Domowy Serwer

Tata kupił wczoraj SmartTV. Ponieważ czekam na części do mojego projektu pomyślałem, że zrobię domowy serwer FTP. Ni grzyba nie mam doświadczenia, ale to dobry moment by się czegoś nowego nauczyć. Ponieważ nie lubię gotowych rozwiązań, a i tak mam prawie nowy 500GB nieużywany dysk, to postanowiłem go wykorzystać. "Mój" pomysł to mikrokontroler + mały soft napisany przeze mnie + dysk. Na necie znalazłem już opisy jak to mniej więcej zrobić. Interesuje mnie jednak opinia kogoś kto się zna/robił takie cudo, czy takie rozwiązanie będzie dobre. A może lepiej Raspberry Pi kupić i podpiąć dysk? Korci mnie jednak możliwość zrobienia własnego serwera FTP :P Jak wy myślicie? A może są inne rozwiązania?
BTW. Nie chce na to majątku wydawać.

Raspberry - wyjdzie najtaniej. Możesz sobie napisać swój serwer ftp (np. na socketach), ale to raczej w celach edukacyjnych.
Jeśli robiłbyś to na mikroprocku, to albo zajedzie Cię cena przystawek ethernetowych, albo pisanie własnego stosu tcp/ip.

@xfin Nazwij mnie ignorantem, ale czy nie starczy gniazdo usb + http://www.sklep.lechpol.pl/img_tow_800/kom0337_800.jpg do płytki?

Do mikroprocesora pokroju np. Arduino niestety nie wystarczy :) Bo potrzebne będą sterowniki do obsługi tego, a skoro sterowniki to i system operacyjny. No i jak napisałem wyżej musiałbyś zaimplementować swój stos tcp i dokupić shield z ethernetem. Dużo roboty i dużo pieniędzy ;)
Weź Raspberry - pokodzić na tym też się da, a jak będzie potrzebował mikroprocka, to do raspberry też go podłączysz.

@xfin Ok, masz rację. Przedobrzę i będę się niepotrzebnie męczyć. Zostanę przy RPi. Może się orientujesz, cenowo i problematycznie lepiej Model A + wifi/ethernet, czy model b?

To teraz kolejne pytanie, czy te polskie książki o RPi są dobre, czy lepiej korzystać z innych materiałów?

Ok, ale czy twój SmartTV obsługuje FTP, czy może na przykład tylko SMB albo inne DLNA?

Domowe NAS zazwyczaj robi się raczej na czymś potężniejszym niż mikrokontroler - począwszy od Raspberry (które możliwe, że wyjdzie nawet taniej niż jakiś lepszy mikrokontroler + Ethernet + obsługa dysku i obsługa TCP/IP i obsługa protokołów wyższych), a kończąc na normalnych x86.

Pamiętaj, że RPi ma tylko Fast Ethernet i samo też demonem prędkości nie jest - u mnie na zewnętrzny dysk 2,5" 5400 RPM po protokole SMB wyrabia około 7 MB/s (56 Mbps) co jest żałosne (albo ja jestem rozpieszczony tymi gigabitami...). Z drugiej strony RPi ma złącza GPIO i można się pobawić bardziej niskopoziomowymi rzeczami jeżeli masz taką potrzebę. Ewentualnie obejrzyj jakieś inne płytki podobne, bo niektóre mają od razu złącza SATA do dysku i nie musisz mieć dysku na USB.

Jeżeli RPi - ja bym celował w aktualny model B+. A to strata czasu i pieniędzy.

@Ktos właśnie zaczynam się edukować i też stwierdzam, że B+ jest najlepszą opcją. Co do SmartTV jak wczoraj go ustawiałem(łączenie z wifi, aktualizacja softu itd.) to wykryło komputer mojego sąsiada, a raczej serwer FTP na nim postawiony i stąd mój pomysł :P Sprawdzę jednak jak wrócę do domu. Jeśli chodzi o szybkość, to uwierz mi, odbiorcą jest mój tata. Dla niego przesyłanie bajt po bajcie wydaje się prędkością kosmiczną :P
Na początek starczy, jeszcze tylko gdyby ktoś miał nadmiar materiałów o RPi to będę wdzięczny.

FTP w Rasberry Pi to będzie banał - przecież to zwykły Linux. Ale nie wiem jakbyś mógł to wykorzystać na TV - tam jest FTP?
DLNA czy Wifi Direct czy inne tego typu - to może być wyzwanie.

@vpiotr tak jak mówię, wykryło i mogłem nawet zobaczyć zdjęcia. Sprawdzę i się poprawie jak coś.

Ja bym proponował kupić jakiś thin client typu terminal HP T5720 (koszt ok 100zł), wywalić kartę flash i wstawić zamiast niej dysk (choć tu może być problem, potrzebna specyficzna taśma 44pin + dysk 2,5" PATA -> tutaj mały tutorial jak to wcisnąć w obudowę http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2206568.html) zainstalować tam serwer DLNA (np. Plex Media Server) i po krzyku. Z czasem możesz zrobić z tego mały domowy serwerek z ftp/http/torrentem, etc.

Pierwszy link z G: http://rembiejewski.pl/blog/raspberry-pi-serwer-multimediow-dlna/

Obawiam się, że RPi nie uciągnie zewnętrznego dysku bezpośredno pod USB.
Ludzie miewają problemy z zestawem mysz+klawiatura...

Potrzebny może się okazać hub aktywny USB (z własnym zasilaczem).

@vpiotr chyba jest bo ja sam sąsiadom stawiałem FTP na ich kompie. Chyba, że mają zdublowane zdjęcia w "Obrazach"(Moje dokumenty). W menu widzę opcję "Wifi Direct".
@Azarien czytałem o tym na jakimś forum. Jedyny minus przy hub`zie to chyba cena, nie znalazłem taniej niż 120zł.