Praca inżynierska - pytanie

0

Witam,

aktualnie jestem na trzecim roku studiów. Jako że na uczelni niestety nie otworzyli mi tego kierunku z powodu braku ilości osób, zostałem w pewien sposób zmuszony na zapisanie się na grafikę komputerową. Z programowania rozwijałem się na własną rękę i z tego tematu także chciałbym pisać pracę, po prostu czuję się pewnie w tej dziedzinie ;)

Od 2 nauczycieli dowiedziałem się, że mogę mieć kłopoty (takie jak niedopuszczenie pracy) właśnie z powodu wybrania innego tematu pracy, niż specjalizacji. Napisałem również pytanie do dziekanatu, ale znając ich czas reakcji, wolę jednocześnie napisać post na forum.

Czy jest możliwe pisanie pracy z innej specjalizacji niż wybrana ? Osobiście obiły mi się o uszy taki przypadki, ale wolałbym mieć pewność przed podjęciem ew. dyskusji z dzienanatem.

Pozdrawiam.

0

Możesz, musisz tylko znaleźć promotora który Ci tą pracę będzie promował i przy okazji nadstawiał też po części swój kark na nią + recenzenta który będzie w stanie przeanalizować pracę i zrecenzować nie tylko pod kontem poprawności językowej, ale też merytorycznej. No i na obronie (nie wiem jak u Ciebie) musisz się wykazać że dobrze wiesz o czym piszesz + wiesz ze swojej "oficjalnej" specjalizacji wystarczająco. Oczywiście podczas obrony zazwyczaj się bierze ludzi mających podobne tematy, żeby komisja wiedziała OCB, więc i to musisz brać pod uwagę (u nas minimum 4 os na obronę musi być).

0

Moja praca inżynierska bardzo luźno miała się do specjalizacji, tak jak napisał Johny_Bit to kwestia znalezienia promotora. Ale wg mnie nic nie stoi na przeszkodzie żeby w pracy dyplomowej programowanie i grafikę połączyć.

0

Swoją inżynierkę pisałem ze swojej specjalizacji, ale w innym zakładzie. Magisterkę piszę zupełnie nie związaną ze swoją specjalizacją, w jeszcze innym zakładzie.
Dobór recenzenta, komisji czy firanek na sali to problem uczelni. Student znajduje promotora, temat i pisze. To już by było przegięcie, gdyby komuś utrudniano pisanie pracy, ze względu na jakiś niekoniecznie rozsądny podział na specjalizacje. Można na wszelki wypadek na promotora wybrać szefa zakładu, taki człowiek ma w razie czego większą siłę przebicia niż zwykły wykładowca.

0

Dzięki Panowie za odp,

co do promotora to nie będzie większego kłopotu, gdyż jeden z profesorów sam się zadeklarował z pomocą. Z tym utrudnianiem to mówiła mi właśnie nauczycielka z grafiki, gdyż wg niej tak było w tamtym roku, w przypadku jednej osoby. Nie wiem jak jego praca wyglądała pod względem merytorycznym...

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1