Niemniej jednak dzieki za opinie i czekam na Twoje pomysly jezeli uwazasz, ze te sa zle :P
Jak widzisz wycofuję się z udziału w 4p, więc tych opinii czy pomysłów już nie będę miał okazji promować. Jest tu ich jednak wystarczająco gdzieś leżących, żeby z nich skorzystać, albo i je zignorować. Nie napisałem, że są złe - jeśli chodzi o wyświetlanie ofert pracy to akurat jest chybiona decyzja. Przynajmniej jak na tę chwilę. I nie ma nic zresztą wspólnego z "renowacją" kompendium wiedzy - po prostu ozdóbka, która czy będzie czy nie będzie nic do samego tematu nie wnosi poza nowym miejscem na reklamę.
Mowisz, ze 90% tekstow to dno (w duzym uproszczeniu). Zakladajac cala "encyklopedie delphi", czy dzial "c#" to mysle, ze ta liczba jest troche przesadzona.
Przede wszystkim nie użyłem takich słów, że to dno - to jest akurat manipulacja moją wypowiedzią:
biorąc pod uwagę, że w jakichś 90% artykuły na 4p to poziom "uczę się" albo "poszukuję gotowca" dość chybiony pomysł. Osoby przeglądające te strony to nie potencjalni pracownicy, to uczniowie, jacyś zapaleńcy programowania
Dno a materiały dla początkujących to jest jednak różnica, prawda? To nie są materiały z których korzystają osoby będące na poziomie pracy z tymi językami - to są materiały, które mogą się przydać uczącym się, próbującym programować. No, chyba że chcesz mnie przekonać, że książka "Delphi 7. Kompendium programisty" jest podstawową lekturą dla osób zawodowo piszących w delphi? Bo jednak nie wydaje mi się, żeby omawiała coś więcej poza podstawami, które już trzeba mieć nieźle wpojone, żeby pracować zawodowo z tym językiem czy środowiskiem. Czytelnicy tych "artykułów" to nie target dla ofert pracy.
Pewnie zaraz powiesz, ze i tak delphi jest martwym jezykiem, wiec to sie nie liczy :P
Czy w jakiejkolwiek wypowiedzi na forum krytykowałem ten czy inny język/środowisko? Delphi ma swoje zalety, co nie zmienia wciąż faktu, że materiały na 4p to materiały dla początkujących a nie profesjonalistów. Nie mówię oczywiście, że wszystkie materiały takie są - są tu i bardzo ciekawe wpisy, tylko zagubiły się w tym całym bajzlu albo wpisów dla początkujących albo nijakich wpisów.
Co do ofert pracy to chcialbym je promowac w roznych miejscach. Na stronie glownej, na forum oraz rowniez w tekstach. Chcialbym raczej promowac te dobre oferty, czyli te, w ktorych m.in. podano widelki placowe.
A przeczytaj sam to zdanie - przecież ta "promocja" to tak de facto jest reklama tych ofert. Zamiast mieć jeden sensowny dział/moduł praca - mówię tu o dopracowanym/przemyślanym module, z ew. powiadomieniami, ze śledzeniem ofert/tagów, z czytelną prezentacja ofert Ty zawalisz forum, teksty, artykuły a może i mikroblogi kolejnymi reklamówkami, które ten kogo to interesuje mógłby śledzić w module pracy. I to jeszcze może wg jakichś wydumanych kryteriów zapewne "jakości" ogłoszenia. Widełki też nie oznaczają przecież, że ta oferta jest warta promocji. No, chyba że to będą wpisy sponsorowane, co jednak sprowadza się po prostu do wyświetlania użytkownikom kolejnych reklam, które im niekoniecznie do użytkowania forum/strony będą potrzebne.
Fakt, ze indeks w Solr trzeba by bylo ponownie przeindeksowac, bo Solr tyle razy sie wywalal. Jednakze mamy jeden indeks zawierajacy teksty + watki na forum. Tak wiec mialem na mysli iz user, ktory przeglada w tym momencie tekst znajdujacy sie pod sciezka Delphi/Pos
dostanie liste zobacz tez zawierajaca odwolania do tekstow AnsiPos, PosEx itp. To tylko jedna ze zmian, ktora mialaby poprawic nawigacje w tym dziale.
Jak już pisałem, wyszukiwarka działa źle, często w ogóle nie działa. Jej wyniki czasem są dziwne. A nawigację w pierwszej kolejności poprawiłoby zrobienie sensownego spisu treści w ogólnej części (chociażby kafelek, które bodajże proponował @Demonical Monk i naprawieniu w końcu linków do artykułów, które często prowadzą donikąd. A na to kompendium czeka przecież od dawna...
Jednak tutaj i tak zalatuje bardzo negatywnym podejsciem, bo zakladasz, ze ta sytuacja sie nie zmieni i nie ma co nawet probowac :P
To zdanie potraktuję jako nie odnoszące się do delphi, przy którym się znalazło, ale uznam, że się odnosi do całości mojej wypowiedzi...
To nie jest negatywne podejście, to jest bardzo realistyczna ocena sytuacji. Jeśli chodzi o artykuły, kompendium itp. to i tak niewiele zmienia, to są tylko kosmetyczne poprawki i w mojej ocenie (napisałem dlaczego) zapchajdziury. W żaden sposób nie wpływa i nie wpłynie to na promocję czy też czytelność samych artykułów. To jest tylko i wyłącznie kosmetyka.
Jasne, można by to zmienić, stworzyć dział przyciągający czytelników, ale wymagałoby to sporo pracy i przede wszystkim zmiany sposobu myślenia z ilościowego na jakościowy, zmiany organizacji tego działu itp. itd. Tego typu przeróbki nic tak naprawdę nie zmieniają, co najwyżej kompendium z bardzo martwego będzie trochę mniej martwe. Jasne, można powiedzieć, że przecież jest czytane, odwiedzane... Głównie z google, które ma to zaindeksowane - tylko to dalej jest ilość ponad jakość. Zresztą, gdzieś tam na forum znajdują się moje wypowiedzi na temat promocji artykułów...
No dobra, nie będę marudził - ja bym sobie jednak dobrze przemyślał tą "renowację" czy raczej "reanimację" kompendium, jest tu sporo mądrych osób, które dużo mogą w to jednak wnieść jeśli się ich posłuch, a nie rzucał sie do zmian ze zmianami, które tak naprawdę nic nie wnoszą w "renowację" - są tylko kolejnym "dziubnięciem" trochę tu, trochę tam... nigdzie dobrze. I jednak bym się skupił na ratowaniu tego, co mogłoby wciąż być uratowane (mikroblogi), na dopracowaniu tego co trzeba dopracować (moduł praca) zamiast być wszędzie i wszędzie się pobawić nic nie dopilnowując i dopracowując do końca. Kompendium leży i tak i nigdzie nie ucieknie, a tamto można stracić... albo może może się znaleźć w takim stanie jak kompendium - po prostu jest...
I tak jak pisałem, sporo rzeczy o których pisałem (a kompendium także) jest wciąż do wzięcia pod uwagę i do znalezienia na forum, więc ja sam się usuwam w cień, chociaż może czasem pozwolę sobie zajrzeć i pokrytykować jeśli coś rzeczywiście nie do końca zostanie przemyślanie...