Odkopywanie starego wątku

11

Chciałem wrzucić ciekawy artykuł nt. goto do wątku z dyskusją nt. goto - https://4programmers.net/Forum/Off-Topic/326930-instrukcja_goto?p=1599044

I akurat tak się zdarzyło, że ostatni post w tym wątku również był mój, ale z 2019 roku. Więc teraz gdy po tych +- 4 latach wrzuciłem tam linka do artykułu, to mój post został zmergowany przez moderatora z poprzednim, co moim zdaniem jest dziwne, bo minęło kilka lat pomiędzy nimi.

I ma to takie implikacje że teraz ten wątek nie jest podbity do góry oraz nie pojawia się w "Ostatnich aktywnościach" i to podobno jest tak "by design" i mam założyć nowy wątek i pingnąć ludzi.

Przecież to jest kompletnie przeciwko temu, jak działają fora.
Właśnie zaletą forów jest to, że dyskusje w wątkach mogą trwać latami w przeciwieństwie do podejścia na Reddicie/HackerNewsie/Grupkach Facebookowych gdzie dyskusje na dane tematy prowadzone są przez 1-2 dni i gdy coś zleci ze strony głównej to jest martwe.

Właśnie mocną stroną forów jest to, że można odkopywać np. zeszłoroczne dyskusje i nadal je kontynuować.

Jaki jest sens otwierania nowego wątku, dawania linka do starego i pingowania ludzi aby teraz pisali w nowym?

przecież to jakiś absurd, jeszcze rozumiem gdyby 10 lat minęło, a nie wątek z COVID - 0.5r.

Podyskutujmy jak wy widzicie ten model forum i co sądzicie o w/w

@somekind: @cerrato @Riddle @hauleth @furious programming itd

2

@WeiXiao: Nawet nie wchodząc wiedziałem, który moderator. Koleś ma ewidentny problem ze sobą i kreują swoją wizję tego jak ma być.

5

Szczerze mówiąc to się zgadzam z tym, co napisał @WeiXiao - taka jest idea wątków i for, że nie jest to discord czy messanger działający w czasie rzeczywistym i na którym nie ma sensu odpowiadać na wiadomość sprzed 3 dni, tygodnia, a czasem nawet sprzed godziny. Fora działają zupełnie inaczej, wolniej, do tego zostają na dłużej/na zawsze. Także mają dwoisty charakter - zarówno pomagają doraźnie, jak i stanowią swoistą skarbnicę wiedzy/kompendium. A co za tym idzie - dla mnie powód moderacji o nazwie odświeżanie starego wątku jest bezsensowny.

OK, są wątki, w których pytanie jest trywialne, do tego problem został rozwiązany i nie ma żadnego sensu tego ciągnąć dalej. Czasem po paru latach technologia się zmienia, biblioteka 5 lat temu była w wersj 3.9 a teraz jest 7.2 i działa ona zupełnie inaczej. Ale też są pewne rzeczy, które się nie zmieniają. Dlatego, jeśli w ocenie moderatora podana wiedza nie jest jakimś spamowaniem albo nie dotyczy tematów prehistorycznych, to w mojej ocenie - takie posty, nawet dodawane po latach, nie powinny być kasowane.

Sam nie kojarzę, żebym korzystał z takiego powodu moderacji, a jeśli się parę razy zdarzyło to po pierwsze - wpis musiał być mało wartościowy, a po drugie - pewnie zrobiłem to wbrew sobie, uznając że skoro jest taki powód moderacji, to znaczy, że powinienem się stosować do odgórnie narzuconych zasad.

Ale całkowicie jestem za tym, żeby zezwalać na dodawanie treści do starych wątków - o ile jest to informacja sensowna, aktualna i wartościowa.

1
cerrato napisał(a):

[…] dla mnie powód moderacji o nazwie odświeżanie starego wątku jest bezsensowny.

Dla mnie też — wątki po dłuższym czasie braku aktywności, powinny być automatycznie zamykane.

2

Też jestem za tym, żeby kontynuować stare wątki. Nawet te sprzed 10 lat. Takie odkopywanie staroci jest nawet ciekawe. Można zobaczyć ile się zmieniło przez ten okres.

0

No to zastanówmy się jakie pytanie teraz zadajesz, bo widzę że masz dwa.

