Hejka,
Siedzę sobie na 3 roku na studiach informatycznych, pracuję sobie jako programista (a przynajmniej staram nim być) i szukam sobie weny co robić dalej w życiu.
Zawsze miałem jakiś określony przede mną cel, a teraz kiedy powoli zbliża się koniec informatycznych studiów inżynierskich szukam sobie miejsca w edukacji. Nie chciałbym chyba jeszcze kończyć edukacji, lubię społeczność akademicką (czyt. innych studentów i niektórych prowadzących).
Myślałem o:
- studiach magisterskich za granicą (np. w Barcelonie)
- studiach magisterskich niestacjonarnych (zaocznych) w Polsce (kryptografia/cyberbezpieczeństwo)
- przejściu rzeczywiście na pełen etat i dokształcaniu się na własną rękę
Pytania do was:
- czy ktokolwiek z was studiował za granicą i może się podzielić wrażeniami (poziom odpowiadający magisterce, czyli pewnie MSc)
- czy robiliście magisterki w dziedzinie informatyki? jeśli tak to jakie i czy było warto?
- jeśli nie studiowaliście dalej (po inżynierce/licencjacie) - nie nudzicie się?
A, no i bez uwag typu "skończ te studia, załóż rodzinę i narób sobie dzieci jak królik po viagrze" :P