Przede wszystkim chciałbym się przywitać z wszystkimi użytkownikami forum ponieważ jest to mój pierwszy post tutaj.
Wiem, że podobnych tematów było już tutaj pare, zarówno poruszających kwestie wyboru studiów jak i z pytaniem czy w ogóle podjąć studia chociażby po 30. Niemniej jednak ze względu na wątpliwości, które we mnie siedzą pozwoliłem sobie założyć nowy temat żeby przedstawić moją sytuacje.
Otóż właśnie jestem pod koniec studiów II stopnia na UŁ i rozważam pójście na studia informatyczne w trybie zaocznym od nowego roku akademickiego i chciałbym Was spytać o radę jakie studia wybrać.
Pierwsze ważne pytanie to czy stopień inżyniera jest naprawdę istotny ?
Waham się bowiem pomiędzy pójściem na studia II stopnia, które są krótsze ale nie dadzą mi stopnia inżyniera (w chwili obecnej posiadam licencjat) lub pójść właśnie na inżynierskie, które są z kolei dłuższe a ja tez mam lata jakie mam i nie chcę mieć łatki wiecznego studenta.
Ponadto oferta studiów informatycznych II stopnia dla osób bez stopnia inżyniera wydaje mi się uboższa.
Ponadto są jeszcze dwa poważne problemy: fizyka i matematyka.
Dawno temu już wziąłem rozbrat z tymi przedmiotami a moje stosunki z fizyką w ogóle nigdy nie były bliskie.... Nota bene to właśnie ten popularny strach przed tymi przedmiotami (zwłaszcza fizyki) kiedyś tam zniechęcił mnie do pisania z nich matury i pójścia na studia informatyczne.
Od kiedy pamiętam komputer i sprawy z nim związane mnie pociągały. Nawet będąc na innych studiach moje zainteresowanie nadal istniało. Dłubałem/bawiłem się na własną rękę a to trochę grafiką, bardzo wciągnął mnie Flash i AS, poczytuje sobie kursy C++, Javy, krótko mówiąc choć nie muszę to szperam w internecie i bawię się tym cały czas, fascynuje mnie to i sprawia radość.
Dlatego właśnie chcę pójść na studia informatyczne, chciałbym aby pomogły mi usystematyzować wiedzę, przede wszystkim żeby poszerzyły moje horyzonty i najważniejsze - jestem osobą niezdyscyplinowaną z pasją leniuchowania, wierzę że studia naprawdę by mnie zmotywowały.
Tylko właśnie jakie ? Dłuższe inżynierskie z matematyka i fizyką, które mogą mnie zniszczyć a jeśli je skończę to wejdę na rynek pracy informatyków z 30 na karku ? Czy może bez inżyniera ale z magistrem i moim własnym wkładem pracy ?
Na zakończenie napiszę, że przykuły moją uwagę studia II stopnia na Wydziale Fizyki i Informatyki Stosowanej UŁ, 2 letnie ze specjalizacjami: bazy danych i sieci komputerowe, systemy wspomagania badań, informatyka stosowana w eksperymencie, informatyka kwantowa, ochrona danych, informatyka w energetyce jądrowej.
No...to tyle moich wypocin, z góry dziękuję za przeczytanie i odpowiedzi :)