  • Pierwsze, to czy można pisać dwa posty obok siebie, i czy one powinny być połączone w jeden - i to mi się wydaje, że z tym się każdy zgadza
  • Drugie pytanie, to od kiedy można/czy można/kiedy można odpowiadać na stare wątki - i to jest chyba już inna kwestia.

Skoro z pierwszym (wydaje mi się) wszyscy się zgadzamy, to odpowiem tylko na to drugie pytanie.

Temat "czy odkopywać stare wątki" to nie jest żadna idea/koncepcja, że wątek jest zbyt stary czy nie, tylko chodzi o zwykły pragmatyzm. Weźmy chociażby przykład który sam podałeś: https://4programmers.net/Forum/Off-Topic/326930-instrukcja_goto?p=1599044 - założony 4 lata temu. Sam autor - @pol90 - nie było go na forum od roku, a więc nie mógłby uczestniczyć w rozmowie, przydzielić kolejnych punktów, zaakceptować odpowiedzi, odnieść się do niczego - są też inni odpowiadający, których nie było od dłuższego czasu.

3

Moje zdanie jest pomiędzy @cerrato i @furious programming. W niektórych kategoriach (np. Flame) wątki powinny być automatycznie zamykane po nieaktywności trwającej dłużej niż n. Pewnie w poszczególnych językach może też. Natomiast niektóre dyskusje się nie starzeją, jak już to powinien być wizualny rozgranicznik, że wiadomość została dodana wiele później (coś w tym stylu) + może jakiś popup z dodatkowym potwierdzeniem, w stylu wątek ostatnio był aktywny N lat temu, czy na pewno chcesz go odświeżyć i to by też trochę pomogło.

Co do samego umieszczania odpowiedzi pod odpowiedzią - to zależy. Jeśli ktoś wraca do starego wątku i go odświeża to nie widzę powodu by łączyć wpisy ze sobą, zwłaszcza, że często mogą one być dość odmienne, bo jednak ludzie się zmieniają w czasie, i mogą mieć odmienne zdanie po czasie.

5
Riddle napisał(a):

No to zastanówmy się jakie pytanie teraz zadajesz, bo widzę że masz dwa.

  • Pierwsze, to czy można pisać dwa posty obok siebie, i czy one powinny być połączone w jeden - i to mi się wydaje, że z tym się każdy zgadza
  • Drugie pytanie, to od kiedy można/czy można/kiedy można odpowiadać na stare wątki - i to jest chyba już inna kwestia.

Skoro z pierwszym (wydaje mi się) wszyscy się zgadzamy, to odpowiem tylko na to drugie pytanie.

Co do pierwszego to nie powinny się łączyć jeżeli odstęp jest spory, więc nie każdy się zgadza, bo pewnie założyłeś, że zawsze powinny tak jak jest obecnie

0

Jeśli chcemy się skupić na tym co napisał @WeiXiao, to tak na prawdę ten temat nie dotyczy odkopywania starego wątku; tylko tego że jest Ci smutno, że Twój nie pojawi się na głównej stronie jako najnowszy.

A to możnaby rozwiązać w taki sposób, że sortowanie wątków na stronie głównej mogłoby nie być ORDER BY creation_date tylko ORDER BY last_modification_date.

Wtedy edycja ostatniego posta (a więc i merge postów) sprawiłoby że pojawiłby się na głównej stronie - czy to rozwiązałoby Twój problem?

PS: Od razu mówię, że nie proponuję tego jako już prawdziwy pomysł, tylko badam teren jakie opcje są tutaj okej, i czy na pewno rozumiemy o co chodzi.

1

Forum jest po to, aby zakładać wątki, pytać i dyskutować. Na razie mniej więcej wiadomo, aby nie odkopywać wieloletnich wątków i większość się do tej zasady stosuje. Jeśli będzie publiczne przyzwolenie na odkopywanie czegokolwiek, to obawiam się, że zapanuje bałagan, a nowe wątki będą zakładane rzadziej.

IMO lepiej nie pozwalać na odkopy, a wątki przede wszystkim w kategoriach technicznych automatycznie zamykać po jakimś czasie braku aktywności (np. roku). Forum daje możliwość bycia traktowanym indywidualnie, z czego w mojej opinii należy korzystać, zamiast iść w stronę Discorda i ciągnąć wątki jak kanały.

