Witam drogich forumowiczy !
Jestem uczniem w liceum w Holandii, chce podjac sie studiow . Lecz staje przed wyborem. Zaczac studia w Polsce czy w Holandii ? Jakie minusy sa podjecia sie studiow w Polsce ? Na czym strace ? Co zyskam ?
Kierunkiem co prawda nie bedzie informatyka.
w Polsce produkuje się magistrów, więc moim zdaniem tytuł w Polsce przestał mieć znaczenie.
Dodatkowo z tego co zauważyłem, to studia w Polsce nie przygotowywują do zawodu tak jak w innych krajach. Pewnie z tego względu że na zachodzie jest po prostu więcej praktyki na uczelniach (więcej odbywasz stażów itp).
Studia w Polsce jednak mają wyższy poziom niż w Holandii (np jeżeli chodzi o pięlegniarstwo)
Na Twoim miejscu gdybym miał wybór zacząłbym w Holandii
Rozumiem :) Studiowac mam w planach ekonomie ;) A orientujesz sie czy jest mozliwosc zrobienia magistra w Polsce po zakonczeniu licencjata w Holandii ? I czy wtedy mialo by to sens ? :) Czy taki dyplom zyskal by na wartosci ? Czy jeszcze lpeiej bylo by zrobic magistra w Holandii dodatkowo !
Czekam na kolejne reakcje :)
Na czym strace ? Co zyskam ?
Rzucając studia w Holandii stracisz dobre studia.
agilob napisał(a):
Na czym strace ? Co zyskam ?
Rzucając studia w Holandii stracisz dobre studia.
Rozumiem, dzieki za rade :) a co myslisz o zrobienie licencjatu tutaj w Holandii a magistra w Polsce ? :) Wydaje mi sie ciekawa opcja :)
Idźże na te studia w Polsce, pracuj tu, czy co tam chcesz robić, to Twój drugi temat, w którym cały czas czekasz, aż ktoś Cię upewni w Twojej decyzji o przyjeździe tu, Ty nie pytasz, tylko szukasz kogoś, kto Cię upewni w Twoim już dokonanym wyborze. Przecież nawet gdybyś postanowił wyjechać na pięć lat w azerbejdżańskie góry to zawsze jakieś pozytywy takiego rozwiązania się znajdą, oczekujesz, że ktoś Ci wylistuje każdy możliwy zysk i stratę, a najlepiej jeszcze je wyceni w euro i czasie?
Ja tu czegoś nie rozumiem.
W tym temacie: Praca dla mnie. twierdzisz, że studia inżynierskie już skończyłeś i pytasz o pracę dla Ciebie. Tutaj natomiast pytasz o uczelnię i twierdzisz, że jeszcze jesteś w liceum. WTF?
Zadaj sobie pytanie: jak pracodawca będzie widział twoje studia na danej uczelni. I tu jest ukryte zasadnicze pytanie, które powinieneś sobie zadać: gdzie zamierzasz pracować w przyszłości.
Jeśli w Holandii to studia w Polsce nie będą wyglądać dobrze (sam chyba wiesz jak widzą inne kraje Holendrzy), jeśli w Polsce to już to będzie różnie odbierane (jedni widzą to jako: drogi pracownik, inni jako: ambitny pracownik).
Moim zdaniem najlepiej zrobisz robiąc mieszankę jadąc na stypendium zagraniczne lub robiąc studia łączone (są takie opcje: koleżanka robiła studia łączone UJ-Jakaś paryska uczelnia).
fasadin napisał(a):
w Polsce produkuje się magistrów, więc moim zdaniem tytuł w Polsce przestał mieć znaczenie.
Dodatkowo z tego co zauważyłem, to studia w Polsce nie przygotowywują do zawodu tak jak w innych krajach. Pewnie z tego względu że na zachodzie jest po prostu więcej praktyki na uczelniach (więcej odbywasz stażów itp).
Studia w Polsce jednak mają wyższy poziom niż w Holandii (np jeżeli chodzi o pięlegniarstwo)
Na Twoim miejscu gdybym miał wybór zacząłbym w Holandii
Nie tylko w Polsce tak jest. Polecam zapoznać się z artem http://dave.is/college.html :)
Poza tym czytałem, że w Kanadzie studenci mają dużo więcej zadań domowych, studentów na roku jest dużo więcej, a jeden biedny wykładowca sprawdzając zadania nie sprawdzi nawet, czy studenci nie odpisywali. System sprzyja też wielokrotnym magistrom/doktorom różnych dziedzin - łatwiej studiować wiele kierunków.
Niektórzy pracodawcy nie wiedzą co to Bachelor. Pomyślą, że jesteś zbyt mądry i masz wysokie wymagania i nie będziesz pracować za 400 euro na miesiąc, dziennie po 12 godzin :P
Witam wszystkich :) nie wiem czy dobrze trafiłam, ale może ktoś z tu obecnych będzie w stanie mi pomóc. Obecnie jestem w klasie maturalnej i chciałabym rozpocząć studia w Holandii, ale nie wiem jak się za to zabrać. znalazłam taką stronę https://educat.study/pl/studia-w-holandii/ ponoć pomagają w znalezieniu uczelni za granicą i pomagają przejść przez cały proces rekrutacji. czy ktoś coś może o tym słyszał? nie wiem czy to dobry trop :( będę wdzięczna za wszelkie odpowiedzi
Tak, ja korzystałem z tej oferty i nie polecam. Drogo, niekompetentnie. Ciągłe ukryte koszty, słabe studia, brak pomocy z ich strony.
Jak mają o mnie dobrze zadbać, jak sami swoim pracownikom karzą pisać posty reklamowe?
MilaVanRose to Pani Marta Mulik, która zgodnie z opisem na stronie https://educat.study/pl/studia-w-holandii/:
"Z wykształcenia jestem psychologiem ze specjalizacją wspierania rozwoju osobowości. Obecnie kończę studia podyplomowe z Job-Coachingu. Miałam okazję 2 razy wyjechać na wymianę Erasmus: do Irlandii oraz do Holandii. Od ponad 3 lat pracuję w branży edukacji zagranicznej, pomagając młodym ludziom w aplikacji na studia. Moje obszary specjalizacji to: Wielka Brytania, Dania, Holandia, Irlandia."
O tym, że MilaVanRose to pracownik firmy EDUCAT a nie osoba z zewnątrz można zobaczyć na tej stronie:
https://mambiznes.pl/forum/profil/74489-milavanrose/
Także Pani Marto Mulik, da Pani sobie spokój z zaśmiecaniem naszego forum reklamami bo my tu takich cwaniaków wyjaśniamy w 5 sekund.
Serdecznie pozdrawiam :)