Wątek przeniesiony 2021-11-08 11:51 z Off-Topic przez cerrato.

Uzależnienie URL strony od wersji językowej

0

Hej, mam pewną zagwozdkę. Tak więc mam sklep internetowy działający na terenie Polski, który co jakiś czas ściąga do siebie osoby zza granicy. Co ciekawe, te osoby zza granicy robią zakupy, mimo że sklep jest w języku polskim, dlatego chciałabym wyjść im na przeciw i wdrożyć wersję angielską. Powiedzcie mi proszę, jakie rozwiązanie będzie najlepsze? Na chwilę obecną adres to: nazwastrony.pl
Co zatem wybrać?

  1. en.nazwastrony.pl
  2. nazwastrony.com
  3. nazwastrony.pl/en

Opcja 1 i 2 będzie lżejsza dla prędkości strony, ale pewnie będzie miała mniejszy wpływ na ruch głównego sklepu działającego w kraju, za to opcja numer 3 może obciążyć stronę (tłumaczenie, inne waluty, nowe płatności), ale za to może zwiększyć widoczność sklepu.
Co ważne, prawdopodobnie większość zagranicznych klientów znajduje nas po Instagramie, a spora część osób na sklepie głównym pochodzi z wyników organicznych.

2

Dla mnie najsensowniejsza (i chyba najczęściej spotykana) to wersja numer 3.
Na pewno odpada numer 2, jedynka jest jakoś taka dziwna.

W trójce dobre jest to, że jak będziesz chciał dodać kolejny język, to po prostu .../en zmieniasz na .../fr i po temacie.

Pamiętaj, żeby nie dawać "domyślnego" języka, tylko od razu zrobić polską wersję jako .../pl.

Jest jeszcze opcja taka, żeby nie rozróżniać języka w URL, wszystko trzymać pod jednym adresem, a jedynie kwestię ustawień języka trzymać gdzieś w parametrach sesji. Aczkolwiek nie wiem, jak to się ma do SEO, niech się wypowie ktoś, kto w tym siedzi - np. taka @sehanine :P

osoby zza granicy robią zakupy, mimo że sklep jest w języku polskim

Pytanie - czy to są osoby zagraniczne, czy Polacy, ale po prostu mieszkający w innych krajach?

3

Akurat ja tylko piszę pod seo, techniczna mocno nie jestem, ale np. wspomniana prędkość strony ma ogromne znaczenie dla utrzymania użytkowników (nie ładuje się od razu, to wychodzę). Jest też obecnie czynnikiem rankingowym.

4

Najprościej zrobić opcję 3. Wtedy można mieć jedną stronę, która załaduje tłumaczenie zależnie od tego, czy będzie /pl czy /en. Dodanie kolejnego tłumaczenia to tylko kwestia dopisania, że - na przykład - /fr to język francuski.
Opcja numer 1 też może być, ale to wymaga ustawienia na serwerze. Jeśli przeniosę gdzieś stronę, to muszę ustawić ją, żeby rozpoznała subdomenę. To jest dobre dla stron, które donikąd się nie wybierają, np. wikipedia (en.wikipedia.org, pl.wikipedia.org itd).
Opcja numer 2 też wymaga konfiguracji. Poza tym trzeba wykupić kolejną domenę. Czy to potrzebne? Strona może działać tylko na domenie pl. Nie wiem czy do czegoś innego się przyda.

3

Opcja nr 2 jest najbardziej enterprise bo trzeba tą dodatkową domenę kupić. Pozostaje problem co np jak domena niemiecka będzie zajęta (lub jakiś inny język w przyszłości)
Wybór między 1 a 3 podjąłbym na podstawie ruchu na stronie. Mały ruch 3, bardzo duży ruch 1.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1