1 - zgoda, ale nie zawsze jest na to czas, szczególnie jak masz 50 cv na stole
Rozumiem, że na pozycję juniora jest tylu chętnych, ale z aż 50 cv, ale przecież łatwo przefiltrować do np. 15. Każdy wie na czym polega hackowanie CV. Musisz podać jak najwięcej technologii, żeby wpasować się do klucza, ale takich, żebyś był w stanie o nich opowiedzieć na rozmowie. Staranność wykonania CV też ma znaczenie, proste literówki (nie mówię o takich trudnych do znalezienia, ale jeżeli znajdziesz ich 5 w jednym cv to jest to powód do odrzucenia), linki (w szczególności linki do własnych projektów). CV ma znaczenie i nie mówmy, że jak ktoś wysłał CV do firmy to z automatu ma przyjść na rozmowę bo to jest absurd. Szanujmy swój czas i nie zarzucajmy się spamem.
2 - z tym raczej nie ma problemów, chyba, że to tylko moje doświadczenie, ale zawsze wpadałem na osoby bardzo doświadczone
To znaczy, że mało zadajesz pytań na rozmowach w stylu: "a jakie jest twoje zdanie na ten temat?" lub "a jakiej odpowiedzi oczekiwałbyś na to pytanie?". Często rekruterzy odpowiadają: "nie jestem z tego ekspertem i jeszcze szukam poprawnej odpowiedzi".
3 - firma chce na Tobie zarobić, a nie dać Ci jak najwięcej po samej rozmowie rekrutacyjnej
Tak, jeżeli jesteś traktowany jak trybik. Jeżeli jesteś traktowany jako partner biznesowy to firma będzie chciała, żebyś czuł się komfortowo z tym ile prowizji na tobie zdzierają i podzielą się nadwyżką.
4 - znaczy lubisz pytania gdzie się widzisz za 5 lat
Tak, lubię. Każdy nowy projekt musi mi coś dawać oprócz pieniędzy w długim terminie. Oczywiście pytanie o sztywne 5 lat to karykatura, ale warto moim zdaniem na rozmowie rekrutacyjnej obie strony muszą dobrze poznać swoje potrzeby.
5 - zgoda, ale często rozmowa jest prowadzona z osobą która tylko wie, że dany projekt jest a nie ma informacji jaki jest stack technologiczny itd
Czyli z nieodpowiednią osobą.
6 - a to coś takiego się zdarza? w drugą stronę 'ja mam miesiąc doświadczenia ale 15k się należy' to w zasadzie norma
Jak idziesz do sklepu i widzisz koszulę za 1000 zł to zaczynasz obrażać producenta czy po prostu dziękujesz za ofertę?
7 - to kandydat powinien wywnioskować po samej rozmowie gdzie dał ciała, ale żeby dostać feedback to jednak zdarza się raz na 20 rozmów, ale odrzuć ofertę to dostaniesz milion pytań dlaczego nie chcesz
Czasami nie popełnisz na rozmowie żadnego błędu albo jesteś odrzucany przez szczegóły w stylu, że zawahałeś się przy odpowiedzi. Albo też odpowiedziałeś, że nie wiesz do końca czy lubisz daną technologię i oni to interpretują w stylu: "nie lubi, nie chce pisać w tej technologii". Feedback daje ci możliwość polepszania samego siebie nie tylko z wiedzy technicznej, ale też tego jak odpowiadać, żeby twoje odpowiedzi pasowały do oczekiwań drugiej strony. Rekrutujący ma wizję poprawnych odpowiedzi i często nie dopuszcza innych odpowiedzi do swojej głowy. Na koniec, feedback daje ci możliwość też oceny poziomu reprezentowanego przez rekrutującego, który odrzucił cię z powodu jakiegoś nieznaczącego szczegółu.
8 - bez znaczenia, raczej byłoby to samo co na goworku itd... tylko niezadowoleni/odrzuceni by coś wysyłali
Tak jak @WeiXiao zaznaczył. To jest opinia zwrotna kandydata do osób rekrutujących. Rekrutujący powinien móc ocenić proces. Czy ten proces pokazał jego wszystkie umiejętności? Być może kandydat czuje, że rekrutacja zeszła z tematu, którego oczekiwał na rozmowie i nie pokazała jego największych atutów. Można to też spróbować zaznaczyć w odpowiedzi.
9 - to co jest w cv nie świadczy o tym co kandydat potrafi, papier przyjmie wszystko
Ad punkt 1.