Kilkanaście dni temu padł mój jeden dysk zewnętrzny (nie z tego powodu), teraz z kolei komunikat po włożeniu dysku zewnętrznego (z 2013 roku) do komputera: "Wystąpił problem z tym dyskiem... Przeskanuj i napraw dysk teraz." ... Ja już nie wiem co robić. Nie będę skanował, bo może zrobię gorzej, ale też nie chcę zostawić tego, tak jak jest...
Po włożeniu jednego z mojego pen-drive taki sam i miesiącami już tego nie robię, tylko olewam to powiadomienie.
Może to być udziwnienie ze strony Windowsa, czy może coś faktycznie zaczyna się psuć?
Na szczęście mam kopię tych danych, ale 1 TB trochę kosztuje, więc nie chciałbym stracić tego, co mam.
Olać, czy sprawdzać? A może jakiś wirus?
matiz17 napisał(a):
Kilkanaście dni temu padł mój jeden dysk zewnętrzny (nie z tego powodu), teraz z kolei komunikat po włożeniu dysku zewnętrznego (z 2013 roku) do komputera: "Wystąpił problem z tym dyskiem... Przeskanuj i napraw dysk teraz." ... Ja już nie wiem co robić. Nie będę skanował, bo może zrobię gorzej, ale też nie chcę zostawić tego, tak jak jest...
Po włożeniu jednego z mojego pen-drive taki sam i miesiącami już tego nie robię, tylko olewam to powiadomienie.
Może to być udziwnienie ze strony Windowsa, czy może coś faktycznie zaczyna się psuć?
Na szczęście mam kopię tych danych, ale 1 TB trochę kosztuje, więc nie chciałbym stracić tego, co mam.
Olać, czy sprawdzać? A może jakiś wirus?
Mały edit: zrobiłem skanowanie uruchomione poprzez prawy przycisk myszy i narzędzia , parę minutek , błąd nie wyskakuje, mogę być pewniejszy, że wszystko jest OK?
Kolejny edit: znowu wyskoczyło to samo, spróbowałem i nacisnąłem na naprawienia dysku , generalnie mam wrażenie, że to złe oznaki....
A teraz moje narzekanie i wydziwianie: zastanawiam się tylko nad sensem kupowania dysków... jeśli co kilka lat ma się kilkaset złoty marnować... To gdzie trzymać dane, jeżeli nie w chmurze? co jest lepsze od dysków zewnętrznych?
Znów przeskanowałem i znowu komunikacik, że OK, nie wykryto błędów itp.
Dodatkowe pytanie: czy duże znaczenie ma usuwanie "bezpiecznym usuwaniem sprzętów"? Ja tak robię, ale od niedawna (raz jedyny teraz zapomniałem raz).
Ten komunikat pojawia się często przy dyskach półprzewodnikowych które za rzadko podpinamy do napięcia. Musisz wiedzieć że dyski ssd wymagają odświeżania stanów logicznych gdyż ładunek który tam jest i trzyma wartość samoistnie z niego "wycieka" generalnie za bezpieczną wartość bez podłączania takiego dysku przyjmuje się 2 miesiące. Z samym sprzętem nic się nie stanie po prostu dane ulegną degradacji więc nie odczytasz już plików lub będą z błędami. Skanowanie generalnie sprawdza dysk pod względem uszkodzenia danych, jeśli nie da się odczytać stanów no to będzie próbował naprawić korzystając z wbudowanych sum kontrolnych.
matiz17 napisał(a):
Kilkanaście dni temu padł mój jeden dysk zewnętrzny (nie z tego powodu), teraz z kolei komunikat po włożeniu dysku zewnętrznego (z 2013 roku) do komputera: "Wystąpił problem z tym dyskiem... Przeskanuj i napraw dysk teraz." ... Ja już nie wiem co robić. Nie będę skanował, bo może zrobię gorzej, ale też nie chcę zostawić tego, tak jak jest...
Po włożeniu jednego z mojego pen-drive taki sam i miesiącami już tego nie robię, tylko olewam to powiadomienie.
Zgraj wszystkie dane z tego dysku czy pena i zrób to skanowanie.
Być może często wyciągasz dysk kiedy zapis jeszcze trwa - na wszelki wypadek "odłączaj" urządzenie w systemie.
mr_jaro napisał(a):
Ten komunikat pojawia się często przy dyskach półprzewodnikowych które za rzadko podpinamy do napięcia. Musisz wiedzieć że dyski ssd wymagają odświeżania stanów logicznych gdyż ładunek który tam jest i trzyma wartość samoistnie z niego "wycieka" generalnie za bezpieczną wartość bez podłączania takiego dysku przyjmuje się 2 miesiące. Z samym sprzętem nic się nie stanie po prostu dane ulegną degradacji więc nie odczytasz już plików lub będą z błędami. Skanowanie generalnie sprawdza dysk pod względem uszkodzenia danych, jeśli nie da się odczytać stanów no to będzie próbował naprawić korzystając z wbudowanych sum kontrolnych.
masakra - dane ulegną degradacji :(
czyli tym komunikatem się przejmować mniej czy bardziej, tak luźno mówiąc?
Azarien napisał(a):
matiz17 napisał(a):
Kilkanaście dni temu padł mój jeden dysk zewnętrzny (nie z tego powodu), teraz z kolei komunikat po włożeniu dysku zewnętrznego (z 2013 roku) do komputera: "Wystąpił problem z tym dyskiem... Przeskanuj i napraw dysk teraz." ... Ja już nie wiem co robić. Nie będę skanował, bo może zrobię gorzej, ale też nie chcę zostawić tego, tak jak jest...
Po włożeniu jednego z mojego pen-drive taki sam i miesiącami już tego nie robię, tylko olewam to powiadomienie.Zgraj wszystkie dane z tego dysku czy pena i zrób to skanowanie.
Być może często wyciągasz dysk kiedy zapis jeszcze trwa - na wszelki wypadek "odłączaj" urządzenie w systemie.
Zrobiłem skanowanie - już jest Ok, bynajmniej na razie.
Dane miałem na drugim dysku do kopii zapasowych (1 TB , trochę godzin by to trwało, a nerwy swoją drogą.. )
po prostu podpinać ten dysk do kompa minimum raz w miesiącu i powinno grać