Praca inżynierska

0

Hej, mam świadomość, że było sporo już takich tematów ale wszystkie dotyczyły one propozycje tematów, a to akurat już chyba wiem.
Ogólnie moje rozważania i obawy dotyczą czegoś innego - tym bardziej, że u mnie na uczelni temat poruszany od jakiegoś czasu, ale to są krótkie komunikaty zamiast zrobić jakieś oficjalne spotkanie.

Ogólnie mam pomysły na tematy, ale są to rzeczy typowo praktyczne, a słyszałem, że praca inż musi mieć jakąś myśl przewodnią. Czy to prawda? (może jak coś to pomogło moja specjalizacja to inżynieria oprogramowania)

Kolejne moje pytanie dotyczy materiału jaki jest w sieci. Jest on po ang - praktycznie jak coś jest to właśnie w tym języku. Czy mogę w pracy inżynierskiej umieszczać angielskie odnośniki. Podobno nie? To co muszę to tłumaczyć?

A gdybym się zdecydował na pracę po ang. to czy obrona też po ang? Czy muszę spełniać jakieś dodatkowe warunki? Studia są w języku polskim.

Kolejny powód, rzecz którą chciałbym zrobić to dosyć ciekawa i z tego powodu też nie chciałbym aby była dostępna dla każdego? Czy da się to tak zrobić? I czy wgl mogę z tego korzystać później? Czy staje się to własnością Uczelni?

Dzięki za wszelkie odpowiedzi, jak coś jeszcze mi wpadnie do głowy, to na pewno napiszę :).

Pozdrawiam. Enril

0

Praca inżynierska nie musi być odkrywcza. Ma udowodnić, że posiadasz odpowiednie inżynierskie umiejętności, gdzie w przypadku oprogramowania będzie to oznaczało zaprojektowanie i zbudowanie działającego systemu rozwiązującego jakiś problem. Nie wiem o co chodzi z myślą przewodnią - myślą przewodnią będzie "zbudowanie oprogramowania do tego i tamtego".

Możesz w pracy umieszczać angielskie odnośniki, nawet jest to mile widziane (np. niektórzy promotorzy chętnie widzą >50% źródeł w języku angielskim). Co do pisania samej pracy po angielsku - nie wiem. U nas na uczelni nie kojarzę jeszcze takiej pracy, nie wiem czy taka możliwość w ogóle jest.

Co do udostępniania - możesz z tego skorzystać później. Dokładnie co ty i co uczelnia będziecie mogli robić z pracą zależy od uczelni. Na niektórych istnieje podejście, że jeżeli uczelnia nie wykorzysta twojej pracy w ciągu pewnego czasu, możesz z nią potem zrobić cokolwiek. U mnie np. każdą pracę musisz oddać do archiwum, skąd inni studenci mogą ją wypożyczyć do wglądu (także z kodem, choć np. nie wymagamy żadnej formy licencji).

Ogólnie: porozmawiaj z promotorem lub osobą prowadzącą seminarium. Oni znają zasady i reguły panujące na tej konkretnej uczelni.

Co do tematów, to przykładowe tematy inżynierskie jakie ostatnio oglądałem:

  • implementacja gry sieciowej,
  • system obiegu dokumentów,
  • system zarządzania środkami trwałymi,
  • system zarządzania treścią (bardzo popularne),
  • aplikacja do śledzenia ruchu w terenie,
  • komunikator internetowy.

Czyli rzeczy niekoniecznie niebywale zaawansowane i odkrywcze, czyste "rzemiosło".

0

Nie spotkałem się jeszcze z zakazem korzystania z angielskojęzycznych źródeł w pracach. W naszej branży byłoby to co najmniej chore.
Natomiast co do pisania po angielsku to zależy to raczej od regulaminu uczelni. Nie wszędzie jest to dozwolone, więc może być nawet przyczyną niedopuszczenia do obrony.

0

Szkoda, że swojemu dziełu nie mogę nadać jakieś licencji. ;/ U mnie właśnie jest też dostęp do prac, a jak pracę oddam wraz z płytą, to czyste kopiuj i wklej.

Teraz pytanie o poziom pracy. Co sądzicie, czy lepiej wziąć się za coś bardziej zawiłego pokręconego, czy iść po linii najmniejszego oporu? Chodzi mi o to, czy łatwo można się na czymś takim wkopać jak się bierze temat pracy który porusza wiele dziedzin. Czy może to być docenione na moją korzyć na obronie? Tym bardziej, że cześć prac magisterskich jest ukierunkowana na taką łatwiznę, że sporo prac inżynierskich wydaje się bardziej skomplikowanych.

Co sądzicie warto pisać poważną pracę, czy poważne tematy zachować dla siebie?

0

Zrób coś, co Cię interesuje - możliwe, że na mgr będziesz chciał to kontynuować. Lepiej nie bierz na siebie hardcorowego tematu, bo trudno potem podołać a porażka zawsze jest gorzej postrzegana, niż sukces.

0

Co sądzicie warto pisać poważną pracę, czy poważne tematy zachować dla siebie?

Zachęcam do pisania najfajniejszej rzeczy, na jaką się czujesz.
Fajnie jest pisać coś, co chce się pisać. Praca inżynierska to zajęcie na dłużej niż jeden wieczór, więc dobrze jest je miło spędzić ;) Dodatkowo ogromną satysfakcję daje napisanie czegoś, co jest przydatne.

W dodatku u mnie akurat tak się fajnie złożyło, że to promotor wskazał mi drogę, jak wyeksploatować moją pracę :) Gdybym robiła to hobbystycznie, poszłoby pewnie do szuflady, a tak uczelnia mi pomogła nieco skorzystać (ale żeby nie było - nie poszło na sprzedaż ani nic, raczej czysto praca naukowa).

Oczywiście, wszystko zależy od promotora.

0
aurel napisał(a)

Fajnie jest pisać coś, co chce się pisać. Praca inżynierska to zajęcie na dłużej niż jeden wieczór, więc dobrze jest je miło spędzić ;) Dodatkowo ogromną satysfakcję daje napisanie czegoś, co jest przydatne.

Fajnie się pisze aplikacje, ale doklepywanie do tego tekstu jest cholernie męczące (przynajmniej dla mnie). W ciągu listopada napisałem jakieś 5 stron. :/

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1