Monetyzacja forum - model SaaS

1

Jak w temacie - nadchodzą trudne czasy, w USA wysokie stopy, w PL niskie, budżety marketingowe firm są zacieśniane więc tradycyjny model utrzymania z reklam przestaje być atrakcyjny w dłuższym terminie. Po rynku widać że kto sprytniejszy to przerzuca się na model monetyzacji usługowej.

Stąd wychodzi moja propozycja nowego źródła monetyzacji dla forum które być może da mu drugie życie albo chociaż pozwoli utrzymać obecne - Status as a service

  • człowiek szanuje tylko to za co płaci
  • mimo to nie można zniechęcać stałych twórców kontentu którzy do tej pory mieli wszystko za darmo
  • na początek można wprowadzić rzeczy kosmetyczne: np. jakieś odznaki, płatny licznik komentarzy, linki w stopkach, dodatkowe płatne tytuły typu middle man, senior arbiter, man of culture, stuff contributor. Cena powinna zapewnić łatwą hierarchizację tytułów i być tylko na okres czasu.
  • później można się pokusić o płatne profile zweryfikowane co do których wiadomo że osoba która je prowadzi dostarcza dobry stuff. Tutaj ceny mogło by być negocjowane indywidualnie
  • możliwość kupowania statusu moderacji na forach ogólnych - oczywiście w zgodzie z Code of conduct. Ponieważ mało kto wie na czym polega prawdziwa moderacja a wielu chciałoby moderatorem zostać to może być całkiem przyzwoite i ciągłe źródło dochodu
  • Kupowanie zaniedbanych/porzuconych działów, tworzenie własne - czyli w sumie taki podwynajem powierzchni ale za to pod wspólnym i znaczącym brandem.

Czy taki sposób monetyzacji ma sens? Grupa demograficzna forów się zestarzała, osoby które kiedyś nie było stać na Neostradę dziś stać na wycieczki do Dubaju, wraz z rosnącymi dochodami rosną też oczekiwania. Czy SaaS w przypadku 4p mógłby zapobiec powolnej degeneracji tej legacy usługi i uratować społeczność dla dobra przyszłych pokoleń?

1

Od kiedy to "SaaS" to "Status as a service"? ;|

0

Nie znam żadnej platformy w stylu social media, która sukcesywnie zarabia na koncie premium. Większość jedzie na reklamach. W przypadku takiego małego 4programmers wyglądałoby to po prostu śmiesznie.

Jedyny kontrprzykład jaki znam to Tinder, ale tam konto premium daje benefity w postaci lepszy warunków gry. Tej sytuacji nie odzwierciedlisz na forum dyskusyjnym, gdzie premiowanie wąskiej grupy odbiorców obniża prestiż platformy

0
Riddle napisał(a):

Od kiedy to "SaaS" to "Status as a service"? ;|

A od kiedy nie? Masz lepsze określenie?

slsy napisał(a):

Nie znam żadnej platformy w stylu social media, która sukcesywnie zarabia na koncie premium. Większość jedzie na reklamach. W przypadku takiego małego 4programmers wyglądałoby to po prostu śmiesznie.

To że jeszcze nie znasz to nie znaczy że nie poznasz. Pamiętaj że aż do niedawna na rynki ciągle lał się darmowy pieniądz. Zresztą daleko by nie szukać, myślisz że dlaczego Elon wprowadził opłatę za weryfikację kontan Twitterze/X? Trzeba patrzeć w przyszłość a nie w tu i teraz.

0

Bardzo mi się ten pomysł podoba. Należałoby też pochylić się nad jakimś licznikiem postów/komentarzy w działach nietechnicznych, żeby bardziej zachęcać użytkowników do udzielania się w działach związanych z oprogramowaniem.

Doceniam pomysł "wykupienia" bycia moderatorem, ale czy aktualni moderatorzy też nie powinni uiszczać takiej opłaty? Finanse forum bardzo by na tym skorzystały, są w śród nich użytkownicy z największym stażem, więc prawdopodobnie chętniej by płacili, żeby utrzymać konto i jego status. Szkoda byłoby z tego nie skorzystać.

Czy moglibyśmy dodać ankietę?

