Glownym argumentem osob krytykujacych bylo to ze w 2-4miesiace nie da sie zrobic z kogos programisty ale głownym kontrargumentem osób polecających byl fakt ze taka osoba ma dostac prace jako junior a czy pozniej bedzie sie rozwijac, pracowac nad sobą, uczyć się itp itd to inna brosza.
Tak. Zabawne jednak jest to, że w tej całej dyskusji zapomina się o tym, że praca programisty to umiejętność samodzielnego rozwiązywania problemów. Czyli człowiek, który nabył samodzielnie wiedzę jest z punktu widzenia pracodawcy potencjalnie dużo bardziej wartościowy niż osoba, której podano to wszystko na tacy na kursie.
LUL? Ale, że co? Osoba po kursie nie potrafi samodzielnie rozwiązywać problemów, a osoba po samodzielnej lekturze książki już tak? Co zrobienie kursu ma wspólnego z umiejętnością rozwiązywania problemów? IMHO nic. Albo umiesz rozwiązywać problemy, albo nie umiesz. Pierwszą przeszkodą na drodze do umiejętności rozwiązywania problemów jest brak podstaw np. nieznajomość języka, druga brak praktyki, a trzecią brak umiejętności myślenia. O ile pierwszą i drugą przeszkodę można pokonać czy to samodzielnie czy z pomocą kursu, to trzeciej niestety już nie da się w żaden sposób przeskoczyć. Kurs absolutnie nie wyklucza tego, że ktoś będzie próbował zdobytą wiedzę wykorzystać w praktyce.
z programowaniem troche jak z odchudzaniem.
Szkoda, ze ludzie lapia sie na takie baity jak schudnij do 10kg w 7 dni
Podobnie wyglada z programowaniem. Wiec pytanie, czy potrzebujesz chodzic na kurs by schudnac?
Czy moze potrzebujesz pojsc do dietetyka i zapytac go jak chudnac?
A moze po prostu poczytasz to co jest w necie bo tego jest od groma? OD GROMA wartosciowych opinii chociazby na tym forum
Zapominasz, że jakiś bodziec zewnętrzny może zadziałać bardzo pozytywnie na cały proces chudnięcia czy nauki. Przykładowo osoba korzystająca z porad dietetyka lub uczestnicząca w kursie może czuć się dodatkowo zmotywowana, ponieważ ktoś obcy obserwuje i ocenia jej postępy, ale nie robi tego na zasadzie internetowego hejtu, ale rzeczowych uwag. Poza tym dochodzi motyw mentora, osoba która się odchudza lub uczy programować nabiera większej pewności w tym co robi, ponieważ wzoruje się na kimś innym i ma się do kogo zwrócić w razie pytań. Internet z pewnością jest pełen bardzo wartościowej wiedzy, ale można również trafić na shit content, a pytając kogoś można trafić na internetowy hejt zamiast rzeczowych uwag.
Myślę, że każdy powinien sam spróbować uczyć się samodzielnie oraz za pomocą jakiegoś kursu czy to naziemnego czy internetowego, a następnie sam ocenić co mu bardziej odpowiada.