czy spotkaliście się kiedyś z problemem kradzieży forum? wygląda to tak, że na pewnym forum administrator źle traktował użytkowników i ci postanowili zrobić bunt. skopiowali wszystkie posty na swój serwer i zaczęli tam pisać, zostawiając poprzedniego admina z jego starym forum, adresem itd w nienaruszonym stanie.
jednakże adminowi się to nie spodobało i napisał użytkownikom kto i jaki paragraf prawa autorskiego w ten sposób złamał mówiąc o kradzieży własności intelektualnej. pohulałem trochę po googlach i poczytałem, trochę niby już wiem, trochę nie wiem. prawo to jednak skomplikowana sprawa :/ chciałbym więc spytać, czy ktoś z was słyszał o takim przypadku albo miał bezpośrednio z takim zdarzeniem do czynienia?