Sewer domowy na usługi developerskie sentry, CI, CD itp

Hej,

Zastanawiam się nad postawieniem serwera w domu, ponieważ coraz więcej płace za różne usługi do rozwoju oprogramowania.

• Sentry 29$
• Dockerhub 7$
• Serwer betowy na OVH - 70zl
• Github actions - jeszcze za darmo ale chciałem tam dodać pół godzinne e2e

Trochę tego się zbiera.
Może opłacałoby mi się postawić jakiś domowy serwerek żeby utrzymać takie usługi?
Nie są one krytyczne, nie potrzebuje 24h uptime, więc jak padnie to padnie trudno

Czy ktoś wie jaki mógłby byc koszt takiego serwerka?
Dla mnie im taniej tym lepiej.
Może fajnie jakby była mała obudowa, jak najcichszy i możliwie mało prądożerny.

Mam też zalegającego i5 9gen z płytą ATX oraz 32gb ramu. Powinenem to dawno sprzedac ale jakoś tak wyszło

Mam też zalegającego steamdecka LCD .... ;p Tam jest dobry procek i 16gb ramu ;)))

Co o tym myślicie?

No to zsumuj sobie:

1. wartość sprzętu, który Ci zalega + jego zużycie energii przez miesiąc * cena za kWh
2. miesięczne abonamenty na te wszystkie usługi

A potem policz, po ilu miesiącach się zwróci. W Twoim przypadku prawdopodobnie dość szybko.

somekind napisał(a):

No to zsumuj sobie:

1. wartość sprzętu, który Ci zalega + jego zużycie energii przez miesiąc * cena za kWh
2. miesięczne abonamenty na te wszystkie usługi

A potem policz, po ilu miesiącach się zwróci. W Twoim przypadku prawdopodobnie dość szybko.

Kurde moze faktycznie, kusi mnie ten steamdeck. Mam jednego steamdecka oleda wsadzonego w stacje dokującą podłączoną do TV, a do niego pad od ps5 + streaming gier z PC w biurze. Działa wszystko wyśmienicie. Mam tez starego LCD :)

Ale do rzeczy, mam trzy opcja

1. Kupic maszyne jako dedykowany serwer. Pewnie taka maszyna ma drobniejszą obudowane, może dyski w raid, jakieś mniejsze zużycie energii. Nie znam sie na tym temacie, wiedziec moze czego szukac i od czego zacząć? Tak jak powiedziałem potrzebuje sentry.io, CI,CD + docker. Jakies procek + 16gb ramu powinno styknać

2. Wykorzystac i5 9gen 32 ramu i mobo w ATX. Do tego co jeszcze potrzebuje? Obudowe, 2x ssd w raid mirror, zasilacz

3. No i mam opcje na steamdecka. Deck ma nowoczesny procesor od AMD, 16gb ramu, w środku SSD + karta pamięci no i linuxa by default archa. Zasilanie dałoby rade z 20W ładowarki na USB. Gorzej z backupem i dyskami w raidzie. No ale taki deck, kompaktowy, cichutki, szkoda mi go sprzedac za 1000zł (deck ma też UPS w postaci baterii lol)

Jeszcze mam pytanie co do softu.

1. Sentry jest self hosted wiec małe piwo
2. Jest jakis darmowy soft do CI i CD? Kiedyś używało się jenkinsa albo travisa z tego co pamietam
3. Cały soft mam na dockerach wiec spoko
4. Z najcieższych operacji jakie to bedzie wykonywać to budowanie next.js oraz testy CI. No ale to taka moc steamdecka to wiecej niz oferują usługie w cloudzie.
5. Zalezy mi na jakiejś opcji backupu, w razie jakby padło to żeby nie konfigurowac od 0. Nie wiem czy docker-compose by wystarczył, czy mają raid nie byłoby wygodniej.

