Hej, od kilku miesięcy weekendami buduję sterownik na ESP32 do obsługi ledów adresowalnych. Dopóki był to bardzo mały projekt nie było problemu, natomiast gdy chcę go rozbudowywać o bardziej zaawansowane funkcje (ambient light do telewizora) zaczyna być to coraz bardziej uciążliwe. Jest to moja wina, nie mam doświadczenia jeżeli chodzi o wzorce projektowe i jak budować program który można z sensem rozbudowywać.
Projekt zakładał stworzenie klasy wirtualnej "effect" która będzie dziedziczona przez wszystkie efekty. Każdy inny efekt jest przy wyborze tworzony dynamicznie i rzutowany w do klasy effect.
Główna pętla programu:
void loop()
{
webSocket.loop();
server.handleClient();
effect->updateAndShow(); //metoda wirtualna definiowana przez każdy efekt
}
Dla przykładu teraz potrzebuję przesłać dla jednego z elektów uint8_t* payload i nie podoba mi się to że muszę do klasy wirtualnej dodać taką metodę tylko dla jednej klasy dziedziczącej.
Ogólnie problem polega na tym że różne efekty wymagają różnych dodatkowych parametrów które je animują. Większość rzeczy można bez problemu podać w konstruktorze przed rzutowaniem, ale nie wszystkie.
Chciałem sie zapytać o poradę jak powinien być zbudowany taki projekt żeby wspierał bardziej elegancki rozwój.
Z racji tego że nie za bardzo wiem co robię ciężko mi powiedzieć jakie informacje są jeszcze niezbędne żeby móc sensownie poradzić, natomiast bardzo chętnie podam wszystkie dodatkowe dane.