0

Podoba mi się pomysł @furious programming z uwagi na to że faktycznie automatyczne zamknięcie wątku byłoby obiektywne. Jeśli wątki są niezamykane, to to jest kwestia sporna i subiektywna czy temat jest stary czy nie stary. Automatyczne zamknięcie wątku usunęło by tą niejasność.

Swoją drogą nie trzeba go blokować, można dodać flagę "Old post", i wtedy edytor pytałby "Czy na pewno chcesz odpowiadać w wątku który jest oznaczony jako stary"?

2

Wiem że SO to też trochę inna idea, ale tam często jest jakaś rada lub nawet edycja oryginalnej, z dopiskiem np. o rozwiązaniu w nowszej wersji języka/frameworka.
Coś w stylu:
Do wersji 3:
-rozwiazanie to xyz
Edit:

  • od wersji 4 rozwiązanie to abc

Ja jestem za zamykaniem postów w offtopic i flame. W działach technicznych można by je również zamykać i dodać przycisk "prośba o otwarcie". Osoba która świadomie chce dodać cenne informacje poprosi a moderacja może wątek odblokować.
Co prawda coraz rzadziej zdarzają się nowi któryś odpowiadają na posty z przed 5 lat celem nabicia expa, ale jednak ciągle czasem ma to miejsce.

0

No właśnie ja nie do końca rozumiem porównania do SO, bo to jest całkowicie inna forma. Na 4programmers.net wątek żyje, wiele osób może dodać post, temat ewoluuje, dochodzą nowe informacje. SO to jest typowe Q&A, wątek nie ewoluuje, posty zmieniają kolejność - są sortowane by rating; pytanie i odpowiedzi ma dużo bardziej restrykcyjne kryteria. Na 4programmers jak ktoś źle zada pytanie to cała społeczność próbuje się domyślić o co chodzi daje cenne rady, pomoc, analizuje temat i znajduje rozwiązanie. Na SO jak źle zadasz pytanie to pewnie za godzinę go zamkną.

1

Skąd takie parcie na zamykanie wątków we Flame/Off-Topic? Przecież tam porusza się kwestie ogólne, nad którymi można debatować latami. Wg mnie bardziej by się przydało zamykać wątki stricte techniczne, bo ich autorom raczej zależy na szybkim rozwiązaniu konkretnego problemu oraz dany problem może się przedawnić, ze względu na rozwój technologii (i wtedy już nie ma o czym dyskutować).

4

Pierwsze, to czy można pisać dwa posty obok siebie, i czy one powinny być połączone w jeden - i to mi się wydaje, że z tym się każdy zgadza

Tutaj wydaje mi się, że zamiast sztywnego trzymania się jakiejś zasady/danego podejścia, bardziej przydatny jest tak zwany zdrowy rozsądek i ocena, na ile takie sklejenie ma sens. Sam na ogół staram się takie rzeczy sklejać, ale jeśli kolejny post jest napisany znacznie później, albo jakoś mam wrażenie, że po sklejeniu nie powstanie spójna całość, to tak nie robię. Ale to kwestia uznania i oceny indywidualnej dla danego przypadku.

Gdyby wątki były zamykane automatycznie, nie byłoby problemu z określeniem tego co jest stare a co nie, bo stare by było zamknięte.

Rozumiem, ale się nie zgadzam :P Znaczy - to zależy od polityki firmy. Jeśli będzie odgórna decyzja że mamy zakaz odkopywania, to blokada automatyczna jest dobrą opcją. Ale ja - jak napisałem - nie uważam, żeby zawsze odświeżenie czegoś sprzed lat było złe, nieraz jest to dobra rzecz - np. widzę, że jakiś czas temu ktoś przy czymś utknął i nie dostał pomocy, a ja znam rozwiązanie. Wiadomo - moja odpowiedź raczej pytającemu nie pomoże, ale forum jest dostępne publicznie i na zaglądają tutaj inne osoby. I są niezerowa szanse, że za jakiś czas ktoś inny będzie miał taki sam/podobny problem i moja (dodana po latach) odpowiedź będzie pomocna.

