"Strzelający" dysk

0

Czyli słyszalna praca silniczka krokowego. Z początku myślałem, że dysk po prostu trzeba zdefragmentować, ale to nic nie dało.

Moje pytanie brzmi:
Jest się czym martwić, czy to normalne po ok. 2 latach użytkowania?

(Barracauda Dysk 7200.7 60Gb podzielony na dwie partycje 10 i 50Gb)

0

nie ma nic bez przyczyny. dzwiek jest powodowany przez tarcie. a tarcie powoduje weiksza eksploatacje sprzetu. czy normalne..hmm... ja mam dysk 3 lata i nic nie slychac.

0

Ja miałem dysk 5 lat i zaczął chałasować dopiero jak spadł z pierwszego piętra. Działał poprawnie tylko chodził jak traktor!

0
Karolaq napisał(a)

nie ma nic bez przyczyny. dziwke jest powodowany przez tarcie. a tarcie powoduje weiksza eksploatacje sprzetu

hmm, jakoś zboczonie zabrzmiało ...

|PtaH| napisał(a)

Ja miałem dysk 5 lat i zaczął chałasować dopiero jak spadł z pierwszego piętra. Działał poprawnie tylko chodził jak traktor!

fajnie się macie że rzucacie dyskami z I piętra :/

no ja bym się martwić bo u mnie od takiego stukania do totalnego doprowadzenia się do nie używalności dużo nie minęło

0

Nie które dyski widac tak mają. Też mam ten model i działa normalnie i bardzo cicho. Na wszelki wypadek lepiej zrób kopie ważnych danych ;)

0

Dyski twarde, tak poza tematem, już od dawna nie mają silnika krokowego - inaczej nie rozwinęłyby szybkości 7200 rpm czy nawet 5400. Pradawne modele rzeczywiście miały takie, ale potem nastała era dinozaurów i wyginęły.

0

Dzisiaj moj 6 GB dysk (backup) <ort>zaczoł </ort>stukać stukać i padł po 1 minucie stukania...

0

Ja mam 6 letni HDD 15GB firmy IBM i musze powiedziec ze tez szumi i trzeszczy jak stary Ursus. Chodzi juz od 8 miechow bez przerwy (server) i jak na razie sie jeszcze nie zapalil ani nie zatarl :p Jednak tak jak napisali koledzy powyzej... lepiej zrobic back-up danych bo nigdy nie wiadomo co moze sie stac (nawet najlepsze i najnowsze dyski sie sypia).

P.S. Przy moim np. nie da sie spac :P :P :P

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1