1

A można by było wycofać wszystkie zmiany Riddla wtedy?

0

Nie wiem, jak Wy, ale ja bym job boarda tutaj bardziej rozbudowywał i mieć przy forum coś takiego.

W sumie, to nie ma takiej platformy, gdzie mógłby się spotkac hiring manager i dev i ogarnąć sobie profile i ewentualnie dalej coś insynuować, pogadać na priv, umówić się na coś oficjalnego...

Widzę, że job boardy sobie nieźle radzą, więc jakieś grosze za ogłoszenie i akcja.

0
tmk3 napisał(a):

Doceniam pomysł "wykupienia" bycia moderatorem, ale czy aktualni moderatorzy też nie powinni uiszczać takiej opłaty? Finanse forum bardzo by na tym skorzystały, są w śród nich użytkownicy z największym stażem, więc prawdopodobnie chętniej by płacili, żeby utrzymać konto i jego status. Szkoda byłoby z tego nie skorzystać.

Można by tak zrobić ale wymagałoby to precyzyjnego timingu i doskonałego skoordynowania + zachowania tajemnicy. Takiej np. jak przy likwidacji całych działów w dużych organizacjach - dlatego myślę że ciężko byłoby coś takiego przeprowadzić na naszym forum.

Formia partnerstwa publiczno-prywatnego (gdzie stara ekipa reprezentuje część publiczną) wydaje mi się bardziej adekwatna i gładsza do wdrożenia.

ehhhhh napisał(a):

A można by było wycofać wszystkie zmiany Riddla wtedy?

Jw. - przy dużych zmianach w organizacji core wymaga najdłuższego wsparcia. Ale na dłuższą metę nie jest dobrze by hydra miała dwie głowy...

rjakubowski napisał(a):

W sumie, to nie ma takiej platformy, gdzie mógłby się spotkac hiring manager i dev i ogarnąć sobie profile i ewentualnie dalej coś insynuować, pogadać na priv, umówić się na coś oficjalnego...

Zawsze pozostaje problem zostawiania śladów w postaci logów, języka, odcisków palców... Niektórym może to bardzo przeszkadzać, lepiej w tym przypadku pozostawić tą rolę przybytkom publicznym.

0

@loza_prowizoryczna: nie chodzi mi o bycie moderatorem, tylko o wykupienie cofnięcia modyfikacji postów, a najlepiej też blokady możliwości modyfikacji moich postów przez danego moda. Inni modyfikują spoko a Riddle nie potrafi.

0
ehhhhh napisał(a):

@loza_prowizoryczna: nie chodzi mi o bycie moderatorem, tylko o wykupienie cofnięcia modyfikacji postów, a najlepiej też blokady możliwości modyfikacji moich postów przez danego moda.

No to chodzi ci o bycie moderatorem tylko że moderatorem własnych postów. Byłbym na nie - anarchia i struktura płaska prowadzi do patologi - ci widać np. po SCRUMie. Lepiej zachować hierarchię moderator - użytkownicy. Zawsze możesz opłacić sobie tytuł moderatora i rangę. Albo własny dział. Jasno i klarownie.

Inni modyfikują spoko a Riddle nie potrafi.

Riddle to co robi to dobrze robi, z tym nie ma dyskusji.

0

@loza_prowizoryczna: niestety nie robi, widziałem nie jeden temat gdzie zmienił co najmniej tytuł zmieniając cały sens wątku prze co użytkownicy pisali do niego wku$wieni. Gość po prostu myśli że wie lepiej co autor miał na myśli. Zawsze można dodać zamiast cofnięcia zmian to ponowne rozpatrzenie tylko przez inną osobę. Jakoś na świnkę czy cerate nie widziałem narzekań.

0
ehhhhh napisał(a):

@loza_prowizoryczna: niestety nie robi, widziałem nie jeden temat gdzie zmienił co najmniej tytuł zmieniając cały sens wątku prze co użytkownicy pisali do niego wku$wieni. Gość po prostu myśli że wie lepiej co autor miał na myśli.

Nie znam tematu ale chętnie się zapoznam co by sobie własne zdanie wyrobić.

Zawsze można dodać zamiast cofnięcia zmian to ponowne rozpatrzenie tylko przez inną osobę.

Eskalacja działa tylko wzwyż. Więc tu raczej bym widział eskalację do admina. Kolegializm kończy się rozbiorami :(

Jakoś na świnkę czy cerate nie widziałem narzekań.

Bo to dobre zwierzęta są i instynktownie rozumieją prawo naturalne.
Bo cerata to dobre zwierzę i instynktownie rozumie prawo naturalne. A świnka jako produkt treści tego forum ma raczej minimalne szanse by wejść z kimś w konflikt.


EDIT: Nie porównuje się jabłek z żołędziami.

0

Jak pojawi się kolejny taki wałek i go zobaczę to zrobię screena specjalnie dla ciebie. Za to jak chcesz to mogę później poszukać w swojej historii jakiś temat gdzie nagle komentarze stał się postami rozwalając cały wątek bo nic już nie było wiadomo do czego kto odpowiadał. To też efekt pracy tej samej osoby.

0
ehhhhh napisał(a):

A można by było wycofać wszystkie zmiany Riddla wtedy?

:)

slsy napisał(a):

Tej sytuacji nie odzwierciedlisz na forum dyskusyjnym, gdzie premiowanie wąskiej grupy odbiorców obniża prestiż platformy

Masz na myśli tę samą osobę ?

tmk3 napisał(a):

Doceniam pomysł "wykupienia" bycia moderatorem, ale czy aktualni moderatorzy też nie powinni uiszczać takiej opłaty? Finanse forum bardzo by na tym skorzystały, są w śród nich użytkownicy z największym stażem, więc prawdopodobnie chętniej by płacili, żeby utrzymać konto i jego status. Szkoda byłoby z tego nie skorzystać.

Co tak skromnie ? Proponuję stanowiska
a) papieża. Pojedyncze i dożywotnie
b) Boga / boga. tu bazar, każdy może chcieć zostać Bogiem / bogiem, bez limitów ilosciwoych
c) biskupa broniącego owieczki w swoim dziale przez najmniejszym choćby pozorem alternatywnego przekazu. Biskup Delphi - to dobrze brzmi. Pawie jak biskup Kalkuty
d) Do pomocy Inkwiytor .. wróć ... inkwiytor palił niepraiwlne treści, ale ich nie modyfikował. Raczej aparat z 1984 Orwella
e) Mesjasz. Dawno skądinąd Johnego nie widziałem

0

a) papieża. Pojedyncze i dożywotnie

Heh, polecam hasło "wielka schizma zachodnia". Moze @loza_prowizoryczna mógłby tu coś wiecej powiedzieć
schizma

0
KamilAdam napisał(a):

a) papieża. Pojedyncze i dożywotnie

Heh, polecam hasło "wielka schizma zachodnia". Moze @loza_prowizoryczna mógłby tu coś wiecej powiedzieć

Skądinąd ciekawy czas w dziejach w dziejach papiestwa. PO ALBIGENSACH i podobnych, PRZED Husem *) i potem główną reformacją, PRZED problemami z nauką nowożytnego typu.
Zero sporów doktrynalnych, tylko kasa, władza, drinki, d..y (obu płci) i skrytobójcy

Rzeczywiście, na ten okres idea papieża jakiego poruszam jest "w hibernacji"

*) choć skrajna amoralnosc to spowodowała

0
KamilAdam napisał(a):

Heh, polecam hasło "wielka schizma zachodnia". Moze @loza_prowizoryczna mógłby tu coś wiecej powiedzieć

Ciężko, osobiście preferuję pornokrację, nawet bardziej pasuje do kontekstu (porno i duszno).

ZrobieDobrze napisał(a):

Zero sporów doktrynalnych, tylko kasa, władza, drinki, d..y (obu płci) i skrytobójcy

Dokładnie, prawie wszystkie elementy już mamy tylko kasy brak :(

Co tak skromnie ? Proponuję stanowiska
(...)
e) Mesjasz. Dawno skądinąd Johnego nie widziałem

O ile mi wiadomo licencja na DnD od czarodziejów z wybrzeża tania nie jest więc patrz wyżej :/

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1