Weźmy chociażby przykład który sam podałeś: Instrukcja goto - założony 4 lata temu. Sam autor - @pol90 - nie było go na forum od roku, a więc nie mógłby uczestniczyć w rozmowie, przydzielić kolejnych punktów, zaakceptować odpowiedzi, odnieść się do niczego - są też inni odpowiadający, których nie było od dłuższego czasu

Tak, jak napisałem powyżej - jakby to była tylko pomoc osobie zakładającej wątek, to rzeczywiście - nie miałoby to żadnego sensu. Ale forum jest dostępne publicznie, jest indeksowane przez wyszukiwarki, więc są duże szanse, że ktoś szukając odpowiedzi odnośnie GOTO (nie wiem o co chodzi akurat w tym konkretnym wątku, ale nie ma to znaczenia) po wpisaniu na Google danego hasła, trafi na ten wątek. I taka odpowiedź dodana po latach, nie przyda się ani autorowi wątku, ani nie zauważą jej żadne osoby, które brały w nim udział, ale przyda się "kolejnemu pokoleniu".

natomiast niektóre dyskusje się nie starzeją, jak już to powinien być wizualny rozgranicznik, że wiadomość została dodana wiele później

Ale w sumie - po co? Jeśli jest jakiś wątek, który omawia jakiś interesujący dla mnie temat, wchodzę w niego i widzę sensowne odpowiedzi, to czy serio to, czy zostały one dodane natychmiast, czy po roku, ma dla mnie jakiekolwiek znaczenie?

może jakiś popup z dodatkowym potwierdzeniem, w stylu wątek ostatnio był aktywny N lat temu, czy na pewno chcesz go odświeżyć i to by też trochę pomogło.

Tutaj pełna zgoda, takie ostrzeżenie byłoby dobre. Sam parę razy zobaczyłem w ostatnich aktywnościach że ktoś gdzieś coś dodał, kliknąłem i odpisałem i nie zwróciłem uwagi, że typ odgrzebał zabytek. Być może jakbym zobaczył, że to wątek sprzed roku czy 2 to bym się zastanowił, czy jest sens coś do niego dodawać.

Co do samego umieszczania odpowiedzi pod odpowiedzią - to zależy. Jeśli ktoś wraca do starego wątku i go odświeża to nie widzę powodu by łączyć wpisy ze sobą, zwłaszcza, że często mogą one być dość odmienne, bo jednak ludzie się zmieniają w czasie, i mogą mieć odmienne zdanie po czasie.

Pełna zgoda, zresztą napisałem coś podobnego w pierwszym akapicie tego posta :)

to tak na prawdę ten temat nie dotyczy odkopywania starego wątku; tylko tego że jest Ci smutno, że Twój nie pojawi się na głównej stronie jako najnowszy.]

I przez to, że się nie pojawił na głównej to jest duża szansa, że zostanie przeoczony przez wiele osób, które mogłyby temat pociągnąć, coś dodać, skomentować, sprostować czy jakkolwiek inaczej się odnieść. Skoro mamy mechanizm pokazywania ostatnich aktywności to fajnie by było z niego korzystać

A to możnaby rozwiązać w taki sposób, że sortowanie wątków na stronie głównej mogłoby nie być ORDER BY creation_date tylko ORDER BY last_modification_date.

I teraz dokonamy jakiejś drobnej korekty, jakaś literówka czy dodanie formatowania do kodu i taki post znowu wskakuje na górę. Mi sie to nie podoba.

Jeśli będzie publiczne przyzwolenie na odkopywanie czegokolwiek, to obawiam się, że zapanuje bałagan, a nowe wątki będą zakładane rzadziej.

Patrząc na forum nie jako doraźną pomoc pytającemu, ale jakąś składnicę wiedzy trzymana dla potomnych, to nie ma niczego złego w tym, że zamiast założyć co parę tygodni nowy wątek dotyczący tego samego, wiele wpisów związanych z tym samym tematem będzie spiętych w jedną całość. Dla mnie to jest duży plus - łatwiej to znaleźć, łatwiej przejrzeć, a nie mieć kawałki wiedzy rozrzucone w 20 miejscach.

IMO lepiej nie pozwalać na odkopy, a wątki przede wszystkim w kategoriach technicznych automatycznie zamykać po jakimś czasie braku aktywności

Totalnie się nie zgadzam :P
Ale, idąc dalej tym tokiem rozumowania - jeśli najwazniejsze jest udzielenie pomocy osobie pytającej, a nie zostawienie śladu i wiedzy dla innych szukających, to może pójdźmy o krok dalej i nie tylko zamykajmy, ale i kasujmy automatycznie? Wiem - brzmi absurdalnie. Ale w sumie - dlaczego? Z tego co piszecie wynika, że głównym celem odpowiedzi w wątku jest pomoc OP'owi i tak się na tym zafiksowaliście, że zapominacie o osobach, które potem przez lata trafiają na ten wątek - czy to z wyszukiwarki, czy przeglądając dawne wpisy.