A to wszystko produkcyjnie działa czy dla własnego widzimisię? Do koszty serwera dolicz koszty utrzymania typu updaty i przywracanie jak ktoś ci wbije i narobi bałaganu. No i potrzebujesz publiczne statyczne IP (pewnie koło 20 PLN miesięcznie)

Adin napisał(a):

A to wszystko produkcyjnie działa czy dla własnego widzimisię? Do koszty serwera dolicz koszty utrzymania typu updaty i przywracanie jak ktoś ci wbije i narobi bałaganu. No i potrzebujesz publiczne statyczne IP (pewnie koło 20 PLN miesięcznie)

To jest do projektu, który jeszcze na siebie nie zarabia. A chce dołożyć sentry + nocne testy e2e. Juz infrastruktura zjada około 100zł miesięcznie.
A sentry w najtanszej wersji 29$ i tak bedzie nie wystarczające.
E2E tez nie mam gdzie postawic nie martwiąć się o darmowy tier. (trwają minimum 40 min)

POstaw sobie proxmoksa na tym sprzęcie co masz i ogień

Taka głupia propozycja: nie może to działać na jakiejś VMce na komputerze z którego codziennie korzystasz? Chyba, że to laptop, to pewnie niepraktyczne.

RequiredNickname napisał(a):

POstaw sobie proxmoksa na tym sprzęcie co masz i ogień

Promox, słyszałem, wiem że to do wirtualizacji ale tylko tyle. Masz na myśli żeby postawić wszystko na VMce i backupowac tylko VMke bo...

Taka głupia propozycja: nie może to działać na jakiejś VMce na komputerze z którego codziennie korzystasz? Chyba, że to laptop, to pewnie niepraktyczne.

Mój obecny PC służy od 8 do 15 pracy w kropo.
A wieczorem jeżeli nie do pracy nad własnym projektem to służy jakie streaming gier do TV przez sunshine.

A nad projektem pracuje jakieś 4 osoby. Jeden developer jeszcze i dwóch od biznesu którzy potrzebują dostęp do bety (która jak już to też bym przeniósł bo place jakieś 70zl msc za VPS)

RequiredNickname napisał(a):

POstaw sobie proxmoksa na tym sprzęcie co masz i ogień

To jedno z najsensowniejszych rozwiązań.
O ile nie masz jakiś mega wymagań wydajnościowych to stawiasz proxmox na energooszczędnym CPU, który ma TDP 35W (ja mam i5-7500T lub i7-7700T).
Do tego 32GB RAM + dwa dyski SSD. Cały czas mam odpalone z 6 kontenerów + 2 kvm (Windows 11 i stary Debian).
Taki zestaw poskładasz z palcem w nosie w cenie do 1000zł.
Zatem to zużycie energii dla całego zestawu nie będzie większe niż 15 - 50W. Średnio może 20W - 30W. Oczywiście zależy co tam będziesz działał i ile ale to i tak nie zeżre wiele więcej niż laptop.

Jeśli nie masz stałego IP to dostęp do poszczególnych maszyn wirtualnych z zewnątrz możesz sobie zapewnić tworząc tunel SSH do dowolnego nawet najtańszego serwera z usługą SSH (jak ktoś wyżej napisał 20zł/mc). Być może nawet gdzieś już masz jakieś konto SSH na zewnętrznym serwerze to ono też będzie działać.

Instalacja Proxmoxa trwa kilkanaście minut i mając nawet minimalną wiedzę na temat klikania w komputer zrobisz to bez problemu.

snowflake2137 napisał(a):

Taka głupia propozycja: nie może to działać na jakiejś VMce na komputerze z którego codziennie korzystasz? Chyba, że to laptop, to pewnie niepraktyczne.

Mnie praca na lokalnych VM wnerwia. Wolę mieć to na zewnątrz ale oczywiście wielu tak robi i to też jest spoko rozwiązanie. Gorzej jak na projekcie ma pracować kilka osób to wtedy robi się trudniej.

Jak jest praca grupowa to też możesz postawić jakiś VPN - tak samo tunelem wystawiając go w świat.

U mnie siedzi i się nudzi... Akurat Windowsa 11 dotknąłem i zaczął jakieś aktualizacje ciągnąć.

Stawiasz proxmoxa a na nim czy to vm'ki czy kontenery LXC.
Plus taki, że masz możliwośc np. robienia snapshotów, szybkiego dorzucania maszyn dzięki możliwości stworzenia template'u vm'ki czy kontenera, prosty backup, możliwość wydzielania sieci itp itd.

