Ostatnio znajomy pokazywał mi niesamowite filmy na temat programowania ekstremalnego. Ludzie zamykają się w jaskiniach, przebywają latami w wysokich górach Himalajach i programują. Jedyna elektronika to laptop, energia pobierana jest ze słońca. Jestem podekscytowany jak ludzie 5-10 lat programują ratując świat, a później wychodzą i dzieją się rzeczy i zjawiska niezwykłe. A może są tu jacyś 4programersi, którzy młodość spędzili programując, rozpalając ogniska, polując na dzikie zwierza i ratując świat? W czym programowaliście? C++? A może czysty asembler bez wstawek producentów?
Do dziś pamiętam rozpalanie ogniska ciosając skrypty w bashu.
Ja miałem też doświadczenie na jednej z tajnych misji na dalekim wschodzie. Miałem tylko baterię 9V i starego palmtopa. Hackowałem system diodą LED i rezystorem :) To były czasy.
Duch Niemamnie napisał(a):
Jestem podekscytowany jak ludzie 5-10 lat programują ratując świat, a później wychodzą i dzieją się rzeczy i zjawiska niezwykłe.
A ja nie jestem podekscytowany. To proponuję zrobić jeszcze: komandosi kuchni: przez 5 lat kucharze siedzą w jaskiniach, czerpią energię ze słońca i smażą kotlety, komandosi matematyki: w takich samych jaskiniach siedzą i liczą, a potem wychodzą no i może komandosi gry w szachy - siedzą sobie zamknięci w jaskiniach i grają w szachy, a co.
Głupota do kwadratu.
później wychodzą i dzieją się rzeczy i zjawiska niezwykłe
Np to?
Ogloszenie o prace w JavaScript?
Jakiegoś super ninja szukają:)