Ja jestem za zamykaniem postów w offtopic i flame. W działach technicznych można by je również zamykać i dodać przycisk "prośba o otwarcie". Osoba która świadomie chce dodać cenne informacje poprosi a moderacja może wątek odblokować.

O takim gadaniu o pierdołach w Offtopic (typu "jak często podlewacie kwiaty" albo "czy na siłowni najpierw biceps cz okrężnica") nie mówię, to można zaorać wpisdu ;) Mówimy (przynajmniej dla mnie to jest oczywiste) o wątkach technicznych. Co do przycisku z prośbą o odblokowanie - niepotrzebne komplikowanie. Bardziej bym to widział na zasadzie takiej, że jak ktoś doda jakiś wpis do starego watku, to nie bedzie on automatycznie widoczny, ale poczeka na akceptacje przez jakiegoś moderatora. Analogicznie do tego, co się aktualnie dzieje z raportami - moderatorom pojawia się powiadomienie ze jest zgłoszenie i potem je obsługuje. Tak samo tutaj - powiadomienie że nowy post i ocena, czy wartościowy, czy raczej do odrzucenia.

1

@cerrato: No dobra.

Ale co złego jest w założeniu nowego wątku i po prostu podlinkowaniu poprzedniego wątku, jeśli chcemy się do niego odnieść? Wtedy taki wątek nie będzie uznawany za stary. Nic w ten sposób nie tracimy, a wątek ma nową datę, pokaże się od razu na głównej stronie.

4

Ale co złego jest w założeniu nowego wątku i po prostu podlinkowaniu poprzedniego wątku, jeśli chcemy się do niego odnieść?

Że nadal mamy to rozbite na kilka miejsc, więc trudniej to się przegląda, trudniej się odnieść do wcześniejszego posta (który może być w innym wątku), po prostu - niepotrzebne mnożenie bytów.

Wtedy taki wątek nie będzie uznawany za stary

Ale co się stanie, jeśli ktoś uzna wątek za stary? Jak komuś to przeszkadza, to nie musi takiego starego ani czytać, ani w nim pisać.

Nic w ten sposób nie tracimy, a wątek ma nową datę, pokaże się od razu na głównej stronie.

A co tracimy w sytuacji odświeżenia czegoś sprzed roku? OK, nie pojawi się w "nowych wątkach", ale będzie widoczny w ostatniej aktywności, wskoczy także na górę zestawienia wątków w danym dziale. Także w sumie - technicznie to nie zmienia za wiele, a cała sprawa ma na 95% podłoże ideologiczne - co kto woli i na czyje wyjdzie :P

1
cerrato napisał(a):

Ale co złego jest w założeniu nowego wątku i po prostu podlinkowaniu poprzedniego wątku, jeśli chcemy się do niego odnieść?

Że nadal mamy to rozbite na kilka miejsc, więc trudniej to się przegląda, trudniej się odnieść do wcześniejszego posta (który może być w innym wątku), po prostu - niepotrzebne mnożenie bytów.

Moim zdaniem to nawet nie jest wada; a doklejanie postów do starego wątku to wręcz byłoby sztuczne łaczenie ich na siłę.

Bo rozmowa kontynuowana po latach przez inny zestaw osób, nawet jeśli na podobny temat, to jest zupełnie inna rozmowa - i jako taka powinna być w osobnych wątkach.

3

doklejanie postów do starego wątku to wręcz byłoby sztuczne łaczenie ich na siłę.

Totalnie tak tego nie widzę. Dla mnie o wiele sensowniejsze i logiczniejsze jest trzymanie danych dotyczących danego tematu w jednym miejscu. Ma to o wiele większy sens (zwłaszcza patrząc z perspektywy nie osoby pytającej, ale kogoś, kto szuka odpowiedzi i trafi tutaj z Google'a czy innej wyszukiwarki) niż istnienie obok siebie paru równoległych wątków na ten sam temat.

to jest zupełnie inna rozmowa - i jako taka powinna być w osobnych wątkach.

