Jak w temacie - nadchodzą trudne czasy, w USA wysokie stopy, w PL niskie, budżety marketingowe firm są zacieśniane więc tradycyjny model utrzymania z reklam przestaje być atrakcyjny w dłuższym terminie. Po rynku widać że kto sprytniejszy to przerzuca się na model monetyzacji usługowej.
Stąd wychodzi moja propozycja nowego źródła monetyzacji dla forum które być może da mu drugie życie albo chociaż pozwoli utrzymać obecne - Status as a service
-
człowiek szanuje tylko to za co płaci
- mimo to nie można zniechęcać stałych twórców kontentu którzy do tej pory mieli wszystko za darmo
- na początek można wprowadzić rzeczy kosmetyczne: np. jakieś odznaki, płatny licznik komentarzy, linki w stopkach, dodatkowe płatne tytuły typu middle man, senior arbiter, man of culture, stuff contributor. Cena powinna zapewnić łatwą hierarchizację tytułów i być tylko na okres czasu.
- później można się pokusić o płatne profile zweryfikowane co do których wiadomo że osoba która je prowadzi dostarcza dobry stuff. Tutaj ceny mogło by być negocjowane indywidualnie
- możliwość kupowania statusu moderacji na forach ogólnych - oczywiście w zgodzie z Code of conduct. Ponieważ mało kto wie na czym polega prawdziwa moderacja a wielu chciałoby moderatorem zostać to może być całkiem przyzwoite i ciągłe źródło dochodu
- Kupowanie zaniedbanych/porzuconych działów, tworzenie własne - czyli w sumie taki podwynajem powierzchni ale za to pod wspólnym i znaczącym brandem.
Czy taki sposób monetyzacji ma sens? Grupa demograficzna forów się zestarzała, osoby które kiedyś nie było stać na Neostradę dziś stać na wycieczki do Dubaju, wraz z rosnącymi dochodami rosną też oczekiwania. Czy SaaS w przypadku 4p mógłby zapobiec powolnej degeneracji tej legacy usługi i uratować społeczność dla dobra przyszłych pokoleń?