Ekrany dotykowe a robale :D

2

Jak w temacie - czy u Was też występuje taki problem?

W domu mam swój office, w ramach którego przy biurku mam 3 monitory. Jeden z nich jest dotykowy.
I, jak co roku latem, mnie kur*ca bierze, gdy różne robale, muszki i inny latający syf lata sobie wieczorem po pokoju. Jak takie cholerstwo siądzie na ekranie dotykowym, natychmiast jest to odczytane jako dotknięcie ekranu, a co za tym idzie - kursor i/lub focus się przenosi z miejsca, gdzie aktualnie pracuję, na robala.

Czyli - coś sobie piszę na środkowym ekranie, mucha siada na prawym (dotykowym) i nagle okazuje się, że piszę gdzieś indziej - albo mnie przełącza do okienka/aplikacji z tamtego monitora, albo po porostu - piszę w próżnię, wysyłam wiadomości do pulpitu ;) Albo druga opcja - coś klikam i nagle kursor przeskakuje na ekran obok.

Też tak macie? Jak sobie radzicie? Jak rzyć?

2

Robale? : Poker-face :

4

Siatka na okno - moskitiera. A jak jednak robal dostanie się do środka (bywa) ekranu to monitor na łóżko, lampa z biurka na otwory wentylacyjne i robal przeważnie ciągnie do światła. Sprawdzone :]

2

Czasem coś mi usiadło na telefonie, ale ekran nie reagował. Ciekawy temat, próbowałem znaleźć coś podobnego i wyskoczyły mi wątki z 2009-2010 (1 I 2 ). Twój monitor to jakiś nowszy model?

2
ccwrc napisał(a):

Siatka na okno - moskitiera. A jak jednak robal dostanie się do środka (bywa) ekranu to monitor na łóżko, lampa z biurka na otwory wentylacyjne i robal przeważnie ciągnie do światła. Sprawdzone :]

Mam zasiatkowane wszystkie okna które otwieram przy włączonym świetle. A to które nie jest osiatkowane jest przy roślinkach owadożernych. Głownie dzbaneczniki i kapturnice się ostały XD

1

A wyłączenie touch screena na tym ekranie nie wchodzi w grę, sprzętowo lub programowo?
I tak korzystasz z klawiatury i myszki.

Do czego używasz dotykowego ekranu?

5

image

0
piotrevic napisał(a):

Czasem coś mi usiadło na telefonie, ale ekran nie reagował. Ciekawy temat, próbowałem znaleźć coś podobnego i wyskoczyły mi wątki z 2009-2010 (1 I 2 ). Twój monitor to jakiś nowszy model?

Są różne sposoby realizacji/odczytu dotyku. Są ekrany pojemnościowe (coś jak w telefonie), są oporowe (takie, gdzie ekran się lekko ugina pod naciskiem palca, czasem widać to w urządzeniach przemysłowych czy drukarkach), a ten mój ma coś na zasadzie fotokomórki - po bokach ekranu są takie listwy emitujące jakies UV czy coś podobnego oraz czujniki leżące na przeciw. To rozwiązanie ma swoje plusy - można ekranu dotykac czymkolwiek, np. długopisem czy linijką, ale minusem jest to, że także cokolwiek może go aktywować. Robal usiądzie na ekranie, przetnie wiązkę i mamy już zarejestrowany dotyk :(

lizme napisał(a):

A wyłączenie touch screena na tym ekranie nie wchodzi w grę, sprzętowo lub programowo?
I tak korzystasz z klawiatury i myszki.
Do czego używasz dotykowego ekranu?

Mogę tak zrobić, tylko dla mnie to ostateczność, mam nadzieję, że ktoś rzuci jakimś genialnym pomysłem, który temat nam rozwiążę ;)
A ekranu używam do testowania mobilnych apek - jak robię coś w Android Studio, odpalam sobie emulator, przerzucam go na ekran dotykowy i łatwiej mi się testuje/korzysta z aplikacji, niż jakbym miał klikać myszką.

1

A nie masz może regulacji minimalnego obszaru dotknięcia ekranu? Tzn. muszka owocówka nie aktywuje a szerszeń już tak (no i twój palec).

0

Nic o tym nie wiem.
To po prostu się podłącza pod USB, kalibruje, wskazuje który fizyczny ekran jest powiązany z danym urządzeniem wejściowym i tyle.