Rozmowa może inna, ale dotyczy tej samej kwestii. Czyli odpowiedzi udzielone w pierwszej oraz następnej raczej będa tworzyć spójną całość. Ktoś teraz może się odnieść do czegoś, co było napisane X czasu temu. Ale - jak pisałem, to raczej kwestia światopoglądowa i nie sądzę, żeby ktokolwiek tutaj kogokolwiek przekonał ;)

1

Gdybym założył wątek i nie otrzymał odpowiedzi rozwiązującej problem w przeciągu powiedzmy kilku tygodni, to sprawę uznałbym za zamkniętą. Po co wątek ma wisieć jako otwarty i być w przyszłości odkopywany, skoro w niczym mi to nie pomoże? Pewnie i tak bym nawet nie pamietał, że taki czy taki problem miałem kiedyś.

Często się zdarza w przypadku odkopów, że odkopującemu wydaje się, że ma taki sam problem, a potem jednak okazuje się, że jest tylko podbny, a rozwiązanie i tak trzeba dostosowywać indywidualnie. Po co zezwalać na taki bałagan? Masz problem to załóż wątek, podaj wszystkie sensowne informacje i pytaj co robić — każdy chcący odpowiedzieć będzie miał indywidualny problem i będzie mógł próbować go rozwiązać od razu. Jeśli jest to podobny problem to napisz, że sprawdzałeś podsunięte rozwiązania z innych wątków (podaj linki), ale swojego problemu nie rozwiązałeś.

Nie lubię się udzielać w odkopanych wątkach, bo z reguły autor twierdzi jedno, a z poprzednich (starych postów) wynika co innego. Muszę tracić czas na wertowanie wątku i sprawdzanie o co tam chodziło i których technologii dotyczyło. Po co to wszystko? Kliknięcie w przycisk Nowy wątek nie sprawia bólu, a znacząco upraszcza dyskusję i pozwala oszczędzić czas.

3

Gdybym założył wątek i nie otrzymał odpowiedzi rozwiązującej problem w przeciągu powiedzmy kilku tygodni, to sprawę uznałbym za zamkniętą.

Ale powtarzam - forum nie jest tylko dla Ciebie - jako osoby pytającej, ani nawet dla Ciebie - jako osoby odpowiadającej. Jest dostępne publicznie, stanowi swoiste kompedium wiedzy na różne tematy. OK, Ty nie dostałeś odpowiedzi na czas, ale potem ja dodam coś sensownego, a za miesiąc jakiś Rysiek czy inna Mariolka będzie szukać, trafi na 4P i się ucieszy, że znalazł(a) pomoc. A co więcej - patrząc wizerunkowo: taka sytuacja może skłonić taką osobę do zarejestrowania się i napisania czegoś. Za to sytuacja, w której wpisuję problem do Google'a, ten mnie przekierowuje na wątek z tym problemem na 4P, w którym nie ma odpowiedzi zadziała odstraszająco - bo po co mam się interesowac jakimś forum, gdzie i tak nie dostanę pomocy/odpowiedzi na moj problem? Ktoś zadał pytanie 3 lata temu i nie byli w stanie mu pomóc - to mam 4P gdzieś, idę na SO albo elektrode :P

Nie lubię się udzielać w odkopanych wątkach

Ja też średnio. Ale wiesz co? Nikt Ci nie każe :P Tylko teraz Ty zachowujesz się jak wojujący wegetarianin: sam nie chcesz jeść mięsa? Spoko. Ale nie narzucaj swojej woli innym i nie stój ze zdjęciami zabijanych krów pod budą z kebabem :P

Kliknięcie w przycisk Nowy wątek nie sprawia bólu, a znacząco upraszcza dyskusję i pozwala oszczędzić czas.

Ale utrudnia znalezienie czegoś sensownego osobie poszukującej. O wiele łatwiej jest przejrzeć jeden wątek dotyczący danej sprawy, niż rozbijać wiedzę tego dotycząca na kilka niezależnych wpisów.

1
cerrato napisał(a):

Gdybym założył wątek i nie otrzymał odpowiedzi rozwiązującej problem w przeciągu powiedzmy kilku tygodni, to sprawę uznałbym za zamkniętą.

