maszynaz:
Ale przecież wolny rynek to nie jest gra o sumie zerowej. Węgiel na powierzchni jest wart więcej niż węgiel pod ziemią - a samym wydobywaniem nikomu nie pogarszasz sytuacji. Podobnie np wyrzeźbienie jakiejś figurki w skale też nie pogarsza niczyjej sytuacji, a tylko wzbogaca rzeźbiarza. Można też sprzedawać rzeczy niematerialne, np piosenki. Czy ktokolwiek cierpi na tym, że ktoś inny tworzy całkowicie oryginalną muzykę?
Zastanów się jeszcze nad czymś innym. Otóż wraz z rozwojem cywilizacji bogactwo przypadające na jednego człowieka generalnie się zwiększa. W średniowieczu Polska była jednym z najbogatszych krajów, a chyba nie chciałbyś żyć teraz jak w średniowieczu?
I jeszcze inna rzecz: mnóstwo ludzi, którzy umierają z głodu zajmują się tylko i wyłącznie umieraniem z głodu. Nie wytwarzają jakichś tam dóbr dla innych. W zasadzie mogłoby ich nie być i mało kto zauważyłby różnicę. A więc to raczej nie ich kosztem inni się wzbogacają.