sobą? Każdy pisze ten sam kod do komunikacji? Czy macie uber heterogeniczny setup i każdy serwis jest w innym języku więc i tak trzeba było ten kod powielać?
Bo jeśli macie wszędzie ten sam stack, to chyba komuś płacą od linijki kodu, skoro chce powielać ten sam kod w N serwisach + w testach. Ja generalnie wychodziłem właśnie z tego punktu -> jak ktoś mi mówi ze nie publikują "klienta" bo nie chcą tracic czasu na pisanie go, to im pokazuje że nie dość że oni go juz i tak napisali i hardkodowali w testach to jeszcze do tego N innych serwisów duplikuje ten sam kod do komunikacji i testy e2e też ten kod duplikują.
Generalnie nawet jak ktoś nie użyje takiego klienta w testach integracyjnych tylko bawi się jakims mockmvc i nawet jak nie ma innych serwisów, to zostają jeszcze testy e2e które i tak go potrzebują.

Weź pod uwagę że to są troche ortogonalne kwestie jeśli chodzi o klienta i testy. Jedno może istnieć bez drugiego, chociaż będzie trochę mniej wygodne.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1