Ale powtarzam - forum nie jest tylko dla Ciebie - jako osoby pytającej, ani nawet dla Ciebie - jako osoby odpowiadającej. Jest dostępne publicznie, stanowi swoiste kompedium wiedzy na różne tematy. OK, Ty nie dostałeś odpowiedzi na czas, ale potem ja dodam coś sensownego, a za miesiąc jakiś Rysiek czy inna Mariolka będzie szukać, trafi na 4P i się ucieszy, że znalazł(a) pomoc. A co więcej - patrząc wizerunkowo: taka sytuacja może skłonić taką osobę do zarejestrowania się i napisania czegoś. Za to sytuacja, w której wpisuję problem do Google'a, ten mnie przekierowuje na wątek z tym problemem na 4P, w którym nie ma odpowiedzi zadziała odstraszająco - bo po co mam się interesowac jakimś forum, gdzie i tak nie dostanę pomocy/odpowiedzi na moj problem? Ktoś zadał pytanie 3 lata temu i nie byli w stanie mu pomóc - to mam 4P gdzieś, idę na SO albo elektrode :P

Tak by było, gdyby wątek to był zbiór odpowiedzi na jedno pytanie - tak jak na StackOverflow.

Ale na 4programmers tematy żyją i się zmieniają - nie można o nich myśleć jak o "odpowiedź na pytanie", tylko jako kolejny element rozwoju tego tematu - wypowiedzi się zmieniają, poruszane są nowe tematy, cały wątek ewoluuje - po pewnym czasie jest tak jak mówi @furious programming - odpowiadający przestają odpowiadać, i ten temat osiąga swój koniec.

3

Ale na 4programmers tematy żyją i się zmieniają - nie można o nich myśleć jak o "odpowiedź na pytanie", tylko jako kolejny element rozwoju tego tematu

To tym bardziej mam rację :P

@furious programming napisał z perspektywy osoby pytającej, że jak nie dostanie odpowiedzi to dany wątek olewa. Ale tak, jak napisałeś powyżej patrząc na temat - wątek nawet nie jest własnością OP'a, nie jego zadowolenie jest kluczowe, wątek żyje własnym życiem. Więc tym bardziej - nie dokonujmy eutanazji poprzez jego blokowanie i uniemożliwianie dodania czegoś później :D

3

Jak dla mnie właśnie na tym polega różnica między forum, a takim przykładowo discordem. Na discordzie cykl życia pytania jest dużo krótszy i mała jest szansa, że po 3 dniach ktoś o nim będzie jeszcze pamiętał, a co dopiero na nie odpowiadał.
Forum daje możliwość dyskusji i ciągnięcia tematu miesiącami, a nawet latami. Moim zdaniem tak długo jak odpowiedź jest w temacie i wnosi coś do samego wątku to nie powinna być problemem / czymś złym.
I nie bardzo rozumiem jaki problem jest w tym, że osoba która go stworzyła już się nie udziela. Wątek na forum to chyba nie jest najlepszy sposób do tworzenia prywatnych konwersacji?

0
Veo napisał(a):

Jak dla mnie właśnie na tym polega różnica między forum, a takim przykładowo discordem. Na discordzie cykl życia pytania jest dużo krótszy i mała jest szansa, że po 3 dniach ktoś o nim będzie jeszcze pamiętał, a co dopiero na nie odpowiadał.
Forum daje możliwość dyskusji i ciągnięcia tematu miesiącami, a nawet latami. Moim zdaniem tak długo jak odpowiedź jest w temacie i wnosi coś do samego wątku to nie powinna być problemem / czymś złym.

Jeśli temat jest faktycznie ciągnięty latami; np przychodzą odpowiedzi co miesiąc przez 5 lat to spoko - widać że temat żyje.

Ale nie powiedziałbym że wątek w którym nikt się nie udzialał od czterech lat "odżywa" gdy ktoś doda do niego jedną odpowiedź.

Veo napisał(a):

I nie bardzo rozumiem jaki problem jest w tym, że osoba która go stworzyła już się nie udziela. Wątek na forum to chyba nie jest najlepszy sposób do tworzenia prywatnych konwersacji?

No chociażby to że nie może już dać łapek w górę i zaakceptować odpowiedzi.