Sam miałem przez kilka miesięcy w domu na terminalu hp (i7 + 32gb ram) czyste ubuntu server z postgresem, k8s itego typu zabawkami po czym zaorałem to, wrzuciłem proxmoksa i przynajmniej nie boje się, że coś zepsuję bezpowrotnie (to na potrzeby domowego labu oczywiście).

Nie wiem tylko ile byś potrzebował cpu/ramu na swoje klock iale to pewnie będziesz w stanie sam ocenić.

RequiredNickname napisał(a):

Sam miałem przez kilka miesięcy w domu na terminalu hp (i7 + 32gb ram) czyste ubuntu server z postgresem, k8s itego typu zabawkami po czym zaorałem to, wrzuciłem proxmoksa i przynajmniej nie boje się, że coś zepsuję bezpowrotnie (to na potrzeby domowego labu oczywiście).

Dokładnie. Marnowanie całego komputera na jeden system to głupota - o ile to nie jest stacja robocza. Raz coś namieszasz i musisz zaczynać zabawę w instalację od "0" albo odzyskiwanie obrazów ISO jeśli je zrobiłeś. Przywrócenie jednego z systemów na Proxmox twa kilkadziesiąt sekund i nie tylko możesz je przywracać ale także powielać.

Taki zestaw poskładasz z palcem w nosie w cenie do 1000zł.

Kurde no i ekstra, wlasnie o taki budżet mi chodziło. Najpierw spróbuje na steamdecku ubuntu postawić, a jak nie to sprzedam i kupie serwer. Najss o to mi najbardziej chodziło

dwa dyski SSD

Masz te dwa dysku w RAID dla backupu? Czy inaczej dbasz o backup?

Jeśli nie masz stałego IP to dostęp do poszczególnych maszyn wirtualnych z zewnątrz możesz sobie zapewnić tworząc tunel SSH do dowolnego nawet najtańszego serwera z usługą SSH

@4w0rX4t4X takiego tricku nigdy nie robiłem. Może mój router acera wspiera noip, szczerze nie sprawdzałem. Ale jeżeli nie, to masz może jakieś tutorial jak zrobić sobie taki tunnel? Robiłem tunnele SSH, ale tylko w celu podpięcia debugera na proda w krytycznych sytuacjach :)

U mnie siedzi i się nudzi...

Fajniutki ten panel :) Taka grafana troche

Stawiasz proxmoxa a na nim czy to vm'ki czy kontenery LXC.
Plus taki, że masz możliwośc np. robienia snapshotów, szybkiego dorzucania maszyn dzięki możliwości stworzenia template'u vm'ki czy kontenera, prosty backup, możliwość wydzielania sieci itp itd.

Dokładnie. Marnowanie całego komputera na jeden system to głupota - o ile to nie jest stacja robocza. Raz coś namieszasz i musisz zaczynać zabawę w instalację od "0" albo odzyskiwanie obrazów ISO jeśli je zrobiłeś. Przywrócenie jednego z systemów na Proxmox twa kilkadziesiąt sekund i nie tylko możesz je przywracać ale także powielać.

Wlaśnie nie wiem czy ten proxmox to nie będzie overkill dla mnie. Ja potrzebuje konkretnie:

• CI do odpalania testów unitowych i e2e czyli pewnie jenkinsa
• CD do budowania obrazów i pushowania ich do registry czyli tez pewnie jenkins
• Uruchomienie docker-compose z mongodb, next.js, cloudflared (tunnelowanie do CF) (to x3 bo są trzy środowiska)
• Uruchomienie sentry self hosted z dockera

Mam to wszystko na osobnych VMkach stawiać?
Nie znam proxmoxa i teraz zastanawiam się czy mam czas na uczenie się nowej technologii. Odkąd urodził mi się syn pół roku temu, inaczej patrze na zarządzanie czasem
Czy proxmox mógłby mi pomóc w backupie, jeżeli nie miałbym dyskow w raid?

Dzięki panowie, widze że to nie taki głupi pomysł.
Jakby to latało na steamdecku przy 20W ciągle (co jest nie możliwe, żeby non stop było takie zużycie), to rocznie na prąd 220zł (ja już dawno w drugiej taryfie)

Stiffler napisał(a):

Masz te dwa dysku w RAID dla backupu? Czy inaczej dbasz o backup?

