Wczoraj miałem wykonać pewną rzecz na cudzym laptopie MacBook (rzecz jasna, w obecności właściciela, którego informowałem co, i po co robię). Obecnie nie mam dostępu do tego sprzętu i temat jest zamknięty, więc raczej ciężko będzie o dodatkowe informacje, jednak nurtuje mnie kilka spraw.
Do wykonania tego, co chciałem zrobić, zależało mi na programie w stylu Norton Commander. Ja nie posiadam i nie znam MacOS, mam w domu tylko Windows 10 i Ubuntu Linux 20.04. Bardzo istotne było to, żeby program posiadał funkcje obliczania i wyświetlania ilości megabajtów zajmowanych przez całą zawartość wybranego folderu.
Przedmiotowy laptop to był MacBook ze świecącym logo na pokrywie, procesorem Intel x86 i systemem MacOS Monterey.
Wstęp
W tym laptopie nie działało polecenie brew, które jest odpowiednikiem apt i snap z Linuxa. Problem naprawiłem wykonując czynności z tego opisu: https://osxdaily.com/2023/04/19/fix-brew-command-not-found-on-mac-with-zsh/
Pierwsza próba: muCommander
Pobrałem plik do MacOS z https://www.mucommander.com/#download po uruchomieniu pojawiło się okienko z dwiema wielkimi ikonami, jedna to muCommander, druga to Applications, należało przeciągnąć pierwszą ikonę na drugą i teoretycznie gotowe. W Applications pokazał się muCommander, ale jak go chciałem uruchomić, to pokazywał się komunikat, że pakiet jest uszkodzony. Potem spróbowałem wersję "portable", sprawdziłem, czy jest zainstalowany JRE. Tego brakowało i doinstalowałem JRE z https://www.java.com/en/download/manual.jsp . Potem powtórzyłem próbę instalacji i uruchomienia muCommander i nie udało się w ogóle uruchomić tego programu.
Pytanie: Co może być rpzyczyną niedziałania muCommander pomimo prawidłowego zainstalowania Javy?
Żeby było jeszcze ciekawiej, w pradawnych czasach (rok 2009-2010) ten program bez problemu działał na niejednym prawdziwym MacBooc z systemem Leopard lub Snow Leoaprd (sam byłem tego świadkiem), a także w maszynie wirtualnej z MacOS postawionej z dużym trudem.
Druga próba: Midnight Commander
Uruchamiam brew install mc, program instaluje się bez problemu, , ale jak wywołam z konsoli administatora (polecenie sudo bash) lub chcę uruchomić sam program z prawami admina poprzez sudo mc, to program nie uruchamia się, pokazuje brak jakiejs biblioteki sys. chyba było coś w rodzaju dyld library not loaded, ale teraz nie jestem pewien.
Próbuję zainstalować cały program jeszcze raz poprzez sudo brew mc, ale pokazuje się komunikat, że brew nie obsługuje działania na prawach admina, jakby to było celowo tak zrobione.
Pytania: Jak zmusić Midnight Commander do działania na prawach root?
Jak zainstalować program MC i każdy inny za pomocą brew w sesji admina po wywołaniu sudo bash (bo może wtedy doinstaluje wszystko w innym katalogu i program by działał)?
Ostatecznie program MC działa, ale tylko na prawach użytkownika.
Trzecia próba: Krusader
Mogłem poprzestań na MC, ale nie poddałem się. Kolejny program, jaki przychodzi mi do głowy to Krusader, o ile w ogóle jest wersja na Mac. Okazuje się, że wersja jest https://ports.macports.org/port/krusader/ ale żeby nie było tak pięknie, to okazało się, że port nie był zainstalowany. Instaluję to z pakietu ze strony. https://www.macports.org/install.php Potem krusader udaje się teoretycznie zainstalować, co trwało dobre pół godziny. W czasie instalacji nie było żadnych komunikatów sugerujących wystąpienie problemów uniemożliwiających prawidłową instalację.
Ostatecznie programu nie udało się uruchomić. Ani w konsoli poprzez wpisanie krusader (pokazuje, że nie ma takiego polecenia), ani w folderze Applications nie było ikony Krusader.
Pytanie: Jak uruchomić program Krusader i tym samym każdy inny program zainstalowany poprzez MacPorts?
Czwarta próba: Wine i Total Commander
Jest to u mnie sprawdzony tandem, ja sam korzystam z Krusader i Total Commander na Linux. Skoro jest to Macbook na x86, to można spróbować. Znajduję to https://wiki.winehq.org/MacOS i wykonuję dwa polecenia, instaluję pakiet wine-stable. Po zainstalowaniu (brak żadnych błędów i problemów) wywołuję polecenie winei obojętnie z jakimi parametrami, to pokazuje się bad CPU i nic więcej.
Pytania: Jak prawidłowo zainstalować Wine na MaxBook z x86? Skoro Wine też korzysta z x86, to jaki tu jest brak kompatybilności, tym bardziej, że na tym laptopie prawdopodobnie jest możliwe uruchomienie prawdziwego systemu Windows?
W ostateczności, zrobiłem to, co miałem zrobić za pomocą Midnight Commander, wspomagając się ręcznie pisanymi poleceniami w osobnym oknie basha (po przez brak praw admina, MC nie mógł wykonać pewnych czynności), a w dodatkowym oknie wywołałem sudo bash.
Jak wspomniałem nie mam dostępu do tego laptopa, ale wiedza (odpowiedzi na pytania) może się przydać, jak będę miał jakąś sprawę z tym czy ewentualnie innym laptopem Apple. Ten Apple tak wychwalany, ale, jak widać, aż cztery programy, które bez problemu działają na Linux, a ostatecznie tylko jeden da się w ogóle uruchomić i to jeszcze tylko bez praw admina/roota.