1

@Veo: to prawda, jednak tutaj, szczególnie w działach technicznych, pytania zadaje się po to, aby rozwiązać konkretny problem. Nie ma tutaj za bardzo pola do dyskutowania, bo albo się problem rozwiąże, albo nie. Późniejsze odpowiedzi (szczególnie po wielu miesiącach czy wręcz latach) nie mają żadnej wartości dla OP, a upływ czasu i rozwój technologii może powodować, że problem się przedawnił i dyskutowanie tym bardziej nie ma sensu.

Bierzcie też pod uwagę to, że praktycznie wszystkie wątki w działach technicznych są porzucane — ludzie rozwiązują problemy i przestają się udzielać, choć nikt im dalszego dyskutowania nie zabrania. To pokazuje, że nieważne czy będzie przyzwolenie na odkopy czy nie, większość i tak z tego nie będzie korzystać. A skoro tak, to lepiej stare wątki blokować, bo przynajmniej pozwoli to utrzymać porządek na forum, odpowiednią liczbę nowych wątków i indywidualne traktowanie pytających.

1

Uważam, że nie powinno to być rozdzielone, ponieważ odstęp pomiędzy postami był znaczny.
Bez sensu jest zakładanie nowego wątku w tym przypadku ponieważ z tego co rozumiem to został dodany do wątku link do artykułu rozbudowującego odpowiedź, a że wątki można obserwować to obserwujący tego nie zauważą (nie dostaną powiadomienia), a wyszukiwarka na forum też nie najlepiej działa.
Temat też się jakoś jakoś specjalnie się przeterminował.

2

@furious programming: probujesz komuś wmawiać czy co jest lub nie jest dla niego wartościowe. Dla mnie odpowiedzi na moje pytani nawet po X lat są i byłyby wartościowe.

Przykład zadałem kiedyś pytanie o blokowe storage w cloudzie i multirange byte reade którego brakuje we wszystkich cloudach. Ten problem pierwszy raz miałem w 2017/18 roku pytanie zapytałem może z rok albo dwa nie chce mi sie teraz sprawdzać. I jak ktoś przez przypadek wpadnie na ten wątek za 3-5lat i powie słuchaj firma X wypuściła usługę która to rozwiązuje obczaj. To bym się mega ucieszyl. :)

Może rzadko zakładam tematy(bo większość jest zbyt specyficzna) ale mam dużo tematów które przez lata nie maja „dobrego” rozwiązania. I jak przez przypadek znalazłbym rozwiązanie nawet po wielu latach to no dla mnie będzie miało to dwie zalety raz mogę zadzwonić do starego klienta i powiedzieć mam lepsze rozwiązanie na twój problem a dwa znam rozwiązanie na przyszłość.

0
Schadoow napisał(a):

@furious programming: probujesz komuś wmawiać czy co jest lub nie jest dla niego wartościowe. Dla mnie odpowiedzi na moje pytani nawet po X lat są i byłyby wartościowe.

Przykład zadałem kiedyś pytanie o blokowe storage w cloudzie i multirange byte reade którego brakuje we wszystkich cloudach. Ten problem pierwszy raz miałem w 2017/18 roku pytanie zapytałem może z rok albo dwa nie chce mi sie teraz sprawdzać. I jak ktoś przez przypadek wpadnie na ten wątek za 3-5lat i powie słuchaj firma X wypuściła usługę która to rozwiązuje obczaj. To bym się mega ucieszyl. :)

Może rzadko zakładam tematy(bo większość jest zbyt specyficzna) ale mam dużo tematów które przez lata nie maja „dobrego” rozwiązania. I jak przez przypadek znalazłbym rozwiązanie nawet po wielu latach to no dla mnie będzie miało to dwie zalety raz mogę zadzwonić do starego klienta i powiedzieć mam lepsze rozwiązanie na twój problem a dwa znam rozwiązanie na przyszłość.

No to by nawet miało sens, gdyby autor się udzielał na forum, i faktycznie (tak jak Ty) "czekałby" na dobrą odpowiedź.

Ale czym innym jest pytający szukający odpowiedzi na swój problem (w wątku w którym nie ma zaakceptowanej odpowiedzi); a czym innym jest zamknięty i rozwiązany temat, do którego ktoś dokleja odpowiedź na doczepkę. To nie jest to samo.

2

@Riddle: ale to nie jest wątek typu nie działa mi to albo jak zrobić to i tamto, pytanie jest na tyle ogólne, że odpowiedź może interesować nie tylko pytającego, i każda nowa informacja może pomóc zdecydować nowej osobie czy korzystać z goto.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1