Lepiej mieć dwa a nawet trzy. Ja mam fizycznie trzy dyski jedna para w RAID 0 STRIP żeby działało szybciej a trzeci dysk na obrazy i backupy. Nie zależy mi tu na bezpieczeństwie bo backupy i same kody źródłowe i tak trzymam osobnym NAS a zasoby po NFS udostępniam wirtualnym maszynom. Możesz też po SMB ale ta druga metoda zawsze sprawia mi kupę problemów. Do tego NAS daje też dostęp po VPN z zewnątrz więc jak coś robię z innymi to mają do wszystkiego dostęp całą dobę.
Tak czy siak ze swojego PC mam dostęp do źródeł, na których działa Apache, nginx na kilku maszynach wirtualnych jednocześnie - więc jedynie wywołując stronkę / program pod różnymi IP od razu testuję go na różnych wersjach PHP i serwerów www.

Pomysłów jak to można sobie poukładać jest milion i zależy to jedynie od tego jak Ci będzie najwygodniej. Na 100% jest to rozwiązanie ogólniejsze od dockerów czy odpalania wirtualek na własnym desktopie - jeśli pracujesz w domu. Ja np. na laptopie nie pracuję wcale bo uważam taką pracę za niewydajną, nieefektywną i zwyczajnie niewygodną - oczywiście każdy lubi inaczej ale ja lubię swoje krzesło, swoje biurko i swoje trzy monitory.

Jeśli nie masz stałego IP to dostęp do poszczególnych maszyn wirtualnych z zewnątrz możesz sobie zapewnić tworząc tunel SSH do dowolnego nawet najtańszego serwera z usługą SSH
@4w0rX4t4X takiego tricku nigdy nie robiłem. Może mój router acera wspiera noip, szczerze nie sprawdzałem. Ale jeżeli nie, to masz może jakieś tutorial jak zrobić sobie taki tunnel?

Tu kiedyś wrzuciłem przykład: Komunikacja z Raspberry Pi

Fajniutki ten panel :) Taka grafana troche

Nie jestem jakimś wybitnym linuksiarzem ani nawet niskich lotów adminem a ogarniam to bez trudu. W sieci jest tak dużo materiałów, że na 100% znajdziesz odpowiedź niemal na każdy problem. Teraz to już nawet na YT jest masa filmików jak postawić.
Ostatnio nawet kupiłem sobie 3 małe PC i5 po 8GB RAM i postawiłem na każdym Proxmox, tworząc Proxmox HA cluster - co daje kolejne rewelacyjne możliwości.

Stawiasz proxmoxa a na nim czy to vm'ki czy kontenery LXC.

Na Linuxy raczej kontenery na Windowsy i jakieś stare Debiany VMk'i.

Wlaśnie nie wiem czy ten proxmox to nie będzie overkill dla mnie. Ja potrzebuje konkretnie:

Nie będzie. Uwierz, że warto się tym zainteresować bo korzyści ze znajomości tego wykraczają daleko poza zbudowanie wygodnego domowego LAB'u dla programisty.
Taka "prawdziwa" wirtualizacja to potężne narzędzie samo w sobie. Np. ostatnio u swojej księgowej, zlikwidowałem 4 fizyczne komputery na rzecz jednego z maszynami wirtualnymi. Backup się uprościł, miejsce w szafach się jej zrobiło, nic nie szumi i ni buczy... Polecam.

Mam to wszystko na osobnych VMkach stawiać?
Nie znam proxmoxa i teraz zastanawiam się czy mam czas na uczenie się nowej technologii.

Choć skomplikowana technologicznie, to w użytkowaniu jest to bardzo prosta technologia. W jeden dzień wszystko ogarniesz.
Postawisz na wielu wirtualkach albo na jednej - to już Twój wybór. Ale jak zobaczysz, że postawienie nowej wirtualki typu kontener zajmuje 1,5 minuty to raczej nie będziesz miał dylematów.

Odkąd urodził mi się syn pół roku temu, inaczej patrze na zarządzanie czasem

Tym bardziej musisz mieć dla niego czas.

Czy proxmox mógłby mi pomóc w backupie, jeżeli nie miałbym dyskow w raid?

Tak, system backupów jest też wystarczająco dobrze rozbudowany by zadowolić niemal każdego. Klikasz guzik backup, ustalasz harmonogram i rodzaj backupu, jego cykliczność (czyli np, trzymaj zawsze ostatnie 7 dni i każdy z 1-dnia miesiąca) a jedyne o czym musisz pamiętać to o miejscu na dysku.

Jakby to latało na steamdecku przy 20W ciągle (co jest nie możliwe, żeby non stop było takie zużycie), to rocznie na prąd 220zł (ja już dawno w drugiej taryfie)

Jak najbardziej rozważałem taką opcję nawet 10W ale wymiękłem przy zakupie czego trochę żałuję bo w praktyce okazuje się, że mocy CPU i tam mam spory nadmiar i o ile nie planujesz na tym odpalać 3 Windowsów to pewnie tka konfiguracja by wystarczyła.
A była to nowa współczesna płyta MiniITX z pasywnym chłodzeniem i wlutowanym procesorem chyba Celeron 10W TDP.
Poważniejszym mankamentem był jednak limit RAM do 8GB.

A tu masz poniżej 10W (niestety 8GB):

https://pl.aliexpress.com/item/1005004840406202.html?spm=a2g0o.productlist.main.1.40df1242iVrrmy&algo_pvid=57e7e37d-58db-435c-b31c-a064203f9138&algo_exp_id=57e7e37d-58db-435c-b31c-a064203f9138-0&pdp_npi=4%40dis%21PLN%21512.07%21414.77%21%21%21123.68%21100.18%21%40211b619a17082874000458022e3af2%2112000030697278632%21sea%21PL%210%21AB&curPageLogUid=ZL5buNeKS49V&utparam-url=scene%3Asearch%7Cquery_from%3A

Stiffler napisał(a):

Ale do rzeczy, mam trzy opcja

1. Kupic maszyne jako dedykowany serwer. Pewnie taka maszyna ma drobniejszą obudowane, może dyski w raid, jakieś mniejsze zużycie energii. Nie znam sie na tym temacie, wiedziec moze czego szukac i od czego zacząć? Tak jak powiedziałem potrzebuje sentry.io, CI,CD + docker. Jakies procek + 16gb ramu powinno styknać

2. Wykorzystac i5 9gen 32 ramu i mobo w ATX. Do tego co jeszcze potrzebuje? Obudowe, 2x ssd w raid mirror, zasilacz

3. No i mam opcje na steamdecka. Deck ma nowoczesny procesor od AMD, 16gb ramu, w środku SSD + karta pamięci no i linuxa by default archa. Zasilanie dałoby rade z 20W ładowarki na USB. Gorzej z backupem i dyskami w raidzie. No ale taki deck, kompaktowy, cichutki, szkoda mi go sprzedac za 1000zł (deck ma też UPS w postaci baterii lol)

Jeżeli już masz sprzęt do zagospodarowania, i nie jest to jakiś antyczny wyjec, to raczej nie opłaca Ci się kupować nowego. Nawet jeśli taki stary komp będzie ciągnął 50W, a nie 20W jak nowy sprzęt, to zapłacisz za to dodatkowe 250zł rocznie, czyli zakup nowego sprzętu zwróci Ci się pewnie najwcześniej po 6 latach.
SteamDeck nie brzmi jak platforma na serwer.

Stiffler napisał(a):

Masz te dwa dysku w RAID dla backupu? Czy inaczej dbasz o backup?

RAID to nie backup.

SteamDeck nie brzmi jak platforma na serwer.

Ale jest komputerem z x86 i 16gb w dodatku na linuxie i ma wbudowanego UPS oraz ekran. Brzmi jak najlepsza opcja na domowy serwer :)
Aczkolwiek juz ma swoje problemy. SteamOS jest systemem immutable czyli brak dostępu do roota, i przy updatcie wszystko sie kasuje z /. Ubuntu nie wygasiło mi ekranu do konca. Debian nie chciał się zainstalować (ale u innych działa). Znalazłem forka SteamOs który bazuje na fedorze i ma strumień aktualizacji. Będe go wlasnie testował

RAID to nie backup.

Raid nie jest formą backupu? To czym jest?

Stiffler napisał(a):

Raid nie jest formą backupu? To czym jest?

Mechanizmem zwiększającym niezawodność sprzętu. Ale na rm -rf / nie pomoże.

Hej

Dziękuje wszystkim za porady. Udało mi się postawić server na steamdecku. So far so good :)
Mam na nim postawione 3x mongodb 2x next 1x cloudflared, Sentry które ma jakies 20 kontenerów i Jenkinsa.

Wszystko chodzi jak złoto.

Nie jest to na proxmoxie, bo steamdeck niby ma standardowy procek i ram, ale już reszta podzespołów jest ciut inna.

Takie perypetie mialem:

• steamOs -> jest systemem immutable, kazdy update wipuje / i zostawia $HOME tylko
• ubuntu -> nie wyłaczał się ekran do konca, a tak poza tym działało
• debian -> mi sie nie instalował ale innym tak
• manjaro -> dead
• bazzite -> fork steamOs oparty o fedore. Lecą updaty z fedory jako upstream wiec jest security, no i wszystko działa :)

Steamdeck leży sobie podpięty pod ładowarke z wygaszonym ekranem. Wszystko dostępne już na zewnętrz dzieki tunnelom cloudflare.
Został mi tylko tunnel SSH zeby móc konfigurowac to z zewnątrz.

Załuje że mam tam chiński dysk SSD wsadzony, ale jak cos to mam wszystko zdockeryzowane, wiec postawić od 0 wszystko to < ~1h, a nie jest to krytyczne.

Ale kiedys postawie sobie proxmoxa, fajny patent :)

Dzięki raz jeszcze :)

Pogratulować samozaparcia w testowaniu dystrybucji

W dziwną stronę poszedłeś...
Fajny sprzęt zamieniłeś w słaby serwer zamiast kupić sobie jakiśterminal HP 800 G3 z i7 (albo i bez i7, sam ostatnio kupiłem taki z pentium G4400T za 199zł brutto na fv), wsadzić tam sporo ramu (tzn wedle potrzeb), wstawić ssd i/lub hdd i się cieszyć kompaktowym sprzętem z o wiele szerszymi możliwościami i i konsolą zdatną do grania jako drugie urządzenie.

Taka sztuka dla sztuki chciałoby się rzec. Niby można się pobawić (bo czemu by nie?) jednak odniosłem wrażenie, że potrzebujesz sprzętu który faktycznie będzie leżał i działał 24/7 "produkcyjnie".

RequiredNickname napisał(a):

W dziwną stronę poszedłeś...
Fajny sprzęt zamieniłeś w słaby serwer zamiast kupić sobie jakiśterminal HP 800 G3 z i7 (albo i bez i7, sam ostatnio kupiłem taki z pentium G4400T za 199zł brutto na fv), wsadzić tam sporo ramu (tzn wedle potrzeb), wstawić ssd i/lub hdd i się cieszyć kompaktowym sprzętem z o wiele szerszymi możliwościami i i konsolą zdatną do grania jako drugie urządzenie.

Taka sztuka dla sztuki chciałoby się rzec. Niby można się pobawić (bo czemu by nie?) jednak odniosłem wrażenie, że potrzebujesz sprzętu który faktycznie będzie leżał i działał 24/7 "produkcyjnie".

A no dziwna, to samo mi mówili jak dowiedzieli się że gram w World of Warcraft na kontrolerze od trzech lat. :)

Zrobiłem to na streamdecku, ponieważ kupiłem nowego SD Oled a stary LCD mi zalegał. Więc konsole mam i bardzo polecam. No a jednak SD mega kompaktowy, mocniejszy od tego serwera co dałes. Ma ekran, touchpad, wirtualną klawiature, oraz wbudowanego UPS w postaci baterii co trzyma z ~8h.

Ten twój serwer petarda! Zakochałem się. Zastanawiam się czy nie kupić go sobie ma proxmoxa, bo kurde przydałby mi się server na windowsie dla jednej aplikacji, przez którą wykupuje instancje Windows server za 250zl na OVH.

Tylko windows server swoje kosztuje. Zastanawiam się czy używanie windows 11 jako instancja serwerowa ma sens.
Chodzi o solidworksa i jego aplikacje manager kluczy, czyli coś co działa 5x dziennie przez 5 sekund a potem leży odłogiem;)