1

emm a czemu ci robale latają po domu? Jak masz z tym problem to polecam siatki w oknach i regularne wyrzucanie śmieci i rozwiązać problem robali a nie tego że ci poruszają kursorem :D
Typowy problem XY

0

A to ciekawe. Zrób test ze szpilką, ja nie wierzę, że takiej regulacji nie ma, co najwyżej może być po prostu ograniczona do jakiejś jednostki. Musi być do tego jakiś soft. A jak jest soft to są opcje dostępne do regulacji dla użytkownika i te niedostępne. A nawet jak nie są dostępne to hack kusi ;)

0

Pułapka na muszki owocowe (wlewasz odpowiedni preparat, znajdziesz choćby w Rossmannie), do tego eksterminator (do gniazdka) na komary w wersji rozszerzonej o (niektóre) muchy albo co tam wynaleźli, doraźnie miotacz ognia z dezodorantu bezzapachowego, którym przez ułamek sekundy trudno choćby osmalić nawet papierowy klosz (tylko nie użyj przypadkiem WD-40, bo będziesz miał miotacz ognia w tradycyjnym znaczeniu). No i okna na oścież wyłącznie przy zgaszonym świetle, bo to pewnie jedyne, co pomoże na niektóre gatunki. Albo właśnie moskitiera.

0

po co komu dotykowy ekran?

1

Trochę dziwne, że Poznaniak narzeka na darmowe białko, no ale.

Rozwiązanie: https://www.agatarolety.pl/katalog/kategoria/moskitiery

0
cerrato napisał(a):

Jak w temacie - czy u Was też występuje taki problem?

W domu mam swój office, w ramach którego przy biurku mam 3 monitory. Jeden z nich jest dotykowy.
I, jak co roku latem, mnie kur*ca bierze, gdy różne robale, muszki i inny latający syf lata sobie wieczorem po pokoju. Jak takie cholerstwo siądzie na ekranie dotykowym, natychmiast jest to odczytane jako dotknięcie ekranu, a co za tym idzie - kursor i/lub focus się przenosi z miejsca, gdzie aktualnie pracuję, na robala.

Ale robisz to przy zgaszonym świetle? Bo one do światła chyba lecą. Więc jeśli zapalisz, to może twój ekran nie będzie dla nich tak atrakcyjny.

0

Ja sobie przed spaniem czytam mangę na Kobo Forma.
Czasem się zdarzy, że jakaś mała muszka się dobija do ekraniku, ale nie tak mocno, żeby zareagował na dotyk :D
Niemniej jednak jest to irytujące i nierzadko ją wtedy przyciskam do ekranu...
Moskitiery w niektórych oknach są, ale domownicy otwierają czasem też balkon...

3
cerrato napisał(a):

Jak w temacie - czy u Was też występuje taki problem?

W domu mam swój office, w ramach którego przy biurku mam 3 monitory. Jeden z nich jest dotykowy.
I, jak co roku latem, mnie kur*ca bierze, gdy różne robale, muszki i inny latający syf lata sobie wieczorem po pokoju. Jak takie cholerstwo siądzie na ekranie dotykowym, natychmiast jest to odczytane jako dotknięcie ekranu, a co za tym idzie - kursor i/lub focus się przenosi z miejsca, gdzie aktualnie pracuję, na robala.

Czyli - coś sobie piszę na środkowym ekranie, mucha siada na prawym (dotykowym) i nagle okazuje się, że piszę gdzieś indziej - albo mnie przełącza do okienka/aplikacji z tamtego monitora, albo po porostu - piszę w próżnię, wysyłam wiadomości do pulpitu ;) Albo druga opcja - coś klikam i nagle kursor przeskakuje na ekran obok.

Też tak macie? Jak sobie radzicie? Jak rzyć?

Zainwestuj w moskitiere na okno, ja mam uchylone okno prawie 24h i nic nie wlatuje.

3

Siatka na oknach to podstawa

0
Spine napisał(a):.

Moskitiery w niektórych oknach są, ale domownicy otwierają czasem też balkon...

Moskitierę na balkon też mam. są to dwie łączone na magnesy. Niby nie jest tak szczelna jak normalna, ale też pomaga

5

Jak mi coś wlezie to traktuje Raid od razu.

W imię

Is-this-good-for-wasps-No-it-kills-them-meme-3300.png

0

Ja przez kilka miesięcy od wprowadzenia się do mieszkania do czasu aż się zebrałem do założenia moskitier po prostu nie otwierałem okien

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1