Wiele razy powtarzalem, ze mam mamę w szpitalu i mam info z pierwsze reki z mniejszej miejscowoci (25k ludzi), oddzial glowny jest 15 km dalej w miescie 35k ludzi.
Covid jest problemem ludzi starszych i przewlekle chorych (przede wszystkim) bo oni zapychaja szpitale.
Pacjenci Covidowi potrafia lezec na oddziale bardzo dlugo (srednio ze 2 tygodnie) - i przez ten czas zajmiuja lozka.
Zajete lozko osoby pod tlenem = brak lozka dla osoby np z wypadku.
Poniewaz w szpitalu jest miejscami zajete wiecej lozek niz jest dostepne (kilka razy malzenstwo bylo kladzione na jedno lozko) to sa duze wymagania do personelu.
To nie sa ludzie ktorych podlaczy sie pod tlen i za dwa dni sprawdzi jak sie czuja.
To sa czesto osoby ktore maja problemy z wykonaniem najprostszych zyciowych czynnosci wiec rzuca sie caly personel do tych przypadkow i zamyka oddzialy, ktore nie ratuja zycia "w tym momencie". Np zaplanowane badanie przesiewowe, zabiegi ktore "mozna" przelozyc.
Jak juz ktos twierdzi ze to biznes dla szpitali - w przychodni byly robione zabiegi laparoskopowe. Jeden to koszt kilka tysiecy pln. Po takim zabiegu pacjent jest wypisywany jeszcze w ten sam dzien. Takich zabiegow robilo sie po kilka na dzien. Teraz sie nie robi.
Byly robione badania (gastrologia, kolanoskopia, cystoskopia itd) ktore trwaja kilknascie/kilkadziesiat minut,po zabiegu wychodzi sie ze szpitala o wlasnych nogach. NFZ dotowal szpital kilka k za to. Teraz tego sie nie robi - mamy czlowieka ktory lezy dwa tygodnie i "zjada" zasoby.
Ta sytuacja podowuje ze szpitale maja tak na prawde potezne dlugi.
Tak, zgadzam sie ze odwolywanie wizyt i badan okresowych powoduje tykajaca bombe i odwleka w czasie stan krytyczny takiej osoby. Ale kto ma sie nimi zajac? W takim malym miescie po prostu jest brak rak do pracy.
Problem w mysleniu polega na tym ze ludziom sie wydaje, ze w szpitalu leza osoby z katarem albo zrobil test na covida, nie ma objawow ale lezy w szpitalu. Nie, tak nie jest.
Jak my tu na forum sobie rozmawiamy to nikt tutaj nie jest jakos bardzo narazony na powazne covidy. I jak myslimy tylko o sobie - to tak wszystkie dzialania rzadu nam szkodzą więc gdzie tu logika?
A no wlasnie logika jest gdzie indziej - bo inni ludzie blokuja sluzbe zdrowia (starsi, slabsi, z chorobami przewleklymi), ktorych tu na forum za bardzo nie ma i ten stan jest szkodliwy dla wszystkich - tzn zapchany szpital.