Znam Jave i podstawy js , chce pracowac jako backendowiec lub fs , wiadomo że w javie mi sie to nie uda bo konkurencja itp , zatem co wybrać żeby wiedza z javy jakoś sie przydala i zeby byl to język z perspektywami ( niekoniecznie na wysokie zarobki, tylko na zatrudnienie i dalszy rozwoj ) rozważam : c#\ net , php , ewentualnie python ?
Z wszystkiego co wymieniłeś to chyba akurat w Javie najłatwiej o pracę... Ale ok
Najbardziej podobne do Javy jest C#, w php się już raczej nie opłaca iść, Python jest w porządku
Jezeli znasz Jave to nie idz w c# i na odwrót. Teraz, to beda coraz bardziej podobne targety. Jezeli znasz jave to moze scala/kotlin.
wiadomo że w javie mi sie to nie uda bo konkurencja itp
No, to wszystko jasne :)))
Niezły klient
Czemu ma Ci się nie udać w Javie? Konkurencja ale liczba ofert też spora. Jak Ci się nie podoba to możesz spróbować C#. Ale nie ze względu na konkurencję.
bo jestem podstarzalym samoukiem dla javokorporacji jestem przezroczysty
Ja nie wiem, skąd wy bierzecie te mądrości : )))
Na Javę samouka nie wezmą, za to w .NET z otwartymi rękoma, o ile twój znak zodiaku to Skorpion i nie przyjdziesz ubrany w sztruksy.
Java ma prawie 25 lat, wybierz Kotlin lub Scala.
wiadomo że w javie mi sie to nie uda bo konkurencja itp
Perełka
co w tym dziwnego w javie jest mniejsze zapotrzebowanie na juniorow a do tego wieksza konkurencja bo jest czesto spotykana na studiach za to w innym moze byc mniej chetnych i przez to latwiej bedzie sie zalapac samoukowi .Pare razy czytalem historie ze ktos szukal w javie a dostal w net mimo ze nawet go nie znal.
scala czy kotlin jawia mi sie jako dobre opcje dla wprawionego javovca a nie kogoś kto szuka pierwszej pracy/ stazu. myle sie?
Zimny Wąż napisał(a):
co w tym dziwnego w javie jest mniejsze zapotrzebowanie na juniorow
[citation needed]
Mniejsze niż gdzie?
Np. po wpisaniu "Junior Java Developer" na MonsterPolska mam 269 wyników.
Dla porównania:
- Junior .NET Developer - 235
- Junior Python Developer - 40
- Junior PHP Developer - 20
Oczywiście nie jest to statystyka precyzyjna, nie wszystkie wyniki są trafne... trudno jednak przypuszczać, by szum informacyjny działał tak bardzo akurat na korzyść wyniku Javy. No, i wciąż jest to bardziej reprezentatywna próba niż "parę razy czytalem historie" ;)
a do tego wieksza konkurencja bo jest czesto spotykana na studiach
Ale i bardzo często spotykana w pracy. To tak, jakby powiedzieć, że nie ma sensu uczyć się angielskiego, bo jest duża konkurencja, jako że często jest spotykany w szkołach i na uczelniach :D
to w innym moze byc mniej chetnych i przez to latwiej bedzie sie zalapac samoukowi
Chętnych będzie mniej, ale koniec końców decyduje nie sam podaż, ale proporcja popytu i podaży. Czyli to, ilu tych chętnych konkuruje o ile stanowisk.
A poza tym co innego rozważać, w której dziedzinie jest wyższy, a w której niższy próg wejścia - a co innego strzelać mądrościami ludowymi typu "wiadomo że w Javie się nie uda" :)
jak odfiltrujesz oferty dla junior javascript i front enda od tego swojego junior java to niewiele tego zostanie, a to co zostanie to beda takie juniory z min rok doswiadczenia po studiach informatycznych , ja szukam takiego jezyka gdzie wystarcza zapał i dobre checi a nie wymagania ktorych nie mam jak spelnic bo czasu o 10 lat nie cofne
To po co celujesz w korporacyjne języki, gdzie szukają młodych studentów na juniorów. Sorry ale korporacja nie przyjmie 45 latka na juniora w Javie lub C#. Prędzej małe firmy do PHP, Python, Ruby, Elixir, Node. Ewentualnie starego wyjadacza w pisaniu sterowników C lub gier C++. Ale wtedy trzeba być naprawdę dobrym.
Zapał i dobre chęci to już od ponad 5 lat nie wystarczą... A kiedyś wystarczyły.
Teraz w każdej technologii jest wysyp juniorów po studiach z portfolio na githubie którzy nie mogą znaleźć pracy...
W obecnej chwili żeby w ogóle zapraszali na rozmowy to trzeba albo mieć jakieś doświadczenie albo nieźle